reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Leczenie niepłodności zostało usunięte z programu, a skupią się na:
- profilaktyce nadwagi i otyłości,
-profilaktyce uzależnień,
-promocji zdrowia psychicznego,
-chorobach zakaźnych i zdrowiu środowiskowemu,
-zdrowym i aktywnym starzenieniu się.

Brak slow dziewczyny... pomagac będą osobą, które okej mogą mieć problemy np z wagą..... ale kurcze nie NASZYM kosztem. Uważam, że MY mamy o wiele gorzej...
 
reklama
Jestem po częściowej (jutro kontynuacja) rozmowie z prawnikiem specjalizującym się konkretnie i tylko i wyłącznie w odszkodowaniach medycznych. Opisałam mu całą historię i ręce mi opadły jak zaczął tłumaczyć jak cała ta procedura (in vitro) powinna wyglądać i późniejsze leczenie również...
Czy którakolwiek z Was po in vitro miała ok tygodnia po transferze sprawdzane umiejscowienie zarodka??! Ja pierwszy raz o tym słyszę a on mi mówi że taki jest standard w dobrych klinikach właśnie w celu uniknięcia powikłań typu cp... Teraz wziął na tapetę ordynatora i stwierdził że mamy do czynienia z błędem diagnostycznym i że większość ginekologów nie ma uprawnień do badania przy pomocy usg... zobaczymy co mi jutro powie ale gość wygląda na mega kompetentnego...
 
Jestem po częściowej (jutro kontynuacja) rozmowie z prawnikiem specjalizującym się konkretnie i tylko i wyłącznie w odszkodowaniach medycznych. Opisałam mu całą historię i ręce mi opadły jak zaczął tłumaczyć jak cała ta procedura (in vitro) powinna wyglądać i późniejsze leczenie również...
Czy którakolwiek z Was po in vitro miała ok tygodnia po transferze sprawdzane umiejscowienie zarodka??! Ja pierwszy raz o tym słyszę a on mi mówi że taki jest standard w dobrych klinikach właśnie w celu uniknięcia powikłań typu cp... Teraz wziął na tapetę ordynatora i stwierdził że mamy do czynienia z błędem diagnostycznym i że większość ginekologów nie ma uprawnień do badania przy pomocy usg... zobaczymy co mi jutro powie ale gość wygląda na mega kompetentnego...
I oby poprowadził sprawę tak jak należy 💪 osoby odpowiedzialne muszą odpowiedzieć za swoje błędy. Tobie to już ciąży nie zwróci i w żaden sposób nie zrekompensuje nerwów, bólu i wylanych łez, ale być może uchroni inne dziewczyny przed tym co Wy przeszliście 😔
 
Jestem po częściowej (jutro kontynuacja) rozmowie z prawnikiem specjalizującym się konkretnie i tylko i wyłącznie w odszkodowaniach medycznych. Opisałam mu całą historię i ręce mi opadły jak zaczął tłumaczyć jak cała ta procedura (in vitro) powinna wyglądać i późniejsze leczenie również...
Czy którakolwiek z Was po in vitro miała ok tygodnia po transferze sprawdzane umiejscowienie zarodka??! Ja pierwszy raz o tym słyszę a on mi mówi że taki jest standard w dobrych klinikach właśnie w celu uniknięcia powikłań typu cp... Teraz wziął na tapetę ordynatora i stwierdził że mamy do czynienia z błędem diagnostycznym i że większość ginekologów nie ma uprawnień do badania przy pomocy usg... zobaczymy co mi jutro powie ale gość wygląda na mega kompetentnego...
i bardzo dobrze, że nie odpuszczasz.💪
Ogólnie myślałam, że zarodek jest niewidoczny w pierwszych dniach i dlatego USG wykonuje się trochę później ( u mnie planowane jest na 4 weryfikacji) .
 
i bardzo dobrze, że nie odpuszczasz.💪
Ogólnie myślałam, że zarodek jest niewidoczny w pierwszych dniach i dlatego USG wykonuje się trochę później ( u mnie planowane jest na 4 weryfikacji) .
Wiesz co mnie też to zdziwiło... ale jutro jeszcze dopytam. A jak u Ciebie?
 
Leczenie niepłodności zostało usunięte z programu, a skupią się na:
- profilaktyce nadwagi i otyłości,
-profilaktyce uzależnień,
-promocji zdrowia psychicznego,
-chorobach zakaźnych i zdrowiu środowiskowemu,
-zdrowym i aktywnym starzenieniu się.

Brak slow dziewczyny... pomagac będą osobą, które okej mogą mieć problemy np z wagą..... ale kurcze nie NASZYM kosztem. Uważam, że MY mamy o wiele gorzej...
to jest skandal, że o wszystko w tym kraju trzeba walczyć. Pamiętam jak pierwszy raz zadzwoniłam do przychodzi leczenia niepłodności w szpitalu żeby zapytać o wykonanie badań na NFZ to usłyszałam " proszę panią mamy covid a pani nie umiera i ma czas. proszę zadzwonić po pandemii." Tak mnie zatkało że nic nie powiedziałam bo nie wierzyłam co usłyszałam. Teraz żałuję że nie włączyłam nagrywania.
 
to jest skandal, że o wszystko w tym kraju trzeba walczyć. Pamiętam jak pierwszy raz zadzwoniłam do przychodzi leczenia niepłodności w szpitalu żeby zapytać o wykonanie badań na NFZ to usłyszałam " proszę panią mamy covid a pani nie umiera i ma czas. proszę zadzwonić po pandemii." Tak mnie zatkało że nic nie powiedziałam bo nie wierzyłam co usłyszałam. Teraz żałuję że nie włączyłam nagrywania.
To jest cyrk na sali, aż cała się gotuje jak o tym pomyślę...
Nie dziwię się, że Cię zatkało! Sama bym nie wiedziała co odpowiedzieć!🤬🤬
 
Wiesz co mnie też to zdziwiło... ale jutro jeszcze dopytam. A jak u Ciebie?
ja brałam bardzo długo nospe max (do wczoraj) i magnez żeby właśnie nie doszło przypadkiem do skurczu macicy i zarodek się nie przesuwał. Ogólnie wszystko idzie w dobrym kierunku, moje lekkie wzdęcie to efekt bardzo wysokich hormonów i świeżego transferu ale wszystko jest w normie i lekarz stwierdził, że bardzo dobrze to wszystko wygląda i w poniedziałek ma nadzieję że beta tylko wszystko potwierdzi . ( Mimo obaw pojawiających się co 5 minut, też bardzo wierzę w powodzenie)
 
Wlasnie. A jak Twoja wczorajsza weryfikacja ?
ja brałam bardzo długo nospe max (do wczoraj) i magnez żeby właśnie nie doszło przypadkiem do skurczu macicy i zarodek się nie przesuwał. Ogólnie wszystko idzie w dobrym kierunku, moje lekkie wzdęcie to efekt bardzo wysokich hormonów i świeżego transferu ale wszystko jest w normie i lekarz stwierdził, że bardzo dobrze to wszystko wygląda i w poniedziałek ma nadzieję że beta tylko wszystko potwierdzi . ( Mimo obaw pojawiających się co 5 minut, też bardzo wierzę w powodzenie)
 
reklama
Do góry