reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Cześć wszystkim, od paru dni czytam wasze wpisy i podziwiam każda z was za wytrwałość, determinację i ogromną wiedzę medyczną. Niekiedy czytając wpisy miałam wrażenie że wiecie więcej niż lekarze. Oczywiście, pojawiłam się tu nie przypadkowo, również z mężem bardzo pragniemy maleństwa, a los płata nam figle. Diagnostykę rozpoczęliśmy w czerwcu br. I lekarz stwierdził wrogość śluzu (niekorzystny test po stosunku). Zgodnie z zaleceniami przystąpiliśmy do pierwszej iui, która była nieudana. Zdecydowaliśmy się na drugie podejście i w piątek powinnam zrobić betę. Liczę na wasze wsparcie, bo strasznie boje się wyniku.
 
Cześć wszystkim, od paru dni czytam wasze wpisy i podziwiam każda z was za wytrwałość, determinację i ogromną wiedzę medyczną. Niekiedy czytając wpisy miałam wrażenie że wiecie więcej niż lekarze. Oczywiście, pojawiłam się tu nie przypadkowo, również z mężem bardzo pragniemy maleństwa, a los płata nam figle. Diagnostykę rozpoczęliśmy w czerwcu br. I lekarz stwierdził wrogość śluzu (niekorzystny test po stosunku). Zgodnie z zaleceniami przystąpiliśmy do pierwszej iui, która była nieudana. Zdecydowaliśmy się na drugie podejście i w piątek powinnam zrobić betę. Liczę na wasze wsparcie, bo strasznie boje się wyniku.
Kochana wiem jaki to stres bo sama mam za sobą dwa testowania 😞 liczę że beta będzie pozytywna i będziemy mogły się wspólnie cieszyć 😉
 
reklama
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂 takie wsparcie jest bardzo ważne 😘 a ty kochana jak się czujesz, który to już tydzień? 😍
Już 20, czas bardzo szybko leci i powoli oswajam się z tą myślą że będzie naprawdę dobrze. Myślę że każda z nas tutaj której się udało do dnia porodu się martwi bardziej niż inne mamy bo u nas problem jest głębiej. Póki co wszystko jest ok i córcia zdrowo rośnie choc czasem dokucza ale po tym wszystkim wszystko jest do przeżycia :)
Myślę że u Ciebie też w końcu się uda z aid. Jeszcze będziesz szczęśliwa mama jak każda tutaj!
 
Do góry