Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Błonka]

do lozka sie grzac witaminke C sobie possij owocow jedz bo to witaminki

 

[SonySony]

Leże w łóżku, pije soki i chyba idę spać, bo jutro do pracy i męczący dzień.

 

[Błonka]

w takim stanie do lekarza po L4!

 

[sylha]

Sony- ty do lekarz i po L4 mykaj a nie do roboty!!!!!No i zrób test sobie na spokojnie rano i wklej później te 2 kreski na forum :-) no i przede wszystkim ty tak nie dystansuj mocno bo się jeszcze a dystansujesz!!!!!
Lindi- co znaczy czekanie na zgodę na invitro????
No a ja jestem po i jeżeli chodzi o invitro to tak zaczynamy od przyszłego cyklu od badań- cała wirusologia, ogólne badanie ginekologiczne w celu stwierdzenia czy nie ma jakiś stanów zapalnych i potem dalej, cały taki proces przygotowawczy średnio ok. 2 miesięcy. Niektóre leki tańsze są w Czechach- da mi potem listę po które mamy tam jechać jak już będę miała ustaloną dawkę.
Qrcze nigdy się tyle po lekarzach nie nalatałam co teraz przez te ostatnie 3 miesiące, ale przynajmniej wiemy na czym stoimy i co z tym zrobić. Tylko jeszcze tyle przed nami...

 

[Lindi77]

Sylha -u nas żeby zostało to sfinansowane przez Państwo trzeb wypełnić druk do a'la NFZ - ja to wypełniłam przy pierwszym IUI- bo na zgodę na sfinansowanie in vitro trzeba czekać około 2 miesięcy. Zazwyczaj się zgadzają a jak się nie zgodzą to zapłacimy.

 

[sylha]

Lindi- A gdzie ty się leczysz????

 

[Magdusia 31]

SYLHA Lindi chyba leczy się w UK, bo z tego co wiem, to właśnie tam mają takie procedury
Czyli już jesteś po-oby okazała sie ta 3IUI szczęśliwa-mocno w to wierzę
Mnie się juz @ zaczęła więc nie zdołam zrobić wszystkich hormonów, bo jeszcze nie mam skierowań, to znów się to w czasie przeciągnie, ale mam nadzieje, że jak już pojadę we srode nast.do doktorka , to ruszę dalej z miejsca.

 

[sylha]

Magdusia- dlatego ja chcę jak dostanę @ to jak najszybciej pędzić do ginia, nawet się nie zastanawiam czy nie zaklepać sobie wizyty jeszcze przed wyjazdem do Niemiec.

 

[Magdusia 31]

Sylha ja właśnie tak dokładnie jeszcze na ten temat nie gadałam podczas 3IUI, bo on tez wtedy był zadowolony i myslał, że się uda wiec nie wypytywałam dokładnie jakie badania i wogóle, a teraz jest na urlopie więc w tym tyg nie podjadę, a tak to jutro bym już u niego była-no ale nie zawsze jest tak jak się chce, ale co się odwlecze to nie uciecze i też mam nadzieję, że do końca roku uda mi się podejść do ivf

 

[sylha]

Magdusia- to jedziemy na tym samym wózku :-). Jakie dokładnie mnie czekają badania to nie wiem, nie chciał mi mówić dokładnie narazie, bo jeszcze liczy na sukces IUI.