Be_More_Happy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2021
- Postów
- 2 528
No to pewnie sprawka teściowej. Ja raz od niej usłyszałam że jestem pojebana dziewucha. Dosłownie. Drugie to widziałam jak napisała do drugiego swojego syna że jestem popierdolona. No więc.... Gdyby nie synek to już bym do niej nigdy nie pojechała ale wolę mieć na niego oko jak do niej jedziemy. Oj kobieta już nigdy nie usłyszy ode mnie mamo zwracam się do niej bezosobowo. A jak mąż, zaczyna temat tekstem ze ja tam jeździć nie chce to się go pytam czy gdyby go ktoś tak nazwał i nie przeprosił a jeszcze obgaduje na boki bo wiem o tym to czy by miał ochotę taka osobę odwiedzać to koniec tematu. Więc staram się ją jak najrzadziej widywać bo psuje humor i nasze relac
Ostatnia edycja: