jak i ile śpią Wasze Pociechy?

luandzia1 · 12 Czerwiec 2008

My mamy problem z ułożeniem spania w dzień Zuzia budzi się ok 8 i ok 10 znowu zasypia (dzisiaj o 10.45) budzi się ok12 a potem jest problem bo do 19 bez spania raczej nie wytrzyma (chociaż ostatnio jej się zdarzyło) . Wczoraj zasnęła drugi raz o 17 i spała prawie do 19 :szok:

na skutek czego jeszcze o 21.30 miała oczy jak pięć złotych. Mnie się wydaje że to jest jakiś etap przejściowy i będzie powoli przestawiać się na jedną drzemkę w ciągu dnia do niedawna chodziła drugi raz spać po obiedzie ok 14.30 -15 ale teraz nie ma o tym mowy bo nie jest śpiąca.

30Agulka · 12 Czerwiec 2008

luandzia1 pisze:
My mamy problem z ułożeniem spania w dzień Zuzia budzi się ok 8 i ok 10 znowu zasypia (dzisiaj o 10.45) budzi się ok12 a potem jest problem bo do 19 bez spania raczej nie wytrzyma (chociaż ostatnio jej się zdarzyło) . Wczoraj zasnęła drugi raz o 17 i spała prawie do 19 na skutek czego jeszcze o 21.30 miała oczy jak pięć złotych. Mnie się wydaje że to jest jakiś etap przejściowy i będzie powoli przestawiać się na jedną drzemkę w ciągu dnia do niedawna chodziła drugi raz spać po obiedzie ok 14.30 -15 ale teraz nie ma o tym mowy bo nie jest śpiąca.

Moim zdanie powinnaś ją przeciągnąc, aby poszła w dzień pierwszy raz spac około południa a drugi max do 16. U nas jak adaś nie chce spac przed 16 to za żadne skarby nie pozwalam mu usnąc po tej godzinie, bo później masakra.

luandzia1 · 12 Czerwiec 2008

Mogę ją trochę przeciągnąć dzisiaj zasnęła prawie o 11 ale wtedy tym bardziej nie zaśnie przed 16.

Enia · 12 Czerwiec 2008

A Krzysio przez ostatnie dwa dni oprócz drzemki dwugodzinnej urządzal sobie jeszcze taką czterogodzinną :szok:

, zobaczymy jak będzie dzisiaj.
W nocy budził się o trzeciej co chwilke :baffled:

, dałam mu butelke wody i w końcu zasnął. Wsatał przed 7 potem zasnął przed 8 i spał do 10,15, a teraz rozrabia nauczył się odsuwać szybę w szafce i zaczyna "czytać' książki :baffled:

donkat · 12 Czerwiec 2008

Julitka jest antyspiochem od urodzenia. teraz i tak sie unormowala i jest lepiej niz bylo. w dzien zazwyczaj ma 2drzemki po 30min. na noc zasypia w zaleznosci od ostatniej drzemki,ale generalnie ok. 21-22 i spi do 7-8. budzi sie raz na jedzonko. oprocz tego strasznie sie wierci i czasem trzeba jej dac smoka i spi dalej. ostatnio jej ulubiona pozycja jest spanie na brzuchu. zasupia na pleckach lub boczku i sie przekreca. nie wspomne juz, ze tak gdzies od 4-5 nad ranem to wedruje po calym lozku( spi z nami) i najwygodniej je jest w poprzek zwdluz wezglowia lozka. ja zazwyczaj mam pod nosem jej stopki, a do meza wtula glowke. dzis wyjatkowo spi juz drugi raz i nawet dluzej niz pol godz. jednka to sie zdarza raz na jakis czas i nie wrozy zmiany przyzwyczajen.