reklama
Nie wytrzymałam do jutra.
http://zapodaj.net/61b337c58159.jpg.html
http://zapodaj.net/916794d07471.jpg.html
http://zapodaj.net/61b337c58159.jpg.html
http://zapodaj.net/916794d07471.jpg.html
Ostatnia edycja:
sylha
mama bliźniakowa
Sony- jejku jak się cieszę- zobacz choć blada, ale dalej jest :-) i na pewno z pierwszym rannym moczem byłaby mocniejsza, bo 1 mocz jest gęściejszy i zawiera większe skupisko tych całych hormonów!!!!!!To twoja 1 IUI jak dobrze pamiętam?!?!?
A u mnie podejrzewam, że IUI była za późno, wczoraj byłam na USG i 1 już jakby pękał a drugi tak coś czuję, że wczesnym popołudniem, a plemniki miałam podane dopiero o 18,15 dokładnie, a gotowe jajeczko do zapłodnienia żyje 24h więc nie liczę na żaden sukces :-( tymbardziej po ostatnim razi dlatego wolę już psychicznie się przygotować na invitro- tylko przeraża mnie to kolejne czekanie....
A u mnie podejrzewam, że IUI była za późno, wczoraj byłam na USG i 1 już jakby pękał a drugi tak coś czuję, że wczesnym popołudniem, a plemniki miałam podane dopiero o 18,15 dokładnie, a gotowe jajeczko do zapłodnienia żyje 24h więc nie liczę na żaden sukces :-( tymbardziej po ostatnim razi dlatego wolę już psychicznie się przygotować na invitro- tylko przeraża mnie to kolejne czekanie....
sylha
mama bliźniakowa
PS. to jest test kasetkowy tak, a czym on się różni od paskowego- chodzi mi dokładność?!?!?Mój leża i czeka taki sam- pewnie będzie użyty w grudniu. Boże ile ja bym dała za taki widok!!!!!
Za te paskowe dałam 1 zł za szt, a kasetkowy 9,99zł. Kasetkowy ma czułość 20, ten paskowy niby 10 a i tak na tym paskowym to prawie nic nie widziałam. Dlatego chciałam zrobić test kupiony w aptece. Czytałam że IUI na pękniętym wychodzą częściej, więc nic straconego.
Tak to była moja 1 IUI i pierwszy raz byłam stymulowana hormonami. Wcześniej nic nie brałam. Od ok. 4 lat sex bez zabezpieczeń i nic.
Tak to była moja 1 IUI i pierwszy raz byłam stymulowana hormonami. Wcześniej nic nie brałam. Od ok. 4 lat sex bez zabezpieczeń i nic.
Lotinda
Fanka BB :)
Sony a który to Twój dzień cyklu? i w którym miałaś IUI i kiedy idziesz na bete badz USG? Moja beta była wysoka ale i tak nie była ta druga kreska az tak czerwona jak ta podstawowa, wstawilabym zdjęcie bo mam jeszcze te testy wszystkie, które robiłam (w sumie tylko one mi zostały) ale one już wyblakły
czesc dziewczynki!!!
Ja,mieszkam w USA,dlatego sie pytalam czy sa jakies dziewczny z USA co staraja sie o dzidzie tutaj. wiem,ze w Polsce ,przewaznie prywatnie chodza kobitki na IUI. My staramy sie juz ponad 2 lata i jak narazie bez rezultatu,chociaz mamy juz po jednym dziecku z pierwszych malzenstw,tak nam sie ulozylo zycie-obie corki teraz czas na synka. Wczesniej chodzilam tutaj w NY do roznych ginekologow ale to byla tylko strata czasu, w piatek mamy wizyte u lekarza,ktory tylko zajmuje sie nieplodnoscia,wiec jak nie bedzie chcial powtarzac naszych badan ponownie to bedziemy mieli w pazdzierniku 1 IUI. Moje badania jak HSG sa drozne i hormony sa dobre a meza zolnierzyki sa pol na pol tak,oznajmil nam lekarz wczesniejszy. Powiem Wam,ze mam taka treme na piatek,niewiem nawet za bardzo co mam sie jego pytac a wiem,ze chce byc stymulowana bo zawsze sa wiesze szanse. z tego co juz dzis wyczytalam na necie to moj insurance pokrywa wszystko czyli wizyty,badania,leki,iui,jezeli bedzie trzeba doplacic to doplacimy,tylko przerastalo mnie wczesniej,ze za wszystko trzeba byloby placic to troszke dla nas byloby teraz za kosztowne. Pierwsza wizyta kosztuje 350dol plus badania ale to bedzie pokryte przez insurance. Powiedzcie mi kochane jakie sa szanse za pierwszym podejsciem jak duzo kobiet zachodzi w ciaze przy pierwszej IUI,znajac siebie,wiem,ze jakby sie nie udalo teraz bede rozczarowana czy to wszystko ma sens a o in-vitro nawet nie myslimy ,skoro mamy dzieci z pierwszych malzenstw. A,zreszta tutaj in-vitro juz sie pokrywa ze swojej kieszenie co kosztuje ponad 10tys dol,wiec nawet nie mysle o tym. Dlatego teraz tak sie szczypiemy z groszem bo rok temu kupilismy tutaj dom i nas zjadly remonty,duzo wydalismy pieniedzy i dlatego szukamy taniego srodka a w usa,mieszkamy juz ponad dobre 10 lat. Moja corka ma juz 11 a meza 16,wiec panny i chcemy sie nacieszyc jeszcze swoim dzieciatkiem wspolnym,chociaz ja juz jestem grubo po 30.
buzki dla Was
Ja,mieszkam w USA,dlatego sie pytalam czy sa jakies dziewczny z USA co staraja sie o dzidzie tutaj. wiem,ze w Polsce ,przewaznie prywatnie chodza kobitki na IUI. My staramy sie juz ponad 2 lata i jak narazie bez rezultatu,chociaz mamy juz po jednym dziecku z pierwszych malzenstw,tak nam sie ulozylo zycie-obie corki teraz czas na synka. Wczesniej chodzilam tutaj w NY do roznych ginekologow ale to byla tylko strata czasu, w piatek mamy wizyte u lekarza,ktory tylko zajmuje sie nieplodnoscia,wiec jak nie bedzie chcial powtarzac naszych badan ponownie to bedziemy mieli w pazdzierniku 1 IUI. Moje badania jak HSG sa drozne i hormony sa dobre a meza zolnierzyki sa pol na pol tak,oznajmil nam lekarz wczesniejszy. Powiem Wam,ze mam taka treme na piatek,niewiem nawet za bardzo co mam sie jego pytac a wiem,ze chce byc stymulowana bo zawsze sa wiesze szanse. z tego co juz dzis wyczytalam na necie to moj insurance pokrywa wszystko czyli wizyty,badania,leki,iui,jezeli bedzie trzeba doplacic to doplacimy,tylko przerastalo mnie wczesniej,ze za wszystko trzeba byloby placic to troszke dla nas byloby teraz za kosztowne. Pierwsza wizyta kosztuje 350dol plus badania ale to bedzie pokryte przez insurance. Powiedzcie mi kochane jakie sa szanse za pierwszym podejsciem jak duzo kobiet zachodzi w ciaze przy pierwszej IUI,znajac siebie,wiem,ze jakby sie nie udalo teraz bede rozczarowana czy to wszystko ma sens a o in-vitro nawet nie myslimy ,skoro mamy dzieci z pierwszych malzenstw. A,zreszta tutaj in-vitro juz sie pokrywa ze swojej kieszenie co kosztuje ponad 10tys dol,wiec nawet nie mysle o tym. Dlatego teraz tak sie szczypiemy z groszem bo rok temu kupilismy tutaj dom i nas zjadly remonty,duzo wydalismy pieniedzy i dlatego szukamy taniego srodka a w usa,mieszkamy juz ponad dobre 10 lat. Moja corka ma juz 11 a meza 16,wiec panny i chcemy sie nacieszyc jeszcze swoim dzieciatkiem wspolnym,chociaz ja juz jestem grubo po 30.
buzki dla Was
Wczoraj był 34 d.c. a IUI miałam w 12 d.c. Pierwszą bete zrobiłam w 25 d.c. i wyszła 17,31, drugą dwa dni później 27 d.c. i wyszła 28,41. Na kolejną idę w ten czwartek lub piątek. A na usg 7.10.2011-następny piątek.Sony a który to Twój dzień cyklu? i w którym miałaś IUI i kiedy idziesz na bete badz USG? Moja beta była wysoka ale i tak nie była ta druga kreska az tak czerwona jak ta podstawowa, wstawilabym zdjęcie bo mam jeszcze te testy wszystkie, które robiłam (w sumie tylko one mi zostały) ale one już wyblakły
sylha
mama bliźniakowa
Sony chciała napisać, że na betę idzie we czwartek- na pewno
, bo ja jestem ciekawa![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
.
Sony te 4 lata to rzeczywiście długo, więc już po prostu przyszła pora na to byś została mamusią!!!!!Cieszę się niezmiernie i nadal baaaaardzo trzymam za ciebie kciuki!!!!Qrcze jak ja kiedyś ujrzę 2 kreski na teście to chyba z radości oszaleję w ramkę włożę i na ścianę powieszę :-) Narazie nie raz widziałam 2 kreski, ale na owulacyjnym i też miałam do nich dołączone paskowe ciążowe i też zamówione przez internet.
A ja jestem dętka:-(, już mi zainfekowało całe gardło, już płukałam solą i na dobitkę puściła mi się krew z nosa
. Temp mam 37,1- czyli raczej nie gorączkuję, bo taką przeważnie mam po owulce. Jak mi nie zejdzie to w piątek rano mykam do lekarza- tylko co ona mi może pomóc?!?
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
![język :-p :-p](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/p.gif)
Sony te 4 lata to rzeczywiście długo, więc już po prostu przyszła pora na to byś została mamusią!!!!!Cieszę się niezmiernie i nadal baaaaardzo trzymam za ciebie kciuki!!!!Qrcze jak ja kiedyś ujrzę 2 kreski na teście to chyba z radości oszaleję w ramkę włożę i na ścianę powieszę :-) Narazie nie raz widziałam 2 kreski, ale na owulacyjnym i też miałam do nich dołączone paskowe ciążowe i też zamówione przez internet.
A ja jestem dętka:-(, już mi zainfekowało całe gardło, już płukałam solą i na dobitkę puściła mi się krew z nosa
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
reklama
sylha
mama bliźniakowa
Anatka- my tu niestety wszystkie polskie :-), ale jak chcesz z kimś tam na miejscu podzielić się informacjami to może poproś lekarza, czy bałaby możliwość aby Cię skontaktował z jakimiś pacjentkami po IUI- w celu zasięgnięcia info z praktycznego punktu widzenia, a nie tylko medycznego, po za tym po piątku będziesz mądrzejsza i będziesz widziała na czym stoisz to znou będzie inaczej :-) życzę powodzenia
Podziel się: