reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Witam Molly. Wszystkie trafiamy tu z tego samego powodu - szukając wsparcia w trudnych chwilach. Dziewczyny na prawdę mają dużą wiedzę i na pewno pomogą ;) ja miałam 3 iui na nie pękniętych pęcherzykach i niestety nie były udane :(

Napisane na LG-H955 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
,, Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa,
żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować.
Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń,
złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń.,,


STYCZEŃ

16 - Mikaaaaa - IUI
16 - evelevel – monitoring cyklu i IUI - ???
16 - anett96 – monitoring cyklu

17 - adunnia90 - beta hcg
19 - Moniczka2 - beta hcg
24 - zylwia - monitoring cyklu
24 - joko86 - monitoring cyklu
30 - Mikaaaaa - test ciążowy

LUTY

27 – azjak – laparoskopia z histeroskopią



Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy
Winston Churchill​

Dziewczyny, nie wiem która co ma więc piszcie to wprowadzę ewentualne poprawki :)
Jolancik wpisz mi prosze iui na jutro 12.15
Pecherzyk 22mm jeden sie ostal, endo 11 mm. Dostalam pregnyl o 19.

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny, od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Mąż ma słabe wyniki, dlatego skierowano nas na inseminacje. W październiku spontanicznie w cyklu naturalnym przystąpiłam do pierwszej i zarazem nieudanej lui. (Pękający pęcherzyk) W związku z objęciem nowego stanowiska i potrzebą uzbierania środków finansowych postanowiliśmy zrobić krótka przerwę. Wraz z nowym rokiem i nowym cyklem wróciliśmy do tematu. W 3 dc udałam się na monitoring, pani doktor zasugerowała wsparcie natury. Od 3 do 7 dc przyjmowałam letrazol, co w 12dc(sobota) poskutkowało pęcherzykiem 23mm i endo 8,5. W nocy z sb/ndz. M zrobił mi zastrzyk Orvitelle. Inseminacja była dzisiaj o 10 rano, przeprowadził ja lekarz, którego pierwszy raz widziałam na oczy, pęcherzyk był juz pęknięty... Słyszałam różne opinie na temat czy lepiej na pękniętym czy jeszcze nie. Macie jakieś zdanie na ten temat? Teraz już oczywiście czekanie... Czy mogę do Was dołączyć? Potrzebuje kontaktu z kimś kto to wszystko rozumie. Wydaje mi się, ze mąż nie jest najlepszym partnerem do tych rozmów, a nie chce rozmawiać z przyjaciółmi żeby uniknąć niekończących się pytań co, jak, kiedy, czy już itd. Trzymam za Was kciuki
Witamy serdecznie i trzymamy kciuki[emoji4][emoji4][emoji4][emoji4] Kiedy betujesz? Gdzie się leczycie?
Ja miałam IUI przed pęknięciem!

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny, od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Mąż ma słabe wyniki, dlatego skierowano nas na inseminacje. W październiku spontanicznie w cyklu naturalnym przystąpiłam do pierwszej i zarazem nieudanej lui. (Pękający pęcherzyk) W związku z objęciem nowego stanowiska i potrzebą uzbierania środków finansowych postanowiliśmy zrobić krótka przerwę. Wraz z nowym rokiem i nowym cyklem wróciliśmy do tematu. W 3 dc udałam się na monitoring, pani doktor zasugerowała wsparcie natury. Od 3 do 7 dc przyjmowałam letrazol, co w 12dc(sobota) poskutkowało pęcherzykiem 23mm i endo 8,5. W nocy z sb/ndz. M zrobił mi zastrzyk Orvitelle. Inseminacja była dzisiaj o 10 rano, przeprowadził ja lekarz, którego pierwszy raz widziałam na oczy, pęcherzyk był juz pęknięty... Słyszałam różne opinie na temat czy lepiej na pękniętym czy jeszcze nie. Macie jakieś zdanie na ten temat? Teraz już oczywiście czekanie... Czy mogę do Was dołączyć? Potrzebuje kontaktu z kimś kto to wszystko rozumie. Wydaje mi się, ze mąż nie jest najlepszym partnerem do tych rozmów, a nie chce rozmawiać z przyjaciółmi żeby uniknąć niekończących się pytań co, jak, kiedy, czy już itd. Trzymam za Was kciuki
Witaj molly...w wiekszosci iui przeprowadza sie na pecherzyku niepeknietym bo plemniki wprowadza sie szybciej bo zyja o wiele dluzej niz komorka. Podchodzac na peknietym nie wiadomo kiedy to bylo i czy kom jest jeszcze zdolna do zaplodnienia. Mimo to trzymam za ciebie kciuki i wierz w to ze ci sie uda...powodznia
 
Dzięki dziewczyny, miło wreszcie obcować z osobami, które przechodzą to samo My leczymy się w Olsztynie, mamy tu tylko jedna klinikę, Artemida. Czy się udało, dowiemy się za 14 dni, czyli ok30 stycznia. Jeśli nie teraz to za miesiąc spróbujemy jeszcze raz. Podobno największe szanse są przy pierwszych trzech próbach? Potem to już tylko invitro zostanie... a Wy ile prób lui przewidujecie?
 
Dzięki dziewczyny, miło wreszcie obcować z osobami, które przechodzą to samo My leczymy się w Olsztynie, mamy tu tylko jedna klinikę, Artemida. Czy się udało, dowiemy się za 14 dni, czyli ok30 stycznia. Jeśli nie teraz to za miesiąc spróbujemy jeszcze raz. Podobno największe szanse są przy pierwszych trzech próbach? Potem to już tylko invitro zostanie... a Wy ile prób lui przewidujecie?
Ja mialam 2 iui nieudane i 1 in vitro udane
 
Dzięki dziewczyny, miło wreszcie obcować z osobami, które przechodzą to samo My leczymy się w Olsztynie, mamy tu tylko jedna klinikę, Artemida. Czy się udało, dowiemy się za 14 dni, czyli ok30 stycznia. Jeśli nie teraz to za miesiąc spróbujemy jeszcze raz. Podobno największe szanse są przy pierwszych trzech próbach? Potem to już tylko invitro zostanie... a Wy ile prób lui przewidujecie?
Ja szykuję się do drugiej IUI...

Napisane na HTC Desire 825 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki dziewczyny, miło wreszcie obcować z osobami, które przechodzą to samo My leczymy się w Olsztynie, mamy tu tylko jedna klinikę, Artemida. Czy się udało, dowiemy się za 14 dni, czyli ok30 stycznia. Jeśli nie teraz to za miesiąc spróbujemy jeszcze raz. Podobno największe szanse są przy pierwszych trzech próbach? Potem to już tylko invitro zostanie... a Wy ile prób lui przewidujecie?
Ja podchodze do pierwszej IUI , monitoring cyklu mam 24 stycznia wiec mysle ze 26 stycznia IUI ... tez tak slyszalam ze do 3 prob ... ja zobacze jak pierwsza potem bede myslala :)
 
reklama
Do góry