Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[redferrari]

No dzis wieczorem drugi zastrzyk i zobaczymy jak bedzie ☺☺

ściśnij mocno faldek skóry wtedy nie boli eh.... Chociaż jak jest niefart to nic nie poradzi mi mąż raz trafił w naczynko krwionośne siniak był wielkości pięści z efektem tęczy ale to nie tym lekiem ten ma cieniutkie igiełki i nie powinno być problemu

 

[redferrari]

Ja czekam na podejście do in vitro.... ehhh nie chce mi się już pisac bo w kółko pisze to samo. Mam pcos i owulacji nie miewam

Edit przeszłam przez 6 iui i owu mam tylko po zastrzykach, od stycznia nie biorę żadnych hormonów

Kochana już nie długo już za chwilkę nie denerwuj się na ten uśmiech, na ten płacz na kupy świętowanie warto czekać...

 

[LolaLolina]

Trzymajcie za nas kciuki dziewczyny. Nie wyrabiam psychicznie i fizycznie. A to dopiero 33+2

 

[Mustbe]

Już niedługo narodziny, pewnie przez te upały nie możesz się doczekac

Trzymajcie za nas kciuki dziewczyny. Nie wyrabiam psychicznie i fizycznie. A to dopiero 33+2

 

[redferrari]

Trzymajcie za nas kciuki dziewczyny. Nie wyrabiam psychicznie i fizycznie. A to dopiero 33+2

Co się dzieje?

 

[LolaLolina]

Dzisiaj przyjmują mnie na oddział, w szpitalu byłam 2 dni z rzędu, wczoraj chcieli mnie zostawić ale nigdzie nie było miejsc. Dostanę sterydy na płuca i jakiś lek na skurcze, mają mnie trzymać jakieś 5 dni.
Dzisiaj 33+3
Cała się trzęsę z nerwów

 

[Magierowa]

Dzisiaj przyjmują mnie na oddział, w szpitalu byłam 2 dni z rzędu, wczoraj chcieli mnie zostawić ale nigdzie nie było miejsc. Dostanę sterydy na płuca i jakiś lek na skurcze, mają mnie trzymać jakieś 5 dni.
Dzisiaj 33+3
Cała się trzęsę z nerwów

Kochana wazne że bedziesz w szpitalu napewno ci pomogą, lepsze to niż nerwy w domu. Trzymam kciuki [emoji8]

 

[Oleczka27]

ściśnij mocno faldek skóry wtedy nie boli eh.... Chociaż jak jest niefart to nic nie poradzi mi mąż raz trafił w naczynko krwionośne siniak był wielkości pięści z efektem tęczy ale to nie tym lekiem ten ma cieniutkie igiełki i nie powinno być problemu

Wczoraj było lepiej, choć w momencie kiedy było już pół strzykawki zaczęło szczypać..
mąż aby krzyczał "wytrzymaj, kończę już"
chyba się przyzwyczaję do końca w końcu to dopiero drugi zastrzyk

A jaki inny lek przyjmowałaś? Martwi mnie cała ta procedura bo w sumie to nie wiele się od lekarza dowiedziałam...

 

[redferrari]

Dzisiaj przyjmują mnie na oddział, w szpitalu byłam 2 dni z rzędu, wczoraj chcieli mnie zostawić ale nigdzie nie było miejsc. Dostanę sterydy na płuca i jakiś lek na skurcze, mają mnie trzymać jakieś 5 dni.
Dzisiaj 33+3
Cała się trzęsę z nerwów

Obyś donosiła ale dzieci już są duże więc co by się nie.dzialo będzie dobrze

 

[redferrari]

Wczoraj było lepiej, choć w momencie kiedy było już pół strzykawki zaczęło szczypać..
mąż aby krzyczał "wytrzymaj, kończę już"
chyba się przyzwyczaję do końca w końcu to dopiero drugi zastrzyk

A jaki inny lek przyjmowałaś? Martwi mnie cała ta procedura bo w sumie to nie wiele się od lekarza dowiedziałam...

Heparynę przeciwzakrzepowo. Kiedy podglądanie jajeczek?
Musi trochę poszczypac w końcu tłuszczyk się rozchodzi żeby zrobić miejsce na lek