reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
A propos książek czytaliście książkę Małgorzaty Rozenek Majdan? O in vitro?

Tak ja już przeczytałam
IMG_1769.JPG
 
Ehhhh... Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży... Wpadła z chłopakiem... Jest w 4 miesiącu, ostatnim razem kiedy jej się wyplakiwalam po nieudanej IUI już była w ciąży... Jaki ten świat dziwny. Cieszę się bardzo, ale było mi wczoraj tak strasznie przykro... Po prostu jej zazdroszczę... My tyle się staramy i nic, a dla nich dziecko było ostatnia rzezcza, której potrzebowali w tym momencie... Ale ten los z nas kpi.

Znam to bardzo dobrze... Odkąd się staramy już dwie koleżanki mi powiedziały, że są w ciąży. Wyobraź sobie, że jednej z nich poleciłam swojego lekarza, poszła, dostała tę samą stymulację co ja i zaszła w pierwszym cyklu... ;) Niezła ironia losu. Ta zazdrość jest zupełnie naturalnym uczuciem, jak widać każda z nas się z nią zmaga...
 
O i jak warto ? Bo właśnie ją znalazłam i się zastanawiam [emoji846]

Głównie wywiady z różnymi ludźmi którzy podchodzili do in vitro, ich przeżycia i emocje ale są tez inne spojrzenia np przez dominikanina na sprawy niepłodności i samego procesu zapłodnienia pozaustrojowego.
 
Ehhhh... Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży... Wpadła z chłopakiem... Jest w 4 miesiącu, ostatnim razem kiedy jej się wyplakiwalam po nieudanej IUI już była w ciąży... Jaki ten świat dziwny. Cieszę się bardzo, ale było mi wczoraj tak strasznie przykro... Po prostu jej zazdroszczę... My tyle się staramy i nic, a dla nich dziecko było ostatnia rzezcza, której potrzebowali w tym momencie... Ale ten los z nas kpi.
Ja tak miałam w pracy. Koleżanka z mojego pokoju zaliczyla wpadkę w maju, w tym samym czasie ja miałam biochemiczna:( było mi strasznie ciężko patrzeć na jej brzuch :( ale cieszyłam się że jej dzidzia zdrowa. Rodzi lada dzień
 
reklama
Do góry