Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[eij]

Dziewczyny coś mi się zepsuło czy wy też tak macie

Nie, ja mam normalnie

 

[izzy_j]

W jakiej klinice w Warszawie się leczylas?

FertiMedica

 

[Asia34]

Dziewczyny coś mi się zepsuło czy wy też tak macie

Mam to samo

 

[dar20]

@dar20 - 3mam kciuki! i przybijam piąteczkę! 🖐

Dziękuję za wsparcie, przydało się bo rano pielęgniarka walczyła godzinę, żeby pobrać krew. Mam strasznie słabe żyły i wiele obejść a konieczne było pobranie 6 probówek. Wszystkie wyniki na szczęście są ok, dziś pierwszy zastrzyk z menopuru zrobiony,kolejna wizyta 18 stycznia, wstępny termin punkcji 20 stycznia (ale raczej się przesunie,bo wolno hoduje pęcherzyki).
Ps. Też nie działa mi aplikacja, dopiero przez stronę udało mi się odczytać wpisy.

 

[dar20]

Czesc Dziewczyny. Dawno nie zaglądałam. Mam ostatnio bardzo ciezki czas. Zglebiona psychicznie. Ale nie o tym... ;-)
Podczytalam co u Was. Niezmiennie trzymam kciuki za bete i powodzenie inseminacji. Współczuję tej skaczącej bety i niepewności co to. Naprawde cuda się dzieja... szok. Dzis byłam u gina. Ostatnio walczyłam z zapaleniem. Wybrałam antybiotyk i czopki. Na sprawdzeniu zniw mówił że jest jakiś nieprawidłowy sluz...wynik za 2 tyg. Czy któraś z Was usuwała nadzerke ? Sa wokół tego kontrowersje. Lekarz waha się czy robic. Podobno lepiej po rodzeniu robic z tym porzadki. A u mnie zapalenie po zapaleniu... moze ktos mial tak i doradzi czy to ruszać

Cześć, ja mam nadżerkę wielkość 2 zł i stwierdzony wrogi śluz, konsultowałam kwestie jej usunięcie z wieloma lekarzami, zanim trafiłam do kliniki w Bydgoszczy i wszyscy, łącznie z aktualnym lekarzem z kliniki odradzili jej usunięcie. Oczywiście częściej wykonuję cytologię żeby mieć pewność że wszystko jest ok, a zapalenia i infekcje w moim przypadku najczęściej występują latem. Po kuracji lekami wszystko wraca do normy. Też zastanawiałam się czy nie lepiej by było ją wymrozić i mieć spokój, no ale niby w moim przypadku póki co nie jest to rekomendowane.

 

[MamaZblizną]

Dziewczyny beta spadła, co prawda odrobinę bo z 1795 na 1780 ale zawsze lepsze to niż wzrost. Wieczorem idę do lekarza prywatnie. To dobry diagnosta zobaczymy co powie... Niezmiennie trzymam za Was wszystkie kciuki

U co tam u Ciebie? Już po wizycie?

 

[izzy_j]

U co tam u Ciebie? Już po wizycie?

Tak. Beta do powtórzenia w śr, jeśli nie spadnie znacznie (jest szansa bo to plamienie się trochę rozkręca) to szpital w czw i metotrexat. Dobrze że do niej trafiłam, zdziwiła się że otwierali mnie przy becie 908, u niej w szpitalu czekają do 2000 chyba że pacjentka krwawi z jajowodu, żeby była absolutna pewność co do tego gdzie ta ciąża jest, bo równie dobrze mogli mi usunąć przekrwiony, pogrubiony jajowód... w tym momencie podejrzewa poronienie trąbkowe... zobaczymy co pokaże beta w śr.

 

[MamaZblizną]

Tak. Beta do powtórzenia w śr, jeśli nie spadnie znacznie (jest szansa bo to plamienie się trochę rozkręca) to szpital w czw i metotrexat. Dobrze że do niej trafiłam, zdziwiła się że otwierali mnie przy becie 908, u niej w szpitalu czekają do 2000 chyba że pacjentka krwawi z jajowodu, żeby była absolutna pewność co do tego gdzie ta ciąża jest, bo równie dobrze mogli mi usunąć przekrwiony, pogrubiony jajowód... w tym momencie podejrzewa poronienie trąbkowe... zobaczymy co pokaże beta w śr.

Czasami ręce opadają z tymi lekarzami.. :/ Mam nadzieję, że wszystko się pomyślnie potoczy.. Trzymam kciuki i czekam na wieści

 

[Karola z nadzieją]

Tak. Beta do powtórzenia w śr, jeśli nie spadnie znacznie (jest szansa bo to plamienie się trochę rozkręca) to szpital w czw i metotrexat. Dobrze że do niej trafiłam, zdziwiła się że otwierali mnie przy becie 908, u niej w szpitalu czekają do 2000 chyba że pacjentka krwawi z jajowodu, żeby była absolutna pewność co do tego gdzie ta ciąża jest, bo równie dobrze mogli mi usunąć przekrwiony, pogrubiony jajowód... w tym momencie podejrzewa poronienie trąbkowe... zobaczymy co pokaże beta w śr.

Eh co szpital i lekarz to inne standardy... trzymam kciuki za spadająca betę

 

[agawid]

Cześć, ja mam nadżerkę wielkość 2 zł i stwierdzony wrogi śluz, konsultowałam kwestie jej usunięcie z wieloma lekarzami, zanim trafiłam do kliniki w Bydgoszczy i wszyscy, łącznie z aktualnym lekarzem z kliniki odradzili jej usunięcie. Oczywiście częściej wykonuję cytologię żeby mieć pewność że wszystko jest ok, a zapalenia i infekcje w moim przypadku najczęściej występują latem. Po kuracji lekami wszystko wraca do normy. Też zastanawiałam się czy nie lepiej by było ją wymrozić i mieć spokój, no ale niby w moim przypadku póki co nie jest to rekomendowane.

Dziekuje za odpowiedz. Czyli to jest naprawdę kwestia sporna. Myslalam ze usune i będę mieć spokój a tu lipa. Zobaczymy jak wypadnie wymaz po antybiotyku...
Duzo zdrówka