Hej dziewczyny. Mam pytanie z tych raczej ciężkich do zadania. Czy któraś z Was miała spotkania z psychologiem od niepłodności?
Jeśli tak to jak takie spotkanie/ spotkania wyglądają i czy nie jest to tylko wywiad z pacjentem po czym zdanie żeby odpuścić a na pewno zajdę w ciąże.
Ja chodziłam na warsztaty pn. "wyluzowanie na żądanie" prowadzone w mojej klinice przez panią psycholog właśnie od leczenia niepłodności. Było to 4 czy 5 spotkań w kameralnej grupie 5 -osobowej z dziewczynami, które również z jakichś przyczyn nie zachodziły w ciążę. Na pierwszym spotkaniu każda się przedstawiła i po krótce opowiedziała coś o sobie oraz przedstawiła na jakim jest etapie w drodze do upragnionej ciąży. Później trochę teorii, wspólne oddychanie a raczej nauka wyciszania organizmu przez oddech właśnie
następne zajęcia odbywały się na zasadzie ćwiczeń i zadań do wykonywania w domu i miały na celu skupianie uwagi na ustalonych przez nas samych celach, zwracanie uwagi na oczywiste choć jak się okazywało nie zawsze rzeczy, dużo rozmów o naszych uczuciach. Na początku pochodziłam do tych warsztatów z dużym dystansem i nie wierzyłam do końca w to, że coś wniosą do mojego życia. Ale.. Chodziłam dzielnie tydzień w tydzień na wszystkie te 5 spotkań i okazuje się, że w grupie gdzie było nas pięć, trzy dziewczyny zaszły niedługo potem w ciążę (w tym ja
), dwie już urodziły. Przypadek? Tego nie wiem.. Ale zaczęło się dziać
i sam fakt, że ze wszystkimi dziewczynami z warsztatów do dzisiaj mam kontakt i piszemy do siebie od czasu do czasu maile i stałyśmy się dla siebie taką grupą wsparcia, było warto [emoji6] A ta pani psycholog, która prowadzi tego typu warsztaty (bo kolejne edycje wiem, że były organizowane i jak widać jest zapotrzebowanie, bo chętnych nie brak), prowadzi również indywidualne spotkania psychologiczne dla par borykajacych się z płodnością. Nie korzystaliśmy z mężem, więc się nie wypowiem na jakiej zasadzie takie konsultacje działają, ale myślę, że coraz więcej osób korzysta z tego typu pomocy [emoji4]