eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Przyłączam się napewno wszystko jest ok i dzieciątko zdrowo rośnie3mamy kciuki za jutrzejsze USG!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przyłączam się napewno wszystko jest ok i dzieciątko zdrowo rośnie3mamy kciuki za jutrzejsze USG!
To super, że już dobrze pochwal się jutro zdjęciem fasolkiJestem tu cały czas[emoji16] już dobrze dziś mi wrócił humor i wiara że będzie dobrze[emoji4] nie powtórzyło na szczęście.
też dostałam takie info, i ten cykl spokojnie odpoczywam od podróży do Bydgoszczy i mam jakiś taki wewnętrzny chillout. Ładuje baterię do dalszej walki.Nie chce mi się juz brnąć w te starsze wiadomości i szukać ale chciałam uświadomić staraczke z naszej Bydgoskiej Invicty że właśnie dzwoniłam do nich, dostałam info że na wynik genetyki (kariotyp itd.)czeka się 21 dni, ale roboczych, chyba że to tylko ja dostałam info że 21 dni to 3 tygodnie xD także chyba jeden cykl mi wypadnie...
Droznosc robilyscie też prywatnie?
Ja czytając o badaniu drożności bardzo się bałam ale okazało się że miałam tylko uczucie rozpierania i zero bólu. Ale zgadzam się badanie trzeba zrobić w pierwszej kolejności.
Ja brałam przed badaniem 2 IbupromyKurczę, ja źle wspominam.
Może temu że miałam przytkany.
Po czytałam ze można wziąć przeciwbólowe przed i podobno jest lepiej.
ja nie brałam przeciwbólowych i strasznie tej decyzji żałuję, bo czułam się przez godzinę fatalnie, a jajowody były drożne.Kurczę, ja źle wspominam.
Może temu że miałam przytkany.
Po czytałam ze można wziąć przeciwbólowe przed i podobno jest lepiej.
Powiem Ci że mimo że wzięłam leki to do końca dnia czułam takie pobolewanie w całym podbrzuszu. Ale na szczęście nie miałam żadnych plamieńja nie brałam przeciwbólowych i strasznie tej decyzji żałuję, bo czułam się przez godzinę fatalnie, a jajowody były drożne.
Przyłączam się [emoji106][emoji2] napewno wszystko jest ok i dzieciątko zdrowo rośnie [emoji2]
To super, że już dobrze pochwal się jutro zdjęciem fasolki [emoji8]