reklama
MoKa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2017
- Postów
- 1 257
od czasu kiedy w mojej "diecie" pojawiły się leki stymulujące czyli od pierwszej IUI.... miesiączka to jest koszmar... zmieniło mi się jakby Jakość krwawienia.. no i pojawiły się bóle typowo menstruacyjne, a także w odc krzyżowym kręgosłupa... a szczerze to te drugie bywają nawet bardziej dokuczliwe... mi przeciwbólowe pomagają. choć samopoczucie i tak jest bleeeee
Ja jestem dopiero przed pierwszą IUI ale po pierwszej stymulacji i też mam masakrę. Nie dość że leci ze mnie jak z zarzynanej świni, normalnie co godzinę zmieniam podpaskę to jeszcze potwornie boli mnie brzuch, jest mi niedobrze, słabo i nawet nie jestem w stanie opisać jak boli mnie głowa (chyba z tego bólu mi tak niedobrze). Nie biorę żadnych tabletek bo na wszystkich, które sprawdziłam było że mogą wpłynąć negatywnie na płodność...
ann88
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Kwiecień 2017
- Postów
- 101
no niestety... przed IUI miałam podobnie.. bóle brzucha, głowy, nudności, brak apetytu... ogólnie samopoczucie do d... musiałam nawet zrezygnować ze sportu, dość dużo jeździłam na rowerze, niestety po zasłabnięciu podczas jednej z przejażdżek (nogi jak z waty, ciemno przed oczami, trudności z oddychaniem = na szczęście nie straciłam przytomności) mąż kategorycznie zabronił mi nawet patrzeć na dwa kółka...Ja jestem dopiero przed pierwszą IUI ale po pierwszej stymulacji i też mam masakrę. Nie dość że leci ze mnie jak z zarzynanej świni, normalnie co godzinę zmieniam podpaskę to jeszcze potwornie boli mnie brzuch, jest mi niedobrze, słabo i nawet nie jestem w stanie opisać jak boli mnie głowa (chyba z tego bólu mi tak niedobrze). Nie biorę żadnych tabletek bo na wszystkich, które sprawdziłam było że mogą wpłynąć negatywnie na płodność...
Lake882
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 569
Generalnie mogę cierpieć ile trzeba, już trochę bólu przeżyłam i z tym dam radę byleby tylko było po co i IUI się powiodła... Bylebym dwie kreseczki w końcu zobaczyła...
Ja tez tak sobie mowilam, że jestem gotowa na kazdy ból żeby tylko sie udało!
jolancik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 1 088
Owszem mój pregnyl leży w lodówce od czerwca 2016 r., jak okazało się że do I inseminacji pęcherzyki same pękły (miałam iui na pękniętych) i nadal same pękają bez wspomagacza.Dziewczyny a moze miała któraś z Was inseminację bez pregnylu, ovitrell., lub innego wspomagacza?
jolancik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 1 088
,, Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,
KWIECIEŃ
28 - Sylviia - beta hcg
29 – cikulinka - testowanie
MAJ
01 - MoKa - monitoring cyklu
02 - froncia - monitoring cyklu i IUI
06 - jolancik - testowanie/ beta
11 – zuzik85 - testowanie po naturalnych staraniach
CZERWIEC
09-11 – Evelevel – badania szpitalne
Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy
Ostatnia edycja:
Ja nie miałam zrobionego usg w dniu iui i teraz sie zastanawiam skąd pewność, że pękły. Kolejną inseminacje mam w maju teraz czekam do 30.04.czy bedzie miesiaczka czy cud na betę nie mam jak iscOwszem mój pregnyl leży w lodówce od czerwca 2016 r., jak okazało się że do I inseminacji pęcherzyki same pękły (miałam iui na pękniętych) i nadal same pękają bez wspomagacza.
reklama
jolancik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2016
- Postów
- 1 088
U mnie poprawiło się po laparoskopii, którą miałam w listopadzie 2015r., wcześniej było różnie z tym pękaniem. Do drugiej iui w grudniu 2016 pani doktor stwierdziła, że skoro wcześniej same pękły to lepiej bez pregnylu, bo na pewno sam pęknie. Teraz też tak było. Zawsze przed iui mam usg a zazwyczaj wieczorem czuje ból owulacyjny.Ja nie miałam zrobionego usg w dniu iui i teraz sie zastanawiam skąd pewność, że pękły. Kolejną inseminacje mam w maju teraz czekam do 30.04.czy bedzie miesiaczka czy cud na betę nie mam jak isc
Ostatnia edycja:
Podziel się: