Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Gotart]

Ja mam dzisiaj 5 dzien po. Ogolnie nic nie czuje. Plamienia nie mialam. Od wczoraj mam tylko nieziemski apetyt. No moglabym ciagle jesc heh ale zdarzalo sie tak wczesniej wiec pewnie taki kaprys organizmu przed chwila cos tam poczulam ale to pewnie dlatego ze za mocno sie wczuwam heh

Mam dokładnie to samo. Jakichkolwiek objawów brak,jedynie od wczoraj apetyt mega,zwłaszcza wieczorami.

 

[Joaszka]

Joaszka odpocznij ja po 4 iui odpuscilam i teraz seks jest o wiele lepszy

Paradoksalnie od kiedy wiemy o problemach to z seksem problemu nie ma...

Wczorajsza iui niestety najgorsza ze wszystkich...szybko,szybko,"chłopaków" tylko 8 mln i tylko 60 % hiperaaktywowanych...
A pęcherzyki nadal w całości...dziś sprawdzamy i jak coś to powtórka. Nie wiem co tam można po 1 dniu przerwy wyprodukować ale trudno. Trzeba sprawę dokończyć[emoji6]
A po Nowym Roku kolejny krok...chyba że zdarzy się cud...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Joaszka]

Jestem 7 dzień po mojej drugiej iui. Tak samo jak poprzednim razem nic kompletnie nie czuję,żadnych bólów jajników...nic..Za wcześnie jeszcze na test,ale ciężko o tym nie myśleć. Choc niestety czuję w kosciach, ze sie nie udało. Teraz miałam 2 ładne pęcherzyki i niby powinno być ok. Ale to złe przeczucie nie chce mnie opuścić. Jestem juz na skraju załamania. A Wy Dziewczyny jak sobie radzicie z tym wszystkim?

Ja sobie nie radzę...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Joaszka]

Oj Kochana gdyby chodziło o ivf to bym się nie wahała, tylko problem w tym że chyba ze 2 lata musiałabym na to zbierać... Więc na razie zobacze co powie mi lekarz na kontroli

Dobrze że wiesz na czym stoisz.
Pewnie z lekarzem ustalicie jakiś plan działania[emoji6]

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Evelevel]

Hej. Dziewczyny mam juz wszystkie wyniki. Niestety, wynik toksoplazmy wyszedł mi na granicy 0,6 IGM i wychodzi, że gdzies złapałam toksoplazmozę, której w sierpniu nie było ;/ i nie wiem co teraz. Mam kota co prawda ale mój kot był badany, starałam sie uważac, jednak gdzies coś sie przypałętało... Niby wynik na granicy błedu bo w norma jest do 0,5 ale jednak. Pomóżcie

 

[zuzik85]

Hej. Dziewczyny mam juz wszystkie wyniki. Niestety, wynik toksoplazmy wyszedł mi na granicy 0,6 IGM i wychodzi, że gdzies złapałam toksoplazmozę, której w sierpniu nie było ;/ i nie wiem co teraz. Mam kota co prawda ale mój kot był badany, starałam sie uważac, jednak gdzies coś sie przypałętało... Niby wynik na granicy błedu bo w norma jest do 0,5 ale jednak. Pomóżcie

Kot jest jednym z ostatnich źródeł zakażenia.
Tokso można się zarazić pracując w ogrodzie, pijąc surowe mleko czy jedząc surowe mięso (np tatara).

O tych kotach jeszcze... żeby się zarazić, musiałby być nosicielem, a ty po sprzątaniu kuwety (ubrudzic sie kupą), nie umyłabyś rąk, tylko włożyła je do buzi. Także wiesz, naprawdę małe prawdopodobieństwo. Chyba że miałaś konakt z zarażonym kotem...

 

[Evelevel]

Kot jest jednym z ostatnich źródeł zakażenia.
Tokso można się zarazić pracując w ogrodzie, pijąc surowe mleko czy jedząc surowe mięso (np tatara).

O tych kotach jeszcze... żeby się zarazić, musiałby być nosicielem, a ty po sprzątaniu kuwety (ubrudzic sie kupą), nie umyłabyś rąk, tylko włożyła je do buzi. Także wiesz, naprawdę małe prawdopodobieństwo. Chyba że miałaś konakt z zarażonym kotem...

No właśnie robiliśmy mu badania zaraz po wakacjach bo często jeździliśmy do moich rodziców i tam sobie biegał po ogrodzie i jest zdrowy, mój jest kotem niewychodzącym. Co do sprzątania kuwety zawsze sprzątam ją łopatką i rękawicy, więc na bank nie z tego. z innym kotem nie miałam styczności. Boje się tylko, że może to przeszkodzić w procedurze. Ech...idę dzisiaj do lekarza rodzinnego na ekg bo musze zrobić i zapytam, może będzie miał jakiś pomysł.

 

[Evelevel]

Byłam u lekarza i zrobiłam jeszcze raz badanie na cito, okazało się , że pomyłka w laboratorium i nie mam toksoplazmozy nowy wynik to 0,02 ale mi ulżyło, czekam tylko na amh jeszcze i mam pełny pakiet badań. Zaczynamy na początku grudnia. Czekamy tylko na to amh bo od tego będzie zależało czy długi czy krótki protokół, jak długi to jeszcze w tym miesiącu leki na wyciszenie i później leki stymulacyjne w każdym bądź razie transfer zaraz przed świętami ależ jestem podekscytowana

 

[zuzik85]

Byłam u lekarza i zrobiłam jeszcze raz badanie na cito, okazało się , że pomyłka w laboratorium i nie mam toksoplazmozy nowy wynik to 0,02 ale mi ulżyło, czekam tylko na amh jeszcze i mam pełny pakiet badań. Zaczynamy na początku grudnia. Czekamy tylko na to amh bo od tego będzie zależało czy długi czy krótki protokół, jak długi to jeszcze w tym miesiącu leki na wyciszenie i później leki stymulacyjne w każdym bądź razie transfer zaraz przed świętami ależ jestem podekscytowana

O rety! Ale czad!!! Taka pomyłka???? Ale dobrze, że się wyjaśniło
To pewnie przeskoczysz na "kto po in vitro" bo tam dziewczyny mają mega więdzę na ten temat będę Ci kibicować :**

 

[Evelevel]

O rety! Ale czad!!! Taka pomyłka???? Ale dobrze, że się wyjaśniło
To pewnie przeskoczysz na "kto po in vitro" bo tam dziewczyny mają mega więdzę na ten temat będę Ci kibicować :**

Kochana tam też będę się udzielać ale o Was nie zapominam, jak mnie nie wygonicie to tutaj będę relacjonować wszystko na bieżąco jak Mariusz Max Kolonko z ameryki