reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
No właśnie te czekanie to najgorsze ciężko znaleźć złoty środek na to żeby nie myśleć , nie analizować tylko cierpliwie czekać. Praca pomaga chociaż mnie do pierwszej bety nawet praca nie pomagała. Narazie mam zwolnienie do 31 marca i wiecie co szefowa kazała mi przyjść do pracy na początku się zgodziłam ale potem przemyślałam , że za dużo ryzykuje już nie mówiąc o konflikcie z prawem ale przecież jakby coś mi się w pracy stało to nigdy bym sobie tego nie wybaczyła . Raczej każdy szef czy szefowa nie lubi zwolnień lekarskich a tym bardziej ciążowych . Brak jakiejkolwiek empatii do człowieka . Wiem , że ciąża to nie choroba czy coś, że trzeba coś robić żeby nie zwariować no ale w miarę w swoich możliwości co do ciąży . Nie wiem czy w razie co to czy w ogóle już wrócę po tym wszystkim do pracy .
Cooo???
Jak mówi że żebyś przyszła jak jesteś na l4?... Nie ogarniam...
W zasadzie jakbyś na l4 przyszła do pracy to gdyby była kontroli to pracodawca by wielka karę zapłacił..
Mam nadzieje ze nie słuchasz głupiego pracodawcy :) zdrowie najważniejsze a praca to tylko praca
 
reklama
Cooo???
Jak mówi że żebyś przyszła jak jesteś na l4?... Nie ogarniam...
W zasadzie jakbyś na l4 przyszła do pracy to gdyby była kontroli to pracodawca by wielka karę zapłacił..
Mam nadzieje ze nie słuchasz głupiego pracodawcy :) zdrowie najważniejsze a praca to tylko praca
 
Ostatnia edycja:
Cooo???
Jak mówi że żebyś przyszła jak jesteś na l4?... Nie ogarniam...
W zasadzie jakbyś na l4 przyszła do pracy to gdyby była kontroli to pracodawca by wielka karę zapłacił..
Mam nadzieje ze nie słuchasz głupiego pracodawcy :) zdrowie najważniejsze a praca to tylko praca
na szczęście mój szef nie robi mi żadnych problemów. Wie że jeżdżę do kliniki ale nie wdawałam się w szczegóły. Wie że się staramy a on jest bardzo rodzinnym człowiekiem więc tylko się mnie pyta kiedy wolne potrzebuję 😉
 
reklama
na szczęście mój szef nie robi mi żadnych problemów. Wie że jeżdżę do kliniki ale nie wdawałam się w szczegóły. Wie że się staramy a on jest bardzo rodzinnym człowiekiem więc tylko się mnie pyta kiedy wolne potrzebuję 😉
fajnie że trafiają się tacy ludzie, taka wyrozumiałość jest na wagę złota.
A jak twoje samopoczucie kochana?
 
Do góry