reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak bardzo aktywne są Wasze maluszki?

reklama
No Ja bym chciała aby Kasia była taka jak teraz.Jak sobie pomysle że Ona urosnie i bedzie mi dokazywac jak teraz Julka to chciałabym zatrzymać czas
 
Rzeczywiście nasze maluszki rosna szybko, oj szybko!
Ostatnio przeglądaliśmy zdjęcia Nadusi jak była całkiem maleńka a teraz to juz taka dziewczynka!

Ostatnio ulubioną zabawą Nadi jest podskakiwanie! Sprężynuje gora-dół az do znudzenia i wydaje się, ze ma niekonczące się siły!
Druga zabawa, która wywołuje salwy smiechu to kiedy Mateusz podskakuje na przeciwko niej i ja z nią też podskakuję! Az się zanosi ze smiechu!
 
hihihi... rodzina skoczków :)
chyba musimy być spokrewnieni bo my z tymkiem też wciąż podskakujemy ;D

ale najlepszą zabawą jest jak moja najmłodsza siostra tańczy przed tymkiem, udaje konika (klaszcze rytmicznie i uderza rękoma w uda) i robi mu przedstawienia... ja też robię przedstawienia, ale one nie są takie kreatywne ;D

 
U mnie podobnie. Naszego malutka najbardziej interesuje jego starszy braciszek. Zawsze sie do niego smieje i mowi agu, ej,itp. A robi to zawsze tak cieplo z miloscia. Do nas tez milo ale zupelnie inaczej sie odzywa. Super duet bedzie. Juz to sobie wyobrazam. Maly bedzie slad w slad za starszym i mysle, ze sie starszy bedzie wkurzal. Bo czasami juz jest zly,ze Igor tak do nigo sie ciagnie. Bedzie wesolo :laugh:
 
Olivia sie szykuje do raczkowania........... stoi na czworakach i sie kolebie do przodu do tylu. A jak ja dzisiaj w takim pudle posadzilam to sie chwycila kantow i sie chciala podnosic. Oj boje sie jak zacznie chodzic, bo bedzie z niej chyba urwis. Nie wiem czy juz pisalam, ale kwiatki juz mi oskubala.
 
Mam pytanie do mam dzieci, które się bawią bądź bawiły na puzzlach podłogowych. Czy Wasze dzieci rozczepiały puzzle specjalnie? Ręce mi opadają, miało mi być wygodniej, a co chwilę szarpię Natalkę, żeby nie jadła puzzli, nie rozwalała ich. Chyba je złożę i kupię jej dywanik.
 
Oli póki co nie wyjmuje sam elementów!

Magdusiek, ta Twoja Natalka to naprawdę w sobotę skończy dopiero pół roczku ?? ;)
 
reklama
Do góry