Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Alkalalka82]

Ja mialam 24 przed i pekly zalezy od wielkosci pecherzyka.

Ja tez zawsze 24h przed

 

[Lena3386]

Hej dziewczyny
Troszkę ucichłam bo przyszły słabsze dni. Pecherzyki nie rosły, zreszta jak co miesiąc i tak już od pół roku [emoji20] ale byłam wczoraj ma monitoringu i mam 17 mm i 16 mm tak dużych jeszcze nie miałam [emoji846]. Lekarz kazał mi dziś zabrać ze sobą ovitrelle jeśli jeszcze troszkę podrosły dostanę zastrzyk i chyba w sobotę pierwsza IUI l. Trzymajcie kciuki [emoji846]

 

[Tolka20]

Hej dziewczyny
Troszkę ucichłam bo przyszły słabsze dni. Pecherzyki nie rosły, zreszta jak co miesiąc i tak już od pół roku [emoji20] ale byłam wczoraj ma monitoringu i mam 17 mm i 16 mm tak dużych jeszcze nie miałam [emoji846]. Lekarz kazał mi dziś zabrać ze sobą ovitrelle jeśli jeszcze troszkę podrosły dostanę zastrzyk i chyba w sobotę pierwsza IUI l. Trzymajcie kciuki [emoji846]

Trzymam kciuki z całych sił

 

[kasia1355]

No ok

Ja mialam 24 przed i pekly zalezy od wielkosci pecherzyka.

Tak miałam 3 i wszystkie pekly. Zobaczymy jak teraz będzie. Od wczoraj clostilbegyt a we wtorek jedziemy zobaczyć jak duże urosły.

 

[kasia1355]

Trzymam kciuki z całych sił

Trzyma kciuki żeby się udało

 

[Tolka20]

No ok

Tak miałam 3 i wszystkie pekly. Zobaczymy jak teraz będzie. Od wczoraj clostilbegyt a we wtorek jedziemy zobaczyć jak duże urosły.

To dawaj znac koniecznie. Bede trzymać kciuki

 

[kasia1355]

To dawaj znac koniecznie. Bede trzymać kciuki

Dzięki za wsparcie. Najgorsze jest to czekanie. Ale niestety niczego nie przeskoczymy.

 

[Tolka20]

Dzięki za wsparcie. Najgorsze jest to czekanie. Ale niestety niczego nie przeskoczymy.

To prawda że najgorsze czekanie najpier czy potem czy pekly potem na wynik iui eh...

 

[kasia1355]

To prawda że najgorsze czekanie najpier czy potem czy pekly potem na wynik iui eh...

Ciężko ale jakoś musimy być silni. Chociaż czasami mam takiego doła że chciałabym zniknąć.

 

[Agnieś191]

@kolor nadzieji masz możliwość skorzystać z refundacji 3x w swoim zyciu na takie cos, a wiec jak tu wykorzystasz to już potem nie ma. Ja mialam raz menopur i placilam własnej kieszeni bo nie chcialam marnowac na inseminacje bo wiedzialam że jak nie wyjdzie to podchodzimy do in vitro a to tez nie wiadomo czy uda sie za pierwszym razem i lekow jsst wiecej.