Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[ZieloneOczy]

Najlepiej jakbyś się dowiedziała jak to wygląda w USA. Np w Holandii punkcji nie robi się pod narkoza tylko na morfinie. I tu opinie sa różne. Ja osobiście polecam, najlepsza impreza w życiu ja miałam 7 pęcherzyków, hiperki nie miałam ale dzień po trudno mi było normalnie siedzieć. Pozycja pollezaca byla najlepsza. Ja jestem trochę anty IUI. U nas wszystko książkowo a 6 iui bez powodzenia. Ja musialam tyle mieć ze względu na tutejsza procedurę, ale jakbym miała wykladac pieniądze to na max 2 bo jednak niektóre kobietki zachodzą. U nas pierwszy transfer udany, jednak bez happy endu bo ciaza zatrzymala się w 7 tyg. Teraz czekam na okres po lyzeczkiwaniu i lecimy dalej

Ile zarodków udało się uzyskać z 7 pęcherzyków?
Masz może pcos?

 

[JK♥️♥️]

Wiesz co, jakoś nie.... Kurcze może to głupie ale intuicja podpowiada mi żeby próbować dalej. Wierzę że zaskoczy w końcu.Jestem po rozmowie z lekarzem, ja jestem zdrowa, wszystko ok, hormony i endometrium co miesiąc w normie, nasienie dawcy więc kurde musi się udać w końcu poza tym te 3 inseminacje w naszym przypadku wyjdą i tak taniej jak 1 ivf, a kasa już się kończy a póki co nie ma skąd dobrać .... Więc na dzień dzisiejszy ryzykujemy i lecimy dalej z inseminacja, wierząc że się uda

Hejka eij. Też odpoczywałam psychicznie bo już po 2 IUI miałam załamke ale po 3 to juz było bardzo kiepsko. Przy 3 IUI lekarz powiedział mi że 3 proba to już moja decyzja ale jest na pewno ostatnią i była niestety nie udało się tylko zal że już byłabym może po ivf. Dla mnie tylko szkoda pieniążków stresu nerwów. Od wczoraj przygotowuje się do ivf mam stresa ogromnego bo przy IUI już wiem co jak gdzie dlaczego a tutaj nic 0 tyle co wyczytam i lekarz przez tel. mi opowiedział. Dopiero w sobotę mam wizytę u niego ale powiedział że przy moim wieku i naszych wynikach które są poza wrogim śluzem wzorowe mamy bardzo duże szanse na powodzenie ivf. Zaś przy UIU nigdy nie był takim optymistą, wiec ogarniam się psychicznie i to będzie to! Musi być! A Tobie eij życzę aby się udało To będzie nasz rok Dziewczęta zobaczycie

 

[JK♥️♥️]

Najlepiej jakbyś się dowiedziała jak to wygląda w USA. Np w Holandii punkcji nie robi się pod narkoza tylko na morfinie. I tu opinie sa różne. Ja osobiście polecam, najlepsza impreza w życiu ja miałam 7 pęcherzyków, hiperki nie miałam ale dzień po trudno mi było normalnie siedzieć. Pozycja pollezaca byla najlepsza. Ja jestem trochę anty IUI. U nas wszystko książkowo a 6 iui bez powodzenia. Ja musialam tyle mieć ze względu na tutejsza procedurę, ale jakbym miała wykladac pieniądze to na max 2 bo jednak niektóre kobietki zachodzą. U nas pierwszy transfer udany, jednak bez happy endu bo ciaza zatrzymala się w 7 tyg. Teraz czekam na okres po lyzeczkiwaniu i lecimy dalej

Powodzenia co do IUI jestem tego samego zdania, szkoda pieniążków. Chociaż nie którym się udaje za co trzymam kciuki bardzo ale ja też robiłabym max 2.

 

[eij]

Hejka eij. Też odpoczywałam psychicznie bo już po 2 IUI miałam załamke ale po 3 to juz było bardzo kiepsko. Przy 3 IUI lekarz powiedział mi że 3 proba to już moja decyzja ale jest na pewno ostatnią i była niestety nie udało się tylko zal że już byłabym może po ivf. Dla mnie tylko szkoda pieniążków stresu nerwów. Od wczoraj przygotowuje się do ivf mam stresa ogromnego bo przy IUI już wiem co jak gdzie dlaczego a tutaj nic 0 tyle co wyczytam i lekarz przez tel. mi opowiedział. Dopiero w sobotę mam wizytę u niego ale powiedział że przy moim wieku i naszych wynikach które są poza wrogim śluzem wzorowe mamy bardzo duże szanse na powodzenie ivf. Zaś przy UIU nigdy nie był takim optymistą, wiec ogarniam się psychicznie i to będzie to! Musi być! A Tobie eij życzę aby się udało To będzie nasz rok Dziewczęta zobaczycie

Trzymam kciuki żeby Ci się udało mój lekarz ma pacjentki którym się udało za 4, 5 razem. Dał mi do wyboru ivf ale rekomendował tez kolejne inseminacje ponieważ on caly czas uważa że brakuje nam szczęścia. Po tych 3 nieudanych próbach mam totalną kolomyje w głowie ale komuś muszę zaufać

 

[JK♥️♥️]

Trzymam kciuki żeby Ci się udało mój lekarz ma pacjentki którym się udało za 4, 5 razem. Dał mi do wyboru ivf ale rekomendował tez kolejne inseminacje ponieważ on caly czas uważa że brakuje nam szczęścia. Po tych 3 nieudanych próbach mam totalną kolomyje w głowie ale komuś muszę zaufać

Ja chodziłam chyba do 4 lekarzy. Jako 5 byl ten którego mam teraz i powiem tak nigdy żaden nie zajął się mną tak i nikt nie zdobył mojego zaufania aż tak. Dlatego rozumiem tez potrzebowałam kogoś komu w końcu mogę zaufać że wie co robi bo inaczej oszaleć można każdego sytuacja jest inna każdy każda z nas jest inna i najważniejsze aby udało się nam osiągnąć szczęście którego pragniemy. Jeśli u Ciebie ma być to IUI to bardzo ale to bardzo trzymam kciuki. najważniejsze aby się nie poddać

 

[eij]

Ja chodziłam chyba do 4 lekarzy. Jako 5 byl ten którego mam teraz i powiem tak nigdy żaden nie zajął się mną tak i nikt nie zdobył mojego zaufania aż tak. Dlatego rozumiem tez potrzebowałam kogoś komu w końcu mogę zaufać że wie co robi bo inaczej oszaleć można każdego sytuacja jest inna każdy każda z nas jest inna i najważniejsze aby udało się nam osiągnąć szczęście którego pragniemy. Jeśli u Ciebie ma być to IUI to bardzo ale to bardzo trzymam kciuki. najważniejsze aby się nie poddać

A ja dobrze pamiętam że leczysz się też w Invicta w Bydgoszczy? Czy coś mi się pomyliło?

 

[Mimi89]

Trzymam kciuki żeby Ci się udało mój lekarz ma pacjentki którym się udało za 4, 5 razem. Dał mi do wyboru ivf ale rekomendował tez kolejne inseminacje ponieważ on caly czas uważa że brakuje nam szczęścia. Po tych 3 nieudanych próbach mam totalną kolomyje w głowie ale komuś muszę zaufać

Nie wiem jak psychicznie dotrwam do 4-5 próby, choć u mnie pewnie do 3 razy sztuka.
Narazie co chwile mamy pod górkę, od września udało nam sie podejść tylko do 1 iui w grudniu nieudana, teraz znowu kilka kroków w tył, bo okazało sie, ze badania nieaktualne ... wiec robimy na świeżo i tak ciągniemy pod ta górkę powoli.

 

[JK♥️♥️]

A ja dobrze pamiętam że leczysz się też w Invicta w Bydgoszczy? Czy coś mi się pomyliło?

Invicta tak ale w Gdańsku chociaż powiem ze bardzo drogo ale tylko lekarz mnie tam trzyma.

 

[JK♥️♥️]

Nie wiem jak psychicznie dotrwam do 4-5 próby, choć u mnie pewnie do 3 razy sztuka.
Narazie co chwile mamy pod górkę, od września udało nam sie podejść tylko do 1 iui w grudniu nieudana, teraz znowu kilka kroków w tył, bo okazało sie, ze badania nieaktualne ... wiec robimy na świeżo i tak ciągniemy pod ta górkę powoli.

Znajdziesz siły zobaczysz będą momenty kiepskie ale naprawdę jesteśmy silne i damy radę

 

[eij]

Nie wiem jak psychicznie dotrwam do 4-5 próby, choć u mnie pewnie do 3 razy sztuka.
Narazie co chwile mamy pod górkę, od września udało nam sie podejść tylko do 1 iui w grudniu nieudana, teraz znowu kilka kroków w tył, bo okazało sie, ze badania nieaktualne ... wiec robimy na świeżo i tak ciągniemy pod ta górkę powoli.

Ja Ci powiem ze swojego doświadczenia, jestem na codzien osobą bojową, zadaniową i ogólnie z dużą siłą walki ale przyszedł taki moment że psychicznie totalnie mnie rozwaliło, cały dzień łzy same płynęły, nie mogłam się ogarnąć to był ciężki miesiąc... I nie będę Ci mówiła że wszystko zawsze będzie cudownie, bo pewnie nie będzie.... Wiem że to starsznie brzmi ale musisz się przygotować że przed Tobą pewnie kilka ciężkich chwil i musisz się na nie przygotować. W końcu nikt nie powiedział że będzie łatwo, tym bardziej w naszym przypadku. Ale wiesz co, wszystko co złe minie, wcześniej czy później ale minie. I będzie pięknie nie myśl narazie o 4 czy 5 próbie, skup się na tym co tu u teraz a życie jeszcze nas wszystkie miło zaskoczony w najmniej spodziewanym momencie. Trzymam kciuki