reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
@jolancik, jak tam? Betowałaś? &&&&&
Hej, wczoraj rano zrobiłam test ciążowy i wyszedł negatywny, więc po południu byłam u lekarza i okazało się że jest wielokomorowa torbiel na 4 cm. To prawdopodobna przyczyna że @ jeszcze nie przyszła i musze czekać. A w listopadzie czeka mnie laparoskopia + chromoturbulacja (by dokładnie sprawdzić jajowody)
 
reklama
Czesc dziewczyny. Dzis mialam pierwsze IUI... mam endometrioze III st. Wiec to ostatnia deska ratunku przed invitro...bylam stymulowana Lametta ale ze wzgl na niski niski urosl mi tylko 1 pecherzyk.
Rozumiem ze to normalne ze pobolewa mnie teraz jak na okres?
Pozdrawiam Was.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Hej! W czerwcu też miałam swoją pierwsza IUI :) Rownież byłam stymulowana lamettą 5 dni i nic nie urosło wiec lekarz kazał brać następne 5 dni i urósł jak u Ciebie jeden pęcherzyk 19mm.
Od momentu zrobienia IUI bolało mnie podbrzusze i jajniki . Jak to lekarz powiedział .. to dobrze bo widocznie coś się dzieje. Bywało że budziłam się w nocy z bólu (nie był mocny ale jednak dokuczał). Jesienią mieliśmy podchodzić do in vitro ( IUI robiliśmy bo musieliśmy przed in vitro zrobić przynajmniej 1 ) - jednak 2 tygodnie po IUI okazało się że in vitro jednak nie będzie potrzebne :)

Trzymam mocno kciuki [emoji1307][emoji1307] by kropek się zadomowił :)




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej! W czerwcu też miałam swoją pierwsza IUI :) Rownież byłam stymulowana lamettą 5 dni i nic nie urosło wiec lekarz kazał brać następne 5 dni i urósł jak u Ciebie jeden pęcherzyk 19mm.
Od momentu zrobienia IUI bolało mnie podbrzusze i jajniki . Jak to lekarz powiedział .. to dobrze bo widocznie coś się dzieje. Bywało że budziłam się w nocy z bólu (nie był mocny ale jednak dokuczał). Jesienią mieliśmy podchodzić do in vitro ( IUI robiliśmy bo musieliśmy przed in vitro zrobić przynajmniej 1 ) - jednak 2 tygodnie po IUI okazało się że in vitro jednak nie będzie potrzebne :)

Trzymam mocno kciuki [emoji1307][emoji1307] by kropek się zadomowił :)




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dzieki :) a z jakich powodow mieliscie podchodzic do invitro?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzieki :) a z jakich powodow mieliscie podchodzic do invitro?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Prawdę mówiąc naszym głównym problemem było słabe nasienie (zaczynaliśmy od 0% prawidłowych plemników ale po leczeniu i zmianie trybu życia wyniki polepszyły się)
Staraliśmy się od jakiś kilku lat i nic. Raz byłam stymulowana CLO (ale bez monitoringu bo nie miałam możliwości przylecieć - mieszkam za granica). Chcieliśmy podchodzić od razu do in vitro (nie tracić czasu i pieniędzy bo będąc daleko są to duże koszta choćby lotów i problem z wolnym ) ale była konieczna przynajmniej 1 IUI by móc podejść. Nawet lekarz robiąc IUI powiedział że szanse są słabe (ale są !) - (1 pęcherzyk, który ledwo urósł, słabe nasienie i tyle lat starań)

Nastawiłam się psychicznie na jesień i na dalsze leczenie a tu niespodzianka :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Prawdę mówiąc naszym głównym problemem było słabe nasienie (zaczynaliśmy od 0% prawidłowych plemników ale po leczeniu i zmianie trybu życia wyniki polepszyły się)
Staraliśmy się od jakiś kilku lat i nic. Raz byłam stymulowana CLO (ale bez monitoringu bo nie miałam możliwości przylecieć - mieszkam za granica). Chcieliśmy podchodzić od razu do in vitro (nie tracić czasu i pieniędzy bo będąc daleko są to duże koszta choćby lotów i problem z wolnym ) ale była konieczna przynajmniej 1 IUI by móc podejść. Nawet lekarz robiąc IUI powiedział że szanse są słabe (ale są !) - (1 pęcherzyk, który ledwo urósł, słabe nasienie i tyle lat starań)

Nastawiłam się psychicznie na jesień i na dalsze leczenie a tu niespodzianka :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Zazdroszczę...

Nam się iui nie udała...
Nie wierzę że uda się kolejna. Właśnie ze wzg na slabe nasienie...
A nie wiadomo jak z moimi komorkami jajowymi w tym wieku...pewnie też nie najlepiej...

Myślałam nad ivf ale wymiękłam.
Zbyt małe szanse,zbyt duży koszt -zarówno finansowy jak i emocjonalny

Mam dziś mega dół. Chyba jeszcze takiego nie miałam od początku starań...

Właśnie minął rok...
Ktoś powie że mało...pewnie z perspektywy osób które latami się starają tak jest...

Ale 2 koleżanki które zaczęły razem ze mną są w ciąży a ani razu nie były u lekarza a styl życia i ich lub partnerów jest daleki od zdrowego...a mimo to nie mają problemów z plodnością...


Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zazdroszczę...

Nam się iui nie udała...
Nie wierzę że uda się kolejna. Właśnie ze wzg na slabe nasienie...
A nie wiadomo jak z moimi komorkami jajowymi w tym wieku...pewnie też nie najlepiej...

Myślałam nad ivf ale wymiękłam.
Zbyt małe szanse,zbyt duży koszt -zarówno finansowy jak i emocjonalny

Mam dziś mega dół. Chyba jeszcze takiego nie miałam od początku starań...

Właśnie minął rok...
Ktoś powie że mało...pewnie z perspektywy osób które latami się starają tak jest...

Ale 2 koleżanki które zaczęły razem ze mną są w ciąży a ani razu nie były u lekarza a styl życia i ich lub partnerów jest daleki od zdrowego...a mimo to nie mają problemów z plodnością...


Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

Rozumiem. My staraliśmy się długo , nie wychodziło - były kłótnie. Dziwie się że dalej jesteśmy razem bo byłam nie do zniesienia. Wokół znajome zachodziły w ciąże jedna po drugiej. Zdążyły urodzić i zajść z następnymi.
A kiedyś tekst znajomego : Psa sobie kupiliście ? Dzieciaka sobie zróbcie.
Bad tekst : Mając dzieci nie jest łatwo ale widać co niektórzy lubią iść na łatwiznę [emoji15][emoji19]
Na leczenie w Polsce zdecydowaliśmy się po rozmowie ze znajomymi którym się udało - po IVF właśnie.
Mojemu nasienie poprawiło się. Długo brał tabletki NAVITIN, unikał alkoholu, i nosił luźne bokserki. Z zera skoczyło na 2%.

Nie poddawajcie się, będzie dobrze!!!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rozumiem. My staraliśmy się długo , nie wychodziło - były kłótnie. Dziwie się że dalej jesteśmy razem bo byłam nie do zniesienia. Wokół znajome zachodziły w ciąże jedna po drugiej. Zdążyły urodzić i zajść z następnymi.
A kiedyś tekst znajomego : Psa sobie kupiliście ? Dzieciaka sobie zróbcie.
Bad tekst : Mając dzieci nie jest łatwo ale widać co niektórzy lubią iść na łatwiznę [emoji15][emoji19]
Na leczenie w Polsce zdecydowaliśmy się po rozmowie ze znajomymi którym się udało - po IVF właśnie.
Mojemu nasienie poprawiło się. Długo brał tabletki NAVITIN, unikał alkoholu, i nosił luźne bokserki. Z zera skoczyło na 2%.

Nie poddawajcie się, będzie dobrze!!!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Tylko mój już nie ma co poprawiać. Nie pije,nie pali. Ćwiczy. Zdrowo się odżywia. Jajek nie przegrzewa. Kawy nawet nie pije. Brał fertilman plus 3 mce a morfologia tylko 2%...
Ja mam do tego niedrożny jeden jajowód.
Iui na drożną stronę miała pomóc...niestety najpierw nie doszła do skutku bo owu po str niedrożnej a jak już się odbyła to się nie udało i powstała torbiel[emoji20]

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tylko mój już nie ma co poprawiać. Nie pije,nie pali. Ćwiczy. Zdrowo się odżywia. Jajek nie przegrzewa. Kawy nawet nie pije. Brał fertilman plus 3 mce a morfologia tylko 2%...
Ja mam do tego niedrożny jeden jajowód.
Iui na drożną stronę miała pomóc...niestety najpierw nie doszła do skutku bo owu po str niedrożnej a jak już się odbyła to się nie udało i powstała torbiel[emoji20]

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom

A jak Ci się udało pierwszym razem?
 
A jak Ci się udało pierwszym razem?
Pytasz jak zaszlam z córką?

Wiem tylko że M miał nasienie też takie sobie...ale wtedy były inne normy i metody badania więc kompletnie nie wiem czy wynik odzwierciedlał stan faktyczny...
A ja zdążyłam zrobić tylko monitoring owulacji...
I byłam prawie 10 lat młodsza...i mniej chyba się spinałam wtedy...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry