reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
U nas jest to samo budzenie co rusz mam wrazenie ze nawet co godzinke.Tylko jak sie moja mala przez sen przekreca to odrazu sie przebudza i placz i musze dac cyca i wtedy odrazu usypia ;D Probowalam dac cos do picia zamiast cyca ale to nic nie pomagalo bo nie chciala a ja chce zakonczyc karmienie piersia a co bedzie z noca? Smoczka nie ssie wogole :
mój wogóle nie toleruje smoczka - jak mu daję to się krzywi i okropnie płacze
ja się zastanawiam jak ja będę funkcjonować jak wrócę do pracy w październiku - mam nadzieję, ze do tego czasu zacznie bardziej normalnie spać ( chociaż widać po wieku córci iwonki może to nie być takie fajne)
ja się zastanawiam jak ja będę funkcjonować jak wrócę do pracy w październiku - mam nadzieję, ze do tego czasu zacznie bardziej normalnie spać ( chociaż widać po wieku córci iwonki może to nie być takie fajne)
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Dziewczyny, u nas też tak było. A w dodatku zasypinie wieczorem trwało nawet 1,5 godziny! Nie miałam dla siebie wieczorów. Moja konsekwencja i pomoc Męża pomogły. Olo nie chciał zasypiać a jak się nauczył to już nie ma problemu i w nocy. Czasem jest nawet tak, że Olek się budzi ja idę do WC myśląc, że bedę go brać do swojego łóżka, wracam a on śpi. ;D Szok!
Trzeba nauczyć je dziecko jak zasypiać samemu, lub bez brania na ręce. Olo też nie zasypia ze smoczkiem. Szczerze powiem, zę bardzo sie cieszę, ze ak wyszło, bo bałam się że jak skończe karmić to będzie problem z usypianiem. Może moje sposoby nie zadziałają, wykombinujcie swoje, ważne żeby były skuteczne.
Powodzenia!
Trzeba nauczyć je dziecko jak zasypiać samemu, lub bez brania na ręce. Olo też nie zasypia ze smoczkiem. Szczerze powiem, zę bardzo sie cieszę, ze ak wyszło, bo bałam się że jak skończe karmić to będzie problem z usypianiem. Może moje sposoby nie zadziałają, wykombinujcie swoje, ważne żeby były skuteczne.
Powodzenia!
mordziulka
MAMUSIA HUBUSIA
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 2 655
ja tez mialam problem z hubciem, bardzo sie przyzwyczail do spania z nami i potem nie bylo przepros!!!!! nawet jak go polozylam spiacego do luzeczka to i tak sie budzil i musialam brac do nas! ale na szczescie od niedawna z przymusu musial spac w lozeczku jakos tak sam sie pzrestawil ale ciezko juz bylo! irlandia ma racje!!!! warto posluchac tych rad!
reklama
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
A jeszcze mi się przypomniałao, że jak dzidzia jest tylko na piersi to są momenty, zę wymaga częstrzego przystawiania bo ma skok wzrostu. To sie zdarza co 4-6 tygodni. Wtedy warto często przystawiać do piersi w nocy, bo wtedy wydziela się więcej prolaktyny i laktacja się zwiększa i dostosowuje do potrzeb dziecka. My czasem tak mamy a przechodzi po 4-5 dniach i Olo śpi znów długo. Dziś np. spaliśmy do 3, potem cyc o 3:30 w łóżeczku usnął sam. Przebudził się o 5tej ale uśpilam go w łóżeczku i spaliśmy do 6:30. Wtedy obudził się na karmienie.
Podziel się: