reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

jak maluchy zasypiają

Jak długo trwa uspanie waszego dziecka


  • Wszystkich głosujących
    132
reklama
Dziewczyny!!!
Prosze o cierpliwość w tym momencie siadł mi komputer w domu.Jak naprawie poprzesylam wszystkim zainteresowanym poradniki( do konca tygodnia powinnam niec juz sprawny komp).
 
Mi sie wydaje, ze tak duzy chlopiec nie potrzebuje juz karmienia w nocy czy tez o tak wczesnym poranku. Moze sprobuj powoli zaczac przesuwac i opuzniac ten posilek (np codziennie o 10-15 min) az dojdziesz do 7-8mej rano , nie wczesniej.Zamiast tego moze sprobuj podawac mu smoka. Wydaje mi sie ze wkoncu i Twoj maluszek zacznie sie coraz pozniej budzic:tak:. Jego organizm i wew zegar napewno sie przestawi. U takiego brzdaca nocna przerwa miedzy posilkami moze swobodnie wynosic 12 godzin;-).Moj synek juz od jakiegos czasu (ok 2 mies) je kolacje o 19.30, a sniadanko ok 7-8 rano. Polecam rowniez te ksiazke :
Usnij Wreszcie , warto przeczytac.
Zycze powodzenia i pozdrawiam.
 
Hej Dziewczyny.Wszystko wskazuje na to,ze moj problem sie skonczyl:-).Otoz,bylismy z Mariuszkiem ostatnio pare dni w szpitalu na badaniach.Bylo tam bardzo goraco i moje lozko bylo bardzo waskie dlatego vtez maly bardzo szybko przyzwyczail sie do lozeczka.Teraz ,po powrocie do domu chetnie spi u siebie i w dzien i w nocy,a nawet kiedy nie spi lubi sie bawic w lozeczku.POZDRAWIAM:-):-):-):-):-):-):-)
 
Witajcie Dziewczyny,
ja po raz pierwszy na forum, ale mam nadzieje nie ostatni :-)

Z zaintereseowaniem czytam Wasze pomysły i podpowiedzi, ale mam pytanie do tych, którym sie udało wdrożyć plan samodzielnego zasypiania: czy Wasze pociechy nauczyły sie w zasypiac w łóżeczku ze smoczkiem czy bez??? Pytam, bo moja Mała (narazie jeszcze bardzo mała, 7 tyg :tak:) wypluwa smoczek na odległośc, zastanwiam się czy jest realne nauczenie jej zasypiania w łóżeczku bez tego cholernego smoczka :no: Chce wiedzieć czy jest sens zaczynac próby :-)

Z pozdrowieniami,
Dosiaczek
 
Witajcie Dziewczyny,
ja po raz pierwszy na forum, ale mam nadzieje nie ostatni :-)

Z zaintereseowaniem czytam Wasze pomysły i podpowiedzi, ale mam pytanie do tych, którym sie udało wdrożyć plan samodzielnego zasypiania: czy Wasze pociechy nauczyły sie w zasypiac w łóżeczku ze smoczkiem czy bez??? Pytam, bo moja Mała (narazie jeszcze bardzo mała, 7 tyg :tak:) wypluwa smoczek na odległośc, zastanwiam się czy jest realne nauczenie jej zasypiania w łóżeczku bez tego cholernego smoczka :no: Chce wiedzieć czy jest sens zaczynac próby :-)

Z pozdrowieniami,
Dosiaczek

Oczywiscie ze sie da :tak: moje dziecie wprawdzie lubi smoki ale czesto zasypia bez niego. Jesli Twoja corcia nie lubi smokow i wypluwa je na odleglosc to nie dawaj go bo tym mozesz ja tylko denerwowac i nici z samodzielnego zasypiania.
Pozdrawiam
 
reklama
Do góry