Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[smerfeta]

Anika trzymam kciuki cały czas

 

[Luize]

Anika - ja też już od rana trzymam kciuki :-)

 

[Queen]

Hej dziewczyny!
Anika, mocno zaciskam za Ciebie kciuki, oby to był TWÓJ DZIEŃ!
Ja jestem po wizycie u doktorka, w przyszłym cyklu, czyli mniej więcej za miesiąc jadę po mojego jedynego mrozaczka i co ma być, to będzie. Jestem chyba juz totalnie pogodzona z losem i jeżeli tym razem nie wyjdzie to już bez żadnego wahania jedziemy do ośrodka adopcyjnego. I wreszcie osiągnęłam ten etap, kiedy adopcja nie jest dla mnie synonimem porażki i dramatu, a raczej radosną iskierką nadziei. Będzie dobrze - tak sobie postanowiłam i koniec :-)
Gos, ja Ci nie pomogę bo już za bardzo nie pamietam, jak to było u mnie przy inseminacjach.

 

[yoanna82]

Anika, ja też zaciskam kciuki z cażych sił :-)
Gos, ja zwykle zaczynałam monitoring po skończonej @, czyli ok 6dc. Wtedt też już pęcherzyki miały "jakiś" rozmiar. Wtedy dostawałam instrukcję dot. stymulacji i miałam jeszcze 1-2 monitoringi i później Usg przed samą iui. Ale ja byłam stymulowana gonalem.
Wszystko zależy od Twojego cyklu i lekarza.
Queen, jasne, że będzie dobrze! :-)
Miłego dnia!

 

[anika11]

Dziewczyny, nie udało się. beta poniżej 1,2.

 

[Queen]

Anika, bardzo mi przykro, kochana. Jak się czujesz?

 

[kasik36]

Anika przykro mi trzymaj sie jakos ...

Queen wazne, ze jest plan, on zawsze trzyma w pionie. Zycze by jednak oa nie byl potrzebny

 

[Luize]

Anika - bardzo mi przykro, nie wiem co napisać ...

 

[Pole]

Aniko no i co stare wyjadaczki mogą Ci napisać?
Ze bedzie dobrze? Ze dasz rade? Ze przyjdzie Twoj czas?
Wszystko to prawda, ale widocznie tak jak my musisz zostac "stara wyjadaczka" zanim osiągniesz swój cel

 

[gos1512]

anika11 bardzo mi przykro
Dziewczyny a tak szczerze czy ktorejs sie udalo zajsc w ciaze poprzez inseminacje ? Bo ja sie nastawialam ze sie uda przez in vitro ale realia nas zabily