reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
No coś ty nie uraziłaś mnie [emoji6] ja w tamtym poście wspomniałam tylko o tych pęcherzykach. A tak serio to wiem jak postępują lekarze ja przez wiele lat nie miałam pojęcia ze między PCO a PCOS jest jakaś różnica. Zreszta mimo ze jestem pod kontrola lekarzy już bardzo długo, dopiero na początku tego roku spotkałam takiego który mnie zdiagnozował i zabrał się za leczenie. W końcu czyje się zaopiekowana. Tylko wciąż bez rezultatów [emoji17]. Jutro test wiec się wszystko okaże

Trzymam kciuki byś już niedługo ujrzała pozytywny test, ja o pcos wiem od 20 roku życia a prawdopodobnie miałam je już wieku 13 lat kiedy dostałam pierwszy okres ale dopiero zdiagnozowali mnie jak byłam pełnoletnia bo od 13 roku życia wywoływałam okres bo nie miałam go (od pierwszego następny miałam po 2-3 latach już nie pamietam) a lekarze powiedzieli ze jestem młoda i to normalne. Niestety już wtedy to nie było „normalne” także ja zostałam szybko zdiagnozowana a za chwile 30 lat a okresu nadal nie mam naturalnego, zero owulacji, wysoka rezerwa jajników, ciąży z cudownej wpadki tez brak... także u mnie już brak poczucia ze jestem zaopiekowana przez lekarza.
 
reklama
No coś ty nie uraziłaś mnie [emoji6] ja w tamtym poście wspomniałam tylko o tych pęcherzykach. A tak serio to wiem jak postępują lekarze ja przez wiele lat nie miałam pojęcia ze między PCO a PCOS jest jakaś różnica. Zreszta mimo ze jestem pod kontrola lekarzy już bardzo długo, dopiero na początku tego roku spotkałam takiego który mnie zdiagnozował i zabrał się za leczenie. W końcu czyje się zaopiekowana. Tylko wciąż bez rezultatów [emoji17]. Jutro test wiec się wszystko okaże
Trzymam kciuki
 
Dziewczyny czy którejś wogóle udało się zajść w ciąże po inseminacji bo czytam wpisy i mam wrażenie że ta metoda to jest bezskuteczna.Jestem tu od niedawna i nie czytalam wszystkich wpisów-za dużo ich.Ale jak czytam aktualne to trace nadzieje.
 
Dziewczyny czy którejś wogóle udało się zajść w ciąże po inseminacji bo czytam wpisy i mam wrażenie że ta metoda to jest bezskuteczna.Jestem tu od niedawna i nie czytalam wszystkich wpisów-za dużo ich.Ale jak czytam aktualne to trace nadzieje.

Ja mam taki przykład z własnego otoczenia. Bliska koleżanka przy 1 IUI zaszła w ciąże bliźniaczą. Za chwile jej maluszki skończą 2 latka[emoji846]
 
Ja mam taki przykład z własnego otoczenia. Bliska koleżanka przy 1 IUI zaszła w ciąże bliźniaczą. Za chwile jej maluszki skończą 2 latka[emoji846]
Ja już bym brała cała drużyne piłkarska i nie narzekałabym.😉Bliźniaki to zawsze bylo moje marzenie a teraz to żeby chociaż jedno dziecko.
 
Mam tak samo, bliźniaki to szczyt moich marzeń [emoji7][emoji7][emoji7]

Tez mi się marzyły a teraz proszę o chociaż jedno. I pewnie nie powiem nic odkrywczego ale nie potrafię w żaden sposób pojąć dlaczego Ci którzy dzieci mieć nie powinni, Ci którzy je krzywdzą, porzucają, zachodzą w ciąże bez najmniejszego problemu. Kompletnie nie dbając wcześniej o swoje zdrowie. A my Ci którzy mamy do ofiarowania tak dużo miłości nie możemy? Wiem zabrzmiało pompatycznie ale cóż taki nastrój [emoji17]
 
reklama
Tez mi się marzyły a teraz proszę o chociaż jedno. I pewnie nie powiem nic odkrywczego ale nie potrafię w żaden sposób pojąć dlaczego Ci którzy dzieci mieć nie powinni, Ci którzy je krzywdzą, porzucają, zachodzą w ciąże bez najmniejszego problemu. Kompletnie nie dbając wcześniej o swoje zdrowie. A my Ci którzy mamy do ofiarowania tak dużo miłości nie możemy? Wiem zabrzmiało pompatycznie ale cóż taki nastrój [emoji17]
No tak niektórey wystarczy otrzeć sie o spodnie faceta i już w ciąży.A MY cóż ciąhłe wizyty,leczenie o kasie już nie wspomne i ...nic.Ja zawodowo stykam sie z rodzinami,które dzieci mieć nie powinny wiec to wkurza jeszcze bardziej.
 
Do góry