Karola z nadzieją
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2020
- Postów
- 1 696
Bardzo mi przykro
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bardzo mi przykro
U mnie lekarz zalecił 3 podejścia, potem in vitro. Czekam na 20.04 i będę coś wiedzieć...Dziewczyny ile razy podchodziłyscie do iui? Sama nie wiem czy próbować po raz kolejny załamałam się trochę tym dzisiejszym wynikiem.
Ja mieszkam w Niemczech i 50% pokrywa ubezpieczalnia. Teraz słuchając co się dzieje w Pl to aż ręce opadają... Na Takie Ważne rzeczy nie ma refundacji z NFZ...Mnie lekarka też powiedziała że do trzech razy jest większa szansa po kolejnych się zmniejsza. Przerażają mnie koszty invitro nie możemy skorzystać z dotacji. Jutro mam wizytę kontrolną porozmawiam jeszcze raz z lekarzem zobaczymy.
Mnie lekarz też mówił że max 3 i że naprawdę duuuużo szczęścia potrzeba...Nie wiem skąd jesteś ale może sprawdż też czeskie kliniki in vitro jak się zdecydujecie. Podobno mają świetne efekty a cenowo chyba lepiej niż u nas.Mnie lekarka też powiedziała że do trzech razy jest większa szansa po kolejnych się zmniejsza. Przerażają mnie koszty invitro nie możemy skorzystać z dotacji. Jutro mam wizytę kontrolną porozmawiam jeszcze raz z lekarzem zobaczymy.
Kochana strasznie Ci współczuję, doskonale wiem co czujesz która to była Twoja inseminacja? Ja miałam 6, żadna się nie udała. Z perspektywy czasu skończyłabym na 3 i szła w in vitroDziewczyny ile razy podchodziłyscie do iui? Sama nie wiem czy próbować po raz kolejny załamałam się trochę tym dzisiejszym wynikiem.
Trzecia, powiedziałam sobie że do trzech razy sztuka i mimo to że wyniki mam bardzo dobre i korzystamy z nasienia dawcy to się nie udaje. Nie wiem co mam o tym myśleć.Kochana strasznie Ci współczuję, doskonale wiem co czujesz która to była Twoja inseminacja? Ja miałam 6, żadna się nie udała. Z perspektywy czasu skończyłabym na 3 i szła w in vitro
Jestem ze Śląska właśnie sprawdzałam kliniki in vitro i właśnie trafiłam na jakąś czeska klinikę muszę się tym zainteresować tylko muszę troszke odetchnąć za dużo myśli w głowie i dużo smutkuMnie lekarz też mówił że max 3 i że naprawdę duuuużo szczęścia potrzeba...Nie wiem skąd jesteś ale może sprawdż też czeskie kliniki in vitro jak się zdecydujecie. Podobno mają świetne efekty a cenowo chyba lepiej niż u nas.
ja miałam identycznie. Wyniki super, nasienie dawcy. Łudziłam się że w końcu zaskoczy a jednak nie zaskoczyło.... Statystyki naprawdę są niskie więc policz sobie ile wydasz jeszcze na inseminacje .... Wiem po sobie że z czasem ciężko odpuścić i lecisz do końca ile można. 3, później jeszcze jedna i kolejna... Mnie też 6 inseminacji wyszło więcej jak in vitro by kosztowało. Więc policzcie na spokojnie i jeśli macie jeszcze trochę kasy to ja bym szła w in vitroTrzecia, powiedziałam sobie że do trzech razy sztuka i mimo to że wyniki mam bardzo dobre i korzystamy z nasienia dawcy to się nie udaje. Nie wiem co mam o tym myśleć.