reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dopiero teraz doczytałam, DOxa, mnei też się wydaje, że Oli yzbciej pójdzie niż zacznie się rehabilitowac. Zresztą czemu ma się rehabilitowac? Przecież ze spotkania na spotkanie coraz więcej umie, ja nic już nie kumam 
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
magdusiek pisze:Przecież ze spotkania na spotkanie coraz więcej umie, ja nic już nie kumam![]()
sugerujesz, ze potrzeba mu wiecej sesji z Natala???
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Wiecie jak to jest, raz trafiłam do neurologa - bo Oli był wcześniakiem - no i tak chodzimy na regularne kontrole ... chyba najbardziej nie podobało jej się to siedzenie - chwiał się jak go posadziła (musiałam mu podciąć nogi, bo chciał stać), no i sam w ogóle nie siada ani nie próbuje 
Tymi super! Właśnie na to liczę, że pokażą mi jak prawidłowo zajmować się dzieckiem!!
Dzisiaj w poczekalni widziałam chłopczyka o miesiąc starszego od Olinka, samodzielenie nie umiał ustać na nogach, chwiał się, ale za jedną rączkę mamusia go prowadzała po korytarzu :
A nogi to miał w pałąki wygięte ... ciekawe co na te wyczyny lekarka?
Mam właśnie nadzieję, że dzięki tej rehabilitacji uniknę tego typu działań!
Tymi skoro regularnie chodzicie, to może podzielisz się jakimiś cennymi uwagami?
Tymi super! Właśnie na to liczę, że pokażą mi jak prawidłowo zajmować się dzieckiem!!
Dzisiaj w poczekalni widziałam chłopczyka o miesiąc starszego od Olinka, samodzielenie nie umiał ustać na nogach, chwiał się, ale za jedną rączkę mamusia go prowadzała po korytarzu :
Mam właśnie nadzieję, że dzięki tej rehabilitacji uniknę tego typu działań!
Tymi skoro regularnie chodzicie, to może podzielisz się jakimiś cennymi uwagami?
reklama
A ja też stwierdzam ( i mam to tym razem poparte dowodami ) że mój synio to Leniwiec (czy intelektualista jak u Duralex i Drzewka to sie jeszcze okaże)
Pokazywałam mu jak sie raczkuje ;D (jakis przykład trzeba dziecku dać ;D)
Potem mu raz pomogłam się ustawić po czym sam spróbował się "wypiąć" i stwierdził że go to za dużo wysiłku kosztuje bo się rozryczał przy kolejnej próbie i tyle było tego raczkowania.
jutro próbuję od nowa, może w końcu przekonam lenia ;D
Doxa wszędzie w każdej literaturze fachowej jest że raczkowanie nie jest etapem koniecznym
(zresztą sama pewnie wiesz)
Pokazywałam mu jak sie raczkuje ;D (jakis przykład trzeba dziecku dać ;D)
Potem mu raz pomogłam się ustawić po czym sam spróbował się "wypiąć" i stwierdził że go to za dużo wysiłku kosztuje bo się rozryczał przy kolejnej próbie i tyle było tego raczkowania.
jutro próbuję od nowa, może w końcu przekonam lenia ;D
Doxa wszędzie w każdej literaturze fachowej jest że raczkowanie nie jest etapem koniecznym
(zresztą sama pewnie wiesz)
Podziel się: