Hej witaj ! Trzymam kciuki za celny strzałHej dziewczyny, mogę dołączyć? Msm 34 lara staramy się z mez od 1,5 roku, od stycznia pod kontrolą ginekologa z monitoringiem. We wtorek postanowiliśmy że podejdziemy do inseminacji,ale na spokojnie bez stymulacji lekami, zobaczymy czy uda mi się samej wyprodukować jajeczka, we wtorek mam pojechać sprawdzić czy są, jeśli będą ok w tym cyklu sprubujemy lui A tak poza mną to serdecznie gratuluję tym którym się udało i mocno trzymam kciuki za resztę
reklama
kaapo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2020
- Postów
- 310
Dzisiaj byłam na drożności, ale tak bolało przygotowanie, że odstąpiłam od badania i mam jutro w znieczuleniu ogólnym. Ale chyba i tak ten cykl będzie stracony, bo dzisiaj mam 8 dzień cyklu i pęcherzyk 15mm, już taki duży, tak szybko... mimo że w tym miesiącu nie przyjmowałam stymulacji (mogła jeszcze działać z poprzednich cykli?). Eh... w sobotę święto, w poniedziałek nie ma lekarza, więc do wtorku wątpię żeby pęcherzyk dotrzymał.
Artemida90
Fanka BB :)
No niestety zakładanie tego wszystkiego jest bolesne, u mnie jak już to założyli to była ulga.Dzisiaj byłam na drożności, ale tak bolało przygotowanie, że odstąpiłam od badania i mam jutro w znieczuleniu ogólnym. Ale chyba i tak ten cykl będzie stracony, bo dzisiaj mam 8 dzień cyklu i pęcherzyk 15mm, już taki duży, tak szybko... mimo że w tym miesiącu nie przyjmowałam stymulacji (mogła jeszcze działać z poprzednich cykli?). Eh... w sobotę święto, w poniedziałek nie ma lekarza, więc do wtorku wątpię żeby pęcherzyk dotrzymał.
PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 998
@agawid no straszna niespodzianka tym bardziej że szykowałam się na usunięcie jaja. Powiedziałam rodzicom bo mama wiedziała że pewnie czeka mnie zabieg i teraz ja wiedzą że będzie wnuczek to mama skacze obok mnie jakbym znów dzieckiem była. Wolę być spokojna bo trochę się boje co będzie dalej...wiadomo że 1trymestr najgorszy bo najwięcej się może wydarzyć.
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Mnie bolało tylko jak mi kontrast wpuszczał. I jak ten kontrast się rozchodził to było baaaardzo nieprzyjemneNo niestety zakładanie tego wszystkiego jest bolesne, u mnie jak już to założyli to była ulga.
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Całe szczęście że to tak krótko trwałoMnie tez bolało
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Mnie też przy kontraście bolało aż z bólu krzyczałam ale to było dosłownie 5-10 sek bolu
Artemida90
Fanka BB :)
U mnie puszczanie kontrastu to ulga bo ból miesiączkowy miałam ale zakładanie tego ustrojstwa co podaje kontrast to masakra. Mąż trzymał mnie za rękę a potem jak robili zdjęcie rtg to zostałam sama I oglądałam jak sobie zdjęcie po zdjęciu płynie ten płynMnie też przy kontraście bolało aż z bólu krzyczałam ale to było dosłownie 5-10 sek bolu
reklama
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja zakładania całego sprzętu prawie nie czułam, ale za to ból przy podawaniu kontrastu nadrobił wszystkoU mnie puszczanie kontrastu to ulga bo ból miesiączkowy miałam ale zakładanie tego ustrojstwa co podaje kontrast to masakra. Mąż trzymał mnie za rękę a potem jak robili zdjęcie rtg to zostałam sama I oglądałam jak sobie zdjęcie po zdjęciu płynie ten płyn
Podziel się: