reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Dziewczyny a mojemu mężowi wyszła morfologia plemników 4%. Niby mieści się w normie. W ogóle z tej kliniki to wyniki są takie szczegółowe że nic nie rozumiem. Niby prawidłowych 4%, ale w ejakulacie duzo ich jest i żywotnosc mają 80%. Biegną w dobrą stronę. Wszystkie mają zdrowe witki, jedynie nie wiem co to znaczy ale mają duże główki 🙊 są bardzo ruchliwe i żywotne. W ogóle na wyniki mamy nawet ich rysunki i zdjęcie spod mikroskopu 😂
 
reklama
To trzeba się tylko cieszyć[emoji16] pół sukcesu macie w kieszeni[emoji4]
Dziewczyny a mojemu mężowi wyszła morfologia plemników 4%. Niby mieści się w normie. W ogóle z tej kliniki to wyniki są takie szczegółowe że nic nie rozumiem. Niby prawidłowych 4%, ale w ejakulacie duzo ich jest i żywotnosc mają 80%. Biegną w dobrą stronę. Wszystkie mają zdrowe witki, jedynie nie wiem co to znaczy ale mają duże główki [emoji87] są bardzo ruchliwe i żywotne. W ogóle na wyniki mamy nawet ich rysunki i zdjęcie spod mikroskopu [emoji23]
 
Lepiej opanować to krwawienie i spokojnie podejść do drożności niż nabawić się czegoś i później mieć problemy i bujać się z nimi niewiadomo ile czasu.
No wczoraj zamiast się zmniejszyć to krwawienie to coraz większe bylo. Zadzwonilam do lekarki i ona mówi, że nawet jak dzisiaj minie to nie zrobi mi w piątek bo to za krótki czas. Że jak coś tam zostanie w macicy to i tak strach że się nabawie endometriozy. A wczoraj żywa krew normalnie.... Jadę dzisiaj na wizytę tylko na 17 sprawdzić co tam się dzieje. Najgorsze że nawet starać się nie można bo jak.....
 
Lepiej opanować to krwawienie i spokojnie podejść do drożności niż nabawić się czegoś i później mieć problemy i bujać się z nimi niewiadomo ile czasu.
Dokładnie. Najważniejsze teraz to ustalić skąd to krwawienie i jakoś je zastopować. Wiem że to ciągłe czekanie i przekładanie badań jest mega frustrujące ale trzeba najpierw jedno ogarnąć żeby zabrać się na drugie. Głowa do góry, wszystko się unormuje.
 
Dziewczyny a mojemu mężowi wyszła morfologia plemników 4%. Niby mieści się w normie. W ogóle z tej kliniki to wyniki są takie szczegółowe że nic nie rozumiem. Niby prawidłowych 4%, ale w ejakulacie duzo ich jest i żywotnosc mają 80%. Biegną w dobrą stronę. Wszystkie mają zdrowe witki, jedynie nie wiem co to znaczy ale mają duże główki 🙊 są bardzo ruchliwe i żywotne. W ogóle na wyniki mamy nawet ich rysunki i zdjęcie spod mikroskopu 😂
Moj mąż tez miał 4 %
 
Hej dziewczyny, mogę dołączyć? Msm 34 lara staramy się z mez od 1,5 roku, od stycznia pod kontrolą ginekologa z monitoringiem. We wtorek postanowiliśmy że podejdziemy do inseminacji,ale na spokojnie bez stymulacji lekami, zobaczymy czy uda mi się samej wyprodukować jajeczka, we wtorek mam pojechać sprawdzić czy są, jeśli będą ok w tym cyklu sprubujemy lui 😁 A tak poza mną to serdecznie gratuluję tym którym się udało i mocno trzymam kciuki za resztę 😊
 
Witaj rozgosc się oby nie na długo[emoji16] trzymam kciuki za naturalne jajeczka[emoji4]
Hej dziewczyny, mogę dołączyć? Msm 34 lara staramy się z mez od 1,5 roku, od stycznia pod kontrolą ginekologa z monitoringiem. We wtorek postanowiliśmy że podejdziemy do inseminacji,ale na spokojnie bez stymulacji lekami, zobaczymy czy uda mi się samej wyprodukować jajeczka, we wtorek mam pojechać sprawdzić czy są, jeśli będą ok w tym cyklu sprubujemy lui [emoji16] A tak poza mną to serdecznie gratuluję tym którym się udało i mocno trzymam kciuki za resztę [emoji4]
 
reklama
Hej dziewczyny, mogę dołączyć? Msm 34 lara staramy się z mez od 1,5 roku, od stycznia pod kontrolą ginekologa z monitoringiem. We wtorek postanowiliśmy że podejdziemy do inseminacji,ale na spokojnie bez stymulacji lekami, zobaczymy czy uda mi się samej wyprodukować jajeczka, we wtorek mam pojechać sprawdzić czy są, jeśli będą ok w tym cyklu sprubujemy lui 😁 A tak poza mną to serdecznie gratuluję tym którym się udało i mocno trzymam kciuki za resztę 😊
Witamy serdecznie. Życzę powodzenia żeby udało się za pierwszym razem 🤞💪🤞
 
Do góry