reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    293
reklama
Dokladnie, zaszkodzic nie zaszkodzi a wydaje mi sie ze te 15 minut nam sie poprostu nalezy tak zeby byc moze zwiekszyc ciut szanse na powodzenie zabiegu no i tak dla nas samych zeby to nie bylo takie wszystko sztywne a zebysmy mogly chwilke polezec i tak jakby odpoczac, takie szybkie wstawanie wydaje mi sie ze jest nie fair w stosunku do nas i wyglada jakbysmy byly traktowane tasmowo.. nastepna,, nastepna,,
 
Doktor po przeprowadzeniu iui prosil mnie abym lezala 20 min. Nie wiedzialam,ze w Polsce lekarze tego nie zalecaja:szok::szok::szok::szok:
 
Sony: też gdzieś przeczytałam, że warto poleżeć dłużej - 15 minut.


Ala80: ja leżałam 10 min, za razie miałam tylko jedną IUI, ale i tak moim zadaniem dużo zależy od pęknięcia pęcherzyka. Miałam na pękniętym, za późno zrobioną.

Ale fajnie, że dzisiaj masz wizytę, a moja kazała mi przyjść dopiero w czwartek, nie chce mi się czekać. Ale bolą mnie jajniki, więc mam nadzieję, że pęcherzyki rosną duże :biggrin2: Chciała bym się w czwartek mile zaskoczyć :biggrin2: i IUI w sobotę, ale ten czas leci. Na nowy rok testowanko już nie mogę się doczekać, jestem pozytywnie nastawiona, mam nadzieję, że czwartek tego nie zmieni.
 
Hej dziewczyny witam się poniedziałkowo-remontowo :-).
Ja zawsze leżałam po IUI tak z ok. 10minut- za 2 razem to pamiętam ażmi się zimno zaczynało robić :-). Dziewczyny trzymam za Was mooooocno kciuki by Wam się udało, bo ja jestem na tym wątku od czerwca i ani jednej się nie udało zajść w tym czasie po IUI.....
No a my zaczynamy remont, jak to pan remontowy nazwał- naszego gniazdka miłości- WKOŃCU!!!!i małego pokoju, który mam nadzieję w niedalekiej przyszłości będzie już nie małym pokojem tylko dziecięcym.
 
Sylha: Od czerwca i żadnej po IUI się nie udało, to smutne :no:. To nam teraz musi się udać, za dużo już tych niepowodzeń.
Tyle dziewczyn zachodzi w niechciane ciąże i im się udaje, a IUI ma tylko 10 % powodzenia, jak to możliwe, czym się to różni od zwykłego zapłodnienia???

W niedzielę oglądałam program: "Mężczyzna w ciąży" kobieta zmieniła płeć, usunęła piersi i brała testosteron, to wystarczyło, żeby w dowodzie zmienili jej dane. Po odstawieniu testosteronu, zamówiła wraz z dziewczyną nasienie przez internet. Przyszło paczką, zamrożone, w specjalnym zbiorniku . Podgrzały do 36 st. i sama zrobiła IUI, strzykawką bez igły. I co udało się za pierwszym razem :confused2:
 
Sylha, ale fajnie, że robicie remoncik. Ja też mam obok mojego pokój do zagospodarowania i marzy mi się taki cudowny dziecięcy, jak z amerykańskich filmów. Ale mieszkamy u rodziców i dopiero jak będzie trzeba to będziemy robić. Narazie to tam mam stół do krojenia, skład wstążek, cekinów, wykrojów, materiałów i niezły bajzel, choć cały czas robię tam porządek :-D:szok::rofl2:
Uszyłam sobie nowa fierankę na klatkę schodową, bo stara mi się znudziła. Zobacz załącznik 415898 Zobacz załącznik 415899 Zobacz załącznik 415900




em
, czy to było w rozmowach w toku, bo mi się tak kojarzy, że to widziałam.
 
Ostatnia edycja:
Atyde85: to nie były rozmowy w tomu :biggrin2:, nie słyszałam żeby takie rzeczy działy się w Polsce, to był program o Thomas Beatie kanał : BBC Lifestyle wczoraj o 19:50
 
reklama
Do góry