PałkaZapałka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2020
- Postów
- 9 978
Nie zwariowałam. Ja jakbym mogła to codziennie bym sprawdzała czy wszystko ok. Po tym pustym jaju na pierwszym USG tak się najadłam strachu, płaczu itd, że ciężko mi się nawet teraz w pełni cieszyc.Dziewczyny ja w czwartek pojadę na kontrolne usg, będę spokojniejsza czy z dzidzią wszystko w porządku... normalnie wizyta za 2 tyg, ale przez tego krwiaka pojadę. Moja dr mówi, że jak już wszystko ok to nie ma potrzeby, ale jakoś tak wole nie wiem się upewnić.
Nie zwariowałam ?
Cała noc mam nieprzespana bo sąsiad mnie obudził hałasem i pół nocy się bałam że to złodzieje i nas okradną. I bałam się tak że serce mi tłukło aż, i wiem że ten stres nie jest dobry dla dziecka ale nie umiem się czasem nie stresować.