Moje maleństwo niechce rozstać się z pieluszkami. Szkrab dobrze wie do czego służy nocnik i nawet na niego siada, albo sadza misia i mówi beee, ale jak tylko zdejme jej pieluszke i chce żeby usiadła na nocniczek z gołą pupką odrazu zwiewa. Pocieszam się że to dopiero kilka dni nauki, a Martynka ma dopiero 1,5 roku, więc jej niezmuszam żeby niezrazić.
reklama
Uchatek spokojnie.. ona ma jeszcze czas choć wiadomo- każda z nas chciała jak najszybciej pozbyć się pieluszekMoje maleństwo niechce rozstać się z pieluszkami. Szkrab dobrze wie do czego służy nocnik i nawet na niego siada, albo sadza misia i mówi beee, ale jak tylko zdejme jej pieluszke i chce żeby usiadła na nocniczek z gołą pupką odrazu zwiewa. Pocieszam się że to dopiero kilka dni nauki, a Martynka ma dopiero 1,5 roku, więc jej niezmuszam żeby niezrazić.
U nas wszelkie próby były ignorowane przez mojego synka aż sam do tego dorósł i całe odpieluchowanie trwało może 2-3 dni a w przeciągu 2 tygodni bodajże pozbyliśmy się zupełnie pieluch nawet na noc. Oli miał wtedy 2 lata i 3 miesiące także nie było to wcześnie.. dla pocieszenia- dziewczynki szybciej "załapują" o co chodzi i do 2 urodzin napewno zdążycie
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2009
- Postów
- 5
Kurczę jak czytam to macie bardzo kumate dzieci. Moja Julka ma szenaście miesięcy i jak jej pokazałam nocnik to tylko popatrzyła, wzięła go w rączki i rzuciła o podłogę. Dwa razy ją posadziłam na nim - w pieluszce - i ani razu więcej nie chce usiąść. Może jest za wcześnie.... Choć teraz jak o tym myślę, to w sumie nie pokazałm jej po co to cudo jej daje ani do czego służy...
Myślicie, że dziecko samo sie nie nauczy? Podpatrując np...
Myślicie, że dziecko samo sie nie nauczy? Podpatrując np...
Uchatek spokojnie.. ona ma jeszcze czas choć wiadomo- każda z nas chciała jak najszybciej pozbyć się pieluszek
U nas wszelkie próby były ignorowane przez mojego synka aż sam do tego dorósł i całe odpieluchowanie trwało może 2-3 dni a w przeciągu 2 tygodni bodajże pozbyliśmy się zupełnie pieluch nawet na noc. Oli miał wtedy 2 lata i 3 miesiące także nie było to wcześnie.. dla pocieszenia- dziewczynki szybciej "załapują" o co chodzi i do 2 urodzin napewno zdążycie
Mam nadzieję Fanti że twoje słowa się sprawdzą. Pozdrawiam
Misiek ja tak samo myślałam jak czytałam wypowiedzi innych mam.. Oliwier z nocnika zrobił sobie fajny fotelik do oglądania bajek i mimo, że doskonale wiedział do czego to służy, przyglądał się innemu dziecku jak do jego nocnika robi to mimo wszystko miał to w nosie.. aż do czasu gdy sam postanowił pozbyć się pieluch..Kurczę jak czytam to macie bardzo kumate dzieci. Moja Julka ma szenaście miesięcy i jak jej pokazałam nocnik to tylko popatrzyła, wzięła go w rączki i rzuciła o podłogę. Dwa razy ją posadziłam na nim - w pieluszce - i ani razu więcej nie chce usiąść. Może jest za wcześnie.... Choć teraz jak o tym myślę, to w sumie nie pokazałm jej po co to cudo jej daje ani do czego służy...
Myślicie, że dziecko samo sie nie nauczy? Podpatrując np...
Ile razy sobie plułam w brodę, że może gdybym się lepiej postarała, miała więcej cierpliwości, przypilnowała go kilka dni dłużej a nie odpuszczała po 5 wpadce danego dnia......... Fakt pewnie by wcześniej się udało.. ale tak dając mu czas pozwoliłam nam obojgu się cieszyć z szybkich postępów i wcale nie potrzebowałam do tego lata, gołej pupy i słoneczka... bądź co bądź moje dziecko na początku marca zrezygnowało z pampów Była motywacja- obiecana nagroda dla dzieci bez pieluch i wieczne chwalenie po każdym załatwieniu potrzeb na zawołanie.. do dziś zdarza mu się po np kupce wołać "tata jesteś dumny ze mnie?"
Dlatego jeszcze raz powtarzam- spokojnie..!!! każde dziecko musi dojrzeć do pozbycia się pieluch
anka26_x_07
Mama Laury :)
Witam )
Co do edukacji nocnikowej to u nas zaczela sie dosc szybko
Laura majac 10mc byla sadzana na nocnik zaraz po przebudzeniu z rana i po popoludniopwej drzemce z czasem roweniez przed snem.Nie chodzilo o to by sikala ale o to by oswoila sie z nocniczkiem i tak tez sie stalo.Gdy skonczyla 1,5 roku na dzien korzystala z nocnika a na noc zakladalam jej jeszcze pampersiaka.Gdy Laura zaczela 20 mc calkowicie pozbylismy sie pieluszek :-) Jestem mega dumna z corki
A i bym zapomniala moja corka zdecydowanie woli ubikacje niz nocnik
) Wkladka na ubikacje zdala egzamin ) Nocnik lezy juz schowany w szafce
Co do edukacji nocnikowej to u nas zaczela sie dosc szybko
Laura majac 10mc byla sadzana na nocnik zaraz po przebudzeniu z rana i po popoludniopwej drzemce z czasem roweniez przed snem.Nie chodzilo o to by sikala ale o to by oswoila sie z nocniczkiem i tak tez sie stalo.Gdy skonczyla 1,5 roku na dzien korzystala z nocnika a na noc zakladalam jej jeszcze pampersiaka.Gdy Laura zaczela 20 mc calkowicie pozbylismy sie pieluszek :-) Jestem mega dumna z corki
A i bym zapomniala moja corka zdecydowanie woli ubikacje niz nocnik
) Wkladka na ubikacje zdala egzamin ) Nocnik lezy juz schowany w szafce
Ostatnia edycja:
elżbieta79
mama Paulinki i Majeczki
My też jesteśmy w trakcie oduczania od pieluch i idzie nam całkiem nieźle. W dzień w domu bez pieluszki (nawet do popołudniowej drzemki), a na spacer niestety zakładamy, ale wynika to z tego że Paulinka nie chce siusiać na trawkę. Na noc też oczywiście zakładamy pieluchę. Na każde dziecko przychodzi właściwy czas i nic na siłę. Nie mogę się tylko zgodzić z twierdzeniem że dziecko kontroluje zwieracze dopiero ok 22 miesiąca. Paulinka zdecydowanie wcześniej potrafiła to robić. Potrafi zatrzymać sikanie jak poczuje że ma mokre majteczki. Biegnie do mnie i woła si i resztę robi na nocniczku. Jak miała rok i 4 miesiące musiałam jej pobrać mocz do badania od razu do pojemniczka. Paulinka ponad godzinę wstrzymywała sikanie bo chciała tylko do nocniczka. Dodam że musiało jej się bardzo chcieć siku bo wstała po nocy z suchą pieluszką. Także są dzieci które kontrolują zwieracze wcześniej niż 22 miesiąc. Poza tym Paulinka było wysadzana na nocniczek już w 7 miesiącu. Wiem o tym że to było sikanie z przypadku, raz się udało a raz nie. Ale dzięki temu oswoiła się z nocniczkiem i bardzo go polubiła. A z kupą to w ogóle poszło łatwo. Już od ok 9-10 miesiąca robi na nocniczek. Czasem się zdarzało w pieluchę ale bardzo rzadko. Oczywiście nie prosiła. Sama ją sadzałam jak widziałam że chce. Nawet teraz jeszcze nie mówi że chce kupę tylko woła si. Chyba nie do końca rozróżnia, ale na to jeszcze czas. Ważne że prosi o nocnik. Życzę powodzenia i cierpliwości.
ewelinkaaa7
Fanka BB :)
Moj synek tez woli ubikacje niz nocnik, narazie sie uczmy ale lepiej to nam idzie niz na nocniku zdecydowanie.
agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
u nas tez juz się udało oswoić z nocnikiem i nie sikaniem w majtki
teraz tylko czekać az przestanie w nocy sikac daje pampersa na noc wrazie co
u synka było kilka podejść z nocnikiem ale w wakacje w końcu zaczął kontrolować )
teraz tylko czekać az przestanie w nocy sikac daje pampersa na noc wrazie co
u synka było kilka podejść z nocnikiem ale w wakacje w końcu zaczął kontrolować )
reklama
a u nas podobnie jak u Anki 26,07-Mala wlasnie opanowala sztuke korzystania z nocka w dzien - dfzis byl pierwszy spacerek bez pieluchy, i to bez wpadki !
Zaczelam jak miala 9 m-cy czyli sama zaczela siadac, pomiedzy zmiana pieluch sobie robila to i tamto (a nieraz nie), a jak skonczyla roczek to puscialam ja bez pieluchy, w gaciach dlugich. Kazdy mi mowil, za wczesnie, mecze dziecko, to niemozliwe. Ale ja wiedzialam ze ona rozumie, ze bedzie kojarzyla. I faktycznie teraz sie mi dziwia ze sie udalo. Ale to wymaga bezustamnnej uwagoi, nigdy nie wolno krzyczec,a sukcesy nagradzac, nagradzac
Zaczelam jak miala 9 m-cy czyli sama zaczela siadac, pomiedzy zmiana pieluch sobie robila to i tamto (a nieraz nie), a jak skonczyla roczek to puscialam ja bez pieluchy, w gaciach dlugich. Kazdy mi mowil, za wczesnie, mecze dziecko, to niemozliwe. Ale ja wiedzialam ze ona rozumie, ze bedzie kojarzyla. I faktycznie teraz sie mi dziwia ze sie udalo. Ale to wymaga bezustamnnej uwagoi, nigdy nie wolno krzyczec,a sukcesy nagradzac, nagradzac
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: