reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Addunia trzymam kciuki za jutro!
Witam Molly!! Na pewno Cie wesprzemy :)

Dziewczyny wiec wizyta tak:
brała jak pamietacie moze luteine zeby wywolac okres bo mi sie poszalały hormony od ovitrelle. No i w nocy dostaam okresu wiec dzis poszłam a tam tak: nie mam juz torbieli - teraz mam dwie!!!! to cały czas rośnie :( zatem dostałam antykoncepcje na wchlonienie i dnia 27 do mam wizyte kontrolna - zobaczy jak sie wchlaniaja i wowczas zadecyduje ile jeszcze je brac. Co do in vitro to do kwietnia i tak nie mozemy jej zrobic bo ustawa nakazuje 12 mcy leczenia w klinice nieplodnosci wczesniej.Do tej pory ona spróbowała by zrobic jedna a moze i dwie iui jeszcze bo powiedziala ze skoro nam sie naturalnie udało to wg niej jest szansa na powodzenie...
aha zeby juz sie nie stymulowac clo dostalam info o leku ktory nie jst refundowane w pl i on jest nie na stymulacje tylko na raka piersi ale w usa ponc w powodzeniem sie go stosuje i sa dobre wyniki tylko zeciagnie sie za nim fama ze dzieci moga sie rodzic z wadami po stymulacji nim. Wg niej najnowsze badania tego nie potwierdzaja na duzych grupach kobiet no ale zgode musze podpisac jak go chce bo po nim nie ma skutkow ubocznych jak po CLO. I teraz nie wiem czy sie na niego decydowac - nazywa sie Letrozol. Była nim ktoras z Was stymulowana??
To Ci sie Anett porobiło[emoji20] i bedziesz podchodzic do tych IUI? Z tym lekiem to nie wiem pierwsze slysze ta nazwe a lekarka co bardziej sugerowala zebys brala go? A to ze rok musicie sie leczyc w klinice zeby podejść do in vitro to chcecie miec dofinansowane? Caly czas trzymam kciuki przeciez musi byc dobrze i musi sie udac!


Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
To Ci sie Anett porobiło[emoji20] i bedziesz podchodzic do tych IUI? Z tym lekiem to nie wiem pierwsze slysze ta nazwe a lekarka co bardziej sugerowala zebys brala go? A to ze rok musicie sie leczyc w klinice zeby podejść do in vitro to chcecie miec dofinansowane? Caly czas trzymam kciuki przeciez musi byc dobrze i musi sie udac!


Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana nie chcemy dofinansowania powiedziala ze rok musimy czekac bo tak narzuca ustawa, moze jest to uzaleznione od wynikow ?? moze nietorzy nie musza czekac??wiecie jak to jest? no wiec stwierdzilismy ze zrobimy iui skoro do kwietnia nie mozemy in vitro to nie ma co siedziec bezczynnie. a nóż się uda.. a ten lek sugerowała ze w usa sie go stosuje i ze oni rowniez w klinice z dobrym skutkiem. sama juz nie weim..
 
Cześć dziewczyny, od ponad roku staramy się z mężem o dziecko. Mąż ma słabe wyniki, dlatego skierowano nas na inseminacje. W październiku spontanicznie w cyklu naturalnym przystąpiłam do pierwszej i zarazem nieudanej lui. (Pękający pęcherzyk) W związku z objęciem nowego stanowiska i potrzebą uzbierania środków finansowych postanowiliśmy zrobić krótka przerwę. Wraz z nowym rokiem i nowym cyklem wróciliśmy do tematu. W 3 dc udałam się na monitoring, pani doktor zasugerowała wsparcie natury. Od 3 do 7 dc przyjmowałam letrazol, co w 12dc(sobota) poskutkowało pęcherzykiem 23mm i endo 8,5. W nocy z sb/ndz. M zrobił mi zastrzyk Orvitelle. Inseminacja była dzisiaj o 10 rano, przeprowadził ja lekarz, którego pierwszy raz widziałam na oczy, pęcherzyk był juz pęknięty... Słyszałam różne opinie na temat czy lepiej na pękniętym czy jeszcze nie. Macie jakieś zdanie na ten temat? Teraz już oczywiście czekanie... Czy mogę do Was dołączyć? Potrzebuje kontaktu z kimś kto to wszystko rozumie. Wydaje mi się, ze mąż nie jest najlepszym partnerem do tych rozmów, a nie chce rozmawiać z przyjaciółmi żeby uniknąć niekończących się pytań co, jak, kiedy, czy już itd. Trzymam za Was kciuki
Molly widzę ze Ty brałas Letrazol. Tez musialas zgode na niego podpisac?? Co Ci gin onim mowila? Coś wiesz więcej na jego temat?
 
Kochana nie chcemy dofinansowania powiedziala ze rok musimy czekac bo tak narzuca ustawa, moze jest to uzaleznione od wynikow ?? moze nietorzy nie musza czekac??wiecie jak to jest? no wiec stwierdzilismy ze zrobimy iui skoro do kwietnia nie mozemy in vitro to nie ma co siedziec bezczynnie. a nóż się uda.. a ten lek sugerowała ze w usa sie go stosuje i ze oni rowniez w klinice z dobrym skutkiem. sama juz nie weim..

Anett, ja juz czytałam wiele dziewczyn ktore były sttmulowane letrozolem. Ja akurat tego nie miałam ale jest duzo dziewczyn tym stymulowane. Wiec spoko, ja bym w ogóle sie nie bała.

Z tym rokiem leczenia to dziwne.. przeciez to ty płacisz prywatnie, o co z tym chodzi..?



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Anett, ja juz czytałam wiele dziewczyn ktore były sttmulowane letrozolem. Ja akurat tego nie miałam ale jest duzo dziewczyn tym stymulowane. Wiec spoko, ja bym w ogóle sie nie bała.

Z tym rokiem leczenia to dziwne.. przeciez to ty płacisz prywatnie, o co z tym chodzi..?



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
Mąż mi mowi
Anett, ja juz czytałam wiele dziewczyn ktore były sttmulowane letrozolem. Ja akurat tego nie miałam ale jest duzo dziewczyn tym stymulowane. Wiec spoko, ja bym w ogóle sie nie bała.

Z tym rokiem leczenia to dziwne.. przeciez to ty płacisz prywatnie, o co z tym chodzi..?

Mąż mi mowił że PIS to wprowadził czytał w necie.

--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
reklama
Do góry