reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Dzis dostałam okres, mialam sie zglosic 2dc ale nie dostane wolnego jutro i drzwonilam do gina do kliniki i powiedzial ze w pon moge byc,pewnie reszta lekow i bede wiedziala co gdzie jak i kiedy [emoji4] super to mniej wiecej rowno pójdZiemy fajnie [emoji4] Ty tez pisz co Tobie beda mowic bedziemy porównywać. Ty tez Gameta dobrze pamietam?

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Aduninia Ty tez Gameta Kielce czy inna Gameta? Wiesz juz jaki koszt całkowity? Ciekawa jestem ile leki do stymulacji?
 
reklama
Ktoś wie jak drogie leki przy stymulacji do in vitro? Wyczytałam że leki do ivf są refundowane, próbuje to zliczyć z cennika ale jakoś mi nie idzie, macie jakąś orientacje?
Dokładnie nie wiem, ale znajoma mówiła żebym przygotowała ok 1500 zł. Jednak jest to informacja nie potwierdzona. Leki są refundowane, jeśli ma się ubezpieczenie w Polsce. Na pewno dużo więcej niż leki do iui.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ktoś wie jak drogie leki przy stymulacji do in vitro? Wyczytałam że leki do ivf są refundowane, próbuje to zliczyć z cennika ale jakoś mi nie idzie, macie jakąś orientacje?
Ktos tu kiedys pisal ze po refundacji kolo 1000. Mi lekarz powiedzial ze mi tak wypisze zebym miala refundowane

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Eh, nie mam pojęcia jak się tutaj cytuje :cool

Mruch Uwierz mi, wiem jak porażki bolą i jak ciągną nas w dół. W ciągu ostatniego roku zaczynam siwieć! To ze stresu i nerwów. O tyle fajnie, że podchodzicie do ivf. Szczerze powiedziawszy, mnie ta próba ominie. Pozostała mi nadzieja na iui.

Wiem, pewnie się z tego podniosę zaraz i znowu do boju. Dzwoniłam wczoraj do lekarza i niestety nie bedzie inv w tym miesiącu bo wypadł mu niespodziewany urlop, i to pewnie mnie tak rozczarowało dodatkowo. Nie chce zmieniać lekarza przed tak ważnym wydarzeniem choć w klinice jest chyba z ośmiu. Ponadto jak sama nie zapytam to mój lekarz jakoś tak nie bardzo kwapi sie do udzielania informacji. Nie wiem umówiłam sie na wizytę we wtorek 21 wieczorem to będę więcej wiedziała. To już bedzie 7 dzień cyklu wiec odpada nam ten cykl raczej. A w połowie marca mój maż wyjeżdża na 3 tygodnie. Wiec pewnie tez nie. I to wszystko tak sie odkłada w czasie strasznie.

Z tego co mój lekarz mówił to zastrzyki to około 300 zł po refundacji No zamiast 78zl za jeden płaci sie około 3 zł. Ale nie kupowałam, recept nie miałam wiec nie sam sobie ręki uciąć.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mniej wiecej narazie koszty podstawowe na nastepnej wizycie wybierzemy dodatkowe opcje z lekarzem. Ja gameta lodz
Na priv Ci wysalam cennik ktory dostalismy na poprzedniej wizycie

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Dzwoniłam do kliniki, to ceny mamy zbliżone, ja pewnie refundacji nie dostane bo są jakieś obwarowania które muszę spełniać i tylko lekarz o tym decyduje. Za leki do inseminacji płaciłam średnio 700 zł, a do ivf Pani powiedziała że dużo droższe. Mam 30 lat, czyli pewnie za młoda, leczę sie na niepłodność długo ale w tej klinice dopiero od września więc nie ma nawet roku, i raptem tylko 2 iui...dla refundacji jestem słaby zawodnik, ehhh szkoda gadać, czuję zażenowanie, ale wiem ze wszyscy to czują, tylko niektórzy głośno o tym nie mówią
 
Dzwoniłam do kliniki, to ceny mamy zbliżone, ja pewnie refundacji nie dostane bo są jakieś obwarowania które muszę spełniać i tylko lekarz o tym decyduje. Za leki do inseminacji płaciłam średnio 700 zł, a do ivf Pani powiedziała że dużo droższe. Mam 30 lat, czyli pewnie za młoda, leczę sie na niepłodność długo ale w tej klinice dopiero od września więc nie ma nawet roku, i raptem tylko 2 iui...dla refundacji jestem słaby zawodnik, ehhh szkoda gadać, czuję zażenowanie, ale wiem ze wszyscy to czują, tylko niektórzy głośno o tym nie mówią
Ja tez mam 30. My w klinice tez nie jestesmy rok bo od lipca 2016 i lekarz mi powiedzial ze zrobi mi tak zebym miala refundowane. Wiec mecz lekarza na wizycie [emoji4] ktos tu kiedys pisał w poście ze leki nierefundowane kolo 3000 a refundowane ok 1000

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem, pewnie się z tego podniosę zaraz i znowu do boju. Dzwoniłam wczoraj do lekarza i niestety nie bedzie inv w tym miesiącu bo wypadł mu niespodziewany urlop, i to pewnie mnie tak rozczarowało dodatkowo. Nie chce zmieniać lekarza przed tak ważnym wydarzeniem choć w klinice jest chyba z ośmiu. Ponadto jak sama nie zapytam to mój lekarz jakoś tak nie bardzo kwapi sie do udzielania informacji. Nie wiem umówiłam sie na wizytę we wtorek 21 wieczorem to będę więcej wiedziała. To już bedzie 7 dzień cyklu wiec odpada nam ten cykl raczej. A w połowie marca mój maż wyjeżdża na 3 tygodnie. Wiec pewnie tez nie. I to wszystko tak sie odkłada w czasie strasznie.

Z tego co mój lekarz mówił to zastrzyki to około 300 zł po refundacji No zamiast 78zl za jeden płaci sie około 3 zł. Ale nie kupowałam, recept nie miałam wiec nie sam sobie ręki uciąć.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ehh w tym wszystkim najgorszy jest wlasnie ten czas...

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzwoniłam do kliniki, to ceny mamy zbliżone, ja pewnie refundacji nie dostane bo są jakieś obwarowania które muszę spełniać i tylko lekarz o tym decyduje. Za leki do inseminacji płaciłam średnio 700 zł, a do ivf Pani powiedziała że dużo droższe. Mam 30 lat, czyli pewnie za młoda, leczę sie na niepłodność długo ale w tej klinice dopiero od września więc nie ma nawet roku, i raptem tylko 2 iui...dla refundacji jestem słaby zawodnik, ehhh szkoda gadać, czuję zażenowanie, ale wiem ze wszyscy to czują, tylko niektórzy głośno o tym nie mówią
Leki do in vitro sa refundowane a do iui nie. Ja mialam 31 lat i tez roku sie nie leczylam. 3 razy można miec leki refundowane...nie daj sie nikomu zbyc. Ja zaplacilam 1000zl a bez refundacji placilabym 3500zl wiec warto nie odpuszczac lekarzowi
 
reklama
Czyli kobitka z recepcji świadomie mnie zniechęciła, pewnie że zapytam lekarza...Juz bym chciała wizytę to kurde muszę czekać na @, a tu ani śladu ani słychu
 
Do góry