reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
A u ciebie biorą coś za rozmrozenie przed transferem bo u mnie dodatkowo 1000
Zgłębiłam się w temat i zarodki mrożone są metodą Witryfikacji, może dlatego cena wyższa..

Witryfikacja polega na natychmiastowym sprowadzeniu temperatury roztworu krioprotektantu, w którym znajdują się komórki lub zarodki, do -196˚C, czyli temperatury ciekłego azotu. Podczas tego procesu, nazywanego również zeszkleniem (vitrum z łaciny, oznacza szkło) w roztworze otaczającym komórkę, jak i w samej komórce nie wytwarzają się kryształy lodu.
Przeprowadzona poprawnie i wystandaryzowana metoda witryfikacji jest w tej chwili najbezpieczniejszą i najskuteczniejszą formą krioprezerwacji.
 
reklama
W 5dpt negatywny, ale to bardziej sprawdzałam czy pregnyl się ulotnił. W 6 juz cień cienia i z dnia na dzień ciemniała. Mamy jedna śnieżynkę. Podchodzę za granica wiec raczej Ci się to nie przyda do Twoich statystyk :)
1
A kiedy pierwszy test? [emoji4]
Macie jakieś mrozaczki? Jaki koszt mrożenia zarodków?
 
Hej, czy mogę do Was dołączyć? Od listopada 2019 staramy się o dziecko, w kwietniu 2020 się udało , ale niestety poronilam w 6 tygodniu. Kolejny raz listopad 2020- niestety ciaza biochemiczna. W październiku morfologia męża wynosiła 3%, po braniu suplementów powtórzył wczoraj wynik, spadło do 1%...Nie chce już dłużej czekać, bo wiem, że naturalnie będzie ciężko, tym bardziej, że mam pcos, lekko podwyższona prolaktynę i wiele innych problemów hormonalnych...
 
Hej, czy mogę do Was dołączyć? Od listopada 2019 staramy się o dziecko, w kwietniu 2020 się udało , ale niestety poronilam w 6 tygodniu. Kolejny raz listopad 2020- niestety ciaza biochemiczna. W październiku morfologia męża wynosiła 3%, po braniu suplementów powtórzył wczoraj wynik, spadło do 1%...Nie chce już dłużej czekać, bo wiem, że naturalnie będzie ciężko, tym bardziej, że mam pcos, lekko podwyższona prolaktynę i wiele innych problemów hormonalnych...
Witaj, bardzo mi przykro z powodu Twoich strat :( leczycie się w jakiejś klinice?
 
Hej, czy mogę do Was dołączyć? Od listopada 2019 staramy się o dziecko, w kwietniu 2020 się udało , ale niestety poronilam w 6 tygodniu. Kolejny raz listopad 2020- niestety ciaza biochemiczna. W październiku morfologia męża wynosiła 3%, po braniu suplementów powtórzył wczoraj wynik, spadło do 1%...Nie chce już dłużej czekać, bo wiem, że naturalnie będzie ciężko, tym bardziej, że mam pcos, lekko podwyższona prolaktynę i wiele innych problemów hormonalnych...
Hej. Witamy na pokładzie 😉 jak najbardziej skonsultuj się z lekarzem, szkoda twoich nerwow. Niech spojrzy fachowym okiem na wyniki Twoje i męża i napewno Wam pomoże 🤗 życzę powodzenia, oby wszystko szybko się udało rozwiązać. Dawaj znać na bieżąco 🤞
 
Jeszcze nie. Mam tesciowa ginekologa i ona konsultuje póki co wyniki ze swoimi znajomymi i ja mam swojego lekarza na miejscu.
Oooo kobieto to Ty masz super 😉 tzn nie w sensie że masz problem 😕, tylko w sensie że teściowa napewno o Was zadba i zrobi wszystko żeby pomóc. To jest bardzo ważne. Napewno poleci Wam dobrego i zaufanego specjalistę🙂
 
reklama
Hej, czy mogę do Was dołączyć? Od listopada 2019 staramy się o dziecko, w kwietniu 2020 się udało , ale niestety poronilam w 6 tygodniu. Kolejny raz listopad 2020- niestety ciaza biochemiczna. W październiku morfologia męża wynosiła 3%, po braniu suplementów powtórzył wczoraj wynik, spadło do 1%...Nie chce już dłużej czekać, bo wiem, że naturalnie będzie ciężko, tym bardziej, że mam pcos, lekko podwyższona prolaktynę i wiele innych problemów hormonalnych...
Hej witaj w naszym gronie 🙂 będziemy Cię wspierać jak możemy, ale trzymam kciuki abyś na długo się nie musiała rozgościć ✊🍀🙂
 
Do góry