reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Ja jeszcze dzis 3 beze musze ukrecic i w sobote murzynek i salatki w wigilie itp
Ale prezenty ogarniete:)
Weekend dluugi - odpal koledy i robota pojdzie[emoji3][emoji3][emoji3]
Tylko z Alusią to jakoś mi tak ciężko idzie - bo odpoczywać muszę przysiąść... ech.... brzuszek mam mega duży a to przecież jeszcze 6 tygodni, aż się boję, bo ja już się raczej toczę niż chodzę :)
 
IMG_2534.JPG

Miłego dnia [emoji12]
 

Załączniki

  • IMG_2534.JPG
    IMG_2534.JPG
    127,5 KB · Wyświetleń: 265
Hmm przydaliby sie jacys pomocnicy Mikolaja[emoji3][emoji3][emoji3]
mąż niestety ma własną firmę i próbuje przed świętami domknąć różne sprawy więc nie bardzo ma jak pomóc... pewnie będzie jeszcze pracował jutro i pojutrze a może nawet w Wigilię - z jednej strony jestem zła ale z drugiej go rozumiem... wziął teraz więcej zleceń bo święta, prezenty (te już mam zapakowane na szczęście i zamówiliśmy wózek i łóżeczko -więc w tym miesiącu spokojną ręką oprócz comiesięcznych wydatków pójdzie dodatkowe 4-5 tyś... a ja jednak jak pracowałam to zawsze jakieś tam dodatkowe godziny złapałam terapii i więcej zarabiałam niż teraz na l4... eh... jeszcze 4 dni i będziemy wypoczywać wszyscy troje :) Ja Emek i Alusia w brzuszku :)
 
reklama
mąż niestety ma własną firmę i próbuje przed świętami domknąć różne sprawy więc nie bardzo ma jak pomóc... pewnie będzie jeszcze pracował jutro i pojutrze a może nawet w Wigilię - z jednej strony jestem zła ale z drugiej go rozumiem... wziął teraz więcej zleceń bo święta, prezenty (te już mam zapakowane na szczęście i zamówiliśmy wózek i łóżeczko -więc w tym miesiącu spokojną ręką oprócz comiesięcznych wydatków pójdzie dodatkowe 4-5 tyś... a ja jednak jak pracowałam to zawsze jakieś tam dodatkowe godziny złapałam terapii i więcej zarabiałam niż teraz na l4... eh... jeszcze 4 dni i będziemy wypoczywać wszyscy troje :) Ja Emek i Alusia w brzuszku :)

No wyprawka pożera kasę...
 
Do góry