Kropka3333
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 799
Tez miałam takie samo poczucie klęski, rozpaczy. Chcialam się poddać, dać na wstrzymanie... ochłonąć.. tylko z drugiej strony co w momencie jak akurat przepuszczę najlepszy moment?Wiem tylko to strasznie boli. I ta mysl co takiego zrobiłam że się nie udaje mam nowa prace znow będę musiała kombinować z wolnym na kolejne wizyty badania tak aby nikt się nie zorientował. I tak w kółko od 1.5 roku wiem niektóre z was starają się dłużej, ale dla mnie dzis jest masakra. Do ostatniego momentu miałam cien nadzieji
Wyplacz się. Dzis Ci wolno!
Od jutra... cycki do przodu. Staramy się dalej!