reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

jak i ile śpią Wasze Pociechy?

A co zrobić jak dziecko nie chce smoczka:sorry2: On samego początku był tylko cycuś a jak dawaliśmy smoczka był płacz. Przecież nie będę teraz w wieku 7 miesięcy uczyła dziecko dyndać smoczka:no:
 
reklama
Właśnie,właśnie Gagulec,Maja też anty-smoczkowa i antybutelkowa czasem się pomyli i wypije trochę wody z butelki,lubi wodę:-)ewentualnie herbatki,soczki jedynie z łyżeczki:-(może latem z niekapka będzie już piła?Dzisiaj kupię jej taki inny smoczek(taka kulka)i niekapek,niech się uczy.Też wolałabym nie przyzwyczajać do smoczka,ale nie chcę,zeby mi wisiała przy cycku całą noc:-(Wiem,ze ona się byc moze juz przyzwyczaiła do takiego usypiania,ale ja jestem taka miękka,że jej ulegam jak płacze.Może zostawię ją z mężem i niech on ją nauczy zasypiania bez cycka,tylko,że on jest czasem słabszy niż ja,jeśli chodzi o małą,będzie ryczał z nią...W końcu będę musiała się jej postawić:szok:Kiedyś Maja lubiła kciuczek ssać,nawet przez chwilę smoczek,a teraz tylko cycek.Zastosowałam u niej przez 3 ostatnie noce czopki Viburcol,ale było tak samo:-(kupię ten żel na "D..." A tak było 2,5 miesiąca temu:
glitterfy023435903D30.gif
:-D
glitterfy144935732D34.gif
Zpz3p2.png

suwaczek.php

suwaczek.php
 
My wczoraj podjedliśmy kolejne próby przyzwyczajanie do łóżeczka. Dzieciątko pięknie zasnęło przy mamusinym cycusiu, pospało chwile samo i wydawało sie że twardo śpi to myk do łóżeczka- 5 minut poleżał:baffled: i wróciła to łózka, bo boję sie żeby go z drugiej strony nie zrazić do łóżeczka, żeby długo w nim nie płakał itp. Ale ze skutkiem marnym:zawstydzona/y: Dzisiaj prób nie będzie bo idziemy na małą domowa nasiadówkę.
 
Maja robi czasem tak samo!Niby twardo śpi przy cycusiu,ja ją do łóżeczka a ona wielkie oczy!:baffled:Nie próbowałam jej usypiać w wózku,więc muszę spróbować,ale dzisiaj tez nam się nie uda bo idziemy na urodziny mojej babci.Będzie sporo ludzi,śmiechy,bo moje ciotki i wujkowie są weseli.Maja przyzwyczajona do cichych dni spędzonych tylko ze mną i z mężem(po powrocie z pracy)Ciekawe jak będzie się tam sprawować,pierwszy raz zobaczy tyle osób na gościnie:biggrin2:No,a teraz na zakupy.Kurczę już się uzależniłam od tego forum:szok:
glitterfy144935732D34.gif
Zpz3p2.png
 
Basiu my mieliśmy taki sam problem, ale w wieku 4 m-cy na siłe nauczyłam Adasia ssac smoka, bo był cały czas albo cyc, albo kciuk.
Zasypiał też jakiś czas z cyckiem a kidy wyciągnęłam z buzi to był ryk.Jak u Ciebie. Wiec zrobiłam sie twarda, ze dwa dni poryczał, że nie ma cycka w buzi i sie odzwyczaiło od zasypiania z nim,.
 
reklama
Agulka,wydaje mi się,że jak nie będę twarda to będzie już tylko gorzej,ale serce mi peka jak ona płacze.Wczoraj na noc zasnęła przy cycusiu,jaj ją włożyłam do łóżeczka to się obudziła,najpierw leżała spokojnie,potem płakała,mąż z nią został a ja poszłam do kuchni.Nie spała 1,5godz.a płakała 50min.w koncu zasnęła.Obudziła się po 4 godz.dałam cycusia bo może potrzebuje jeszcze jeść w nocy i do łóżeczka-płacz przez 45 min,nie wytrzymałam dłużej:-(i przytuliłam do cycka,została w łóżku,potem jeszcze o 7rano trochę popiła i spala do 9tej.Chcę ją odzwyczaić tego spania z cycem,ale stopniowo,mam nadzieję,że się uda.Ograniczę tez cycka w dzien,bo do tej pory popełniałam błąd-jak mała się denerwowała,marudziła to ja ją zaraz do cycka,więc sama ją tego poniekąd nauczyłam...Teraz mąż wozi ją w wózku po pokoju,może zaśnie.Będę bardziej twarda,ale nie tak od razu na całego,wiem,że jak ona tak płacze to tylko dlatego,ze chce cycka,ale z drugiej strony to ją pewnie stresuje,brakuje jej tej bliskości,wiec zastosuję metodę małych kroczków.Jak coś osiagnę tak na dłużej,nie jednorazowo,to dam znać.MAJA WŁAŚNIE ZASNĘŁA W WÓZKU!

http://www.majabim6.bobasy.pl

glitterfy144935732D34.gif
Zpz3p2.png

suwaczek.php

suwaczek.php

glitterfy061006636D32.gif
glitterfy061327T372D31.gif
 
Do góry