Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[Asia34]

Patrzę na niego i nic tam już nie widzę. No wiem głupiutka jestem że wieczorem zrobiłam[emoji12]

Może warto zrobić rano ? Beta i tak będzie pozytywna !!!

 

[kolor nadzieji]

Nie robię sikaczy już[emoji17] czekam do piątku wiem będzie ciężko ale trudno sama sobie to skomplikowalam

Może warto zrobić rano ? Beta i tak będzie pozytywna !!!

 

[dar20]

Cześć Dziewczyny, byłam tu ostatnio 2 miesiące temu, przeszłam 3 iui i zrobiłam sobie 2 miesiące przerwy żeby przygotować się przed in vitro. Staramy się z mężem już 2 lata, ja mam 33 lata mąż 34.
Jutro mam umówiona wizytę w invicie ale dzieje się coś lekko dziwnego, okres mi się spóźnia już 2-3 dni a na wizytę przed in vitro pierwsza trzeba isc w 1-5 dniu cyklu... A że wizyta jutro a ja jeszcze nie dostałam okresu to pojechałam i od niechcenia zrobiłam test ciążowy i są dwie kreski, jedna blada ale jest... Nie wiem czy mam się cieszyć... Jutro pójdę na wizytę, czy lekarz może powiedzieć coś czy jestem w ciąży przez usg czy niczego nie będzie widać. W ogóle w to że jestem w ciąży wierzę w 1 %. Jeżeli by tak było to napisze wam tu... Zobacz załącznik 1196069

zgadzam się z dziewczynami, kreska jest bardzo widoczna. Leć jutro na betę

 

[Angi_33]

Mój pierwszy test pozytywny był taki po cichu gratuluje ❤

Po cichu dziękuję

 

[eij]

Nie robię sikaczy już[emoji17] czekam do piątku wiem będzie ciężko ale trudno sama sobie to skomplikowalam

I prawidłowo niepotrzebnie sie nakrecasz negatywnie. Rozumiem że chciałaś zrobić test żeby pojawiła się minimalnie blada druga kreska żeby dać Ci jak najszybciej nadzieję że się udało. Szukamy jakiegokolwiek punktu zaczepienia, czegokolwiek, nawet minimalnego znaku żeby tylko potwierdzic dobre wieści. Sama tak robiłam ale nie trać wiary że wszystko będzie pięknie, a do piątku tylko 4 dni, patrząc na ten cały proces który przeszłaś, wizyty, badania, monitoringi co tą są te 4 dni

 

[dar20]

Nie robię sikaczy już[emoji17] czekam do piątku wiem będzie ciężko ale trudno sama sobie to skomplikowalam

ja też już nie mogę doczekać się piątku i bety ( chociaż strach jest wielki). Miejmy nadzieje, że szybko minie tydzień i będziemy świętować dobre wiadomości.

 

[kolor nadzieji]

Poprostu emocje wzięły górę i moja cierpliwość puscila lejce ale zaraz wypije herbatkę położę się do łóżeczka i zapomnę o tym co zrobiłam a od jutra piątek będzie już coraz bliżej[emoji4] dam radę nie poddam się musi być dobrze[emoji3590]

I prawidłowo [emoji106] niepotrzebnie sie nakrecasz negatywnie. Rozumiem że chciałaś zrobić test żeby pojawiła się minimalnie blada druga kreska żeby dać Ci jak najszybciej nadzieję że się udało. Szukamy jakiegokolwiek punktu zaczepienia, czegokolwiek, nawet minimalnego znaku żeby tylko potwierdzic dobre wieści. Sama tak robiłam [emoji6]ale nie trać wiary że wszystko będzie pięknie, a do piątku tylko 4 dni, patrząc na ten cały proces który przeszłaś, wizyty, badania, monitoringi co tą są te 4 dni [emoji2]

 

[kolor nadzieji]

Trzymam kciuki żeby obu nam ten piątek przyniósł dobre wiadomości[emoji110][emoji256][emoji3590]

ja też już nie mogę doczekać się piątku i bety ( chociaż strach jest wielki). Miejmy nadzieje, że szybko minie tydzień i będziemy świętować dobre wiadomości.

 

[Agnieś191]

Nie robię sikaczy już[emoji17] czekam do piątku wiem będzie ciężko ale trudno sama sobie to skomplikowalam

Test nie musi wyjść, ale beta już tak. Podziwiam za cierpliwosc. Ja robilam w 7dpt i 10dpt tak jak kazal lekarz.

 

[kolor nadzieji]

Mi kazał pierwszy raz zrobić w 10dpt

Test nie musi wyjść, ale beta już tak. Podziwiam za cierpliwosc. Ja robilam w 7dpt i 10dpt tak jak kazal lekarz.