reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Witam Dziewczyny,
Nie jestem za bardzo aktywna w internetach, ale wasza dyskusja przykuła moją uwagę i chciałabym dołączyć.
Jako, ze praktycznie siedzę w tym sama mam nadzieje, ze u Was znajdę wsparcie i radę.
Przede mną jutro 5 już inseminacja, jak dotąd zero sukcesu. Mam 32 lata i leczę się w Holandii.
Na polskich forach wyczytałam, ze po 4 próbie prawdopodobieństwo spada, co nastraja mnie negatywnie.
Pozdrawiam
 
Witam Dziewczyny,
Nie jestem za bardzo aktywna w internetach, ale wasza dyskusja przykuła moją uwagę i chciałabym dołączyć.
Jako, ze praktycznie siedzę w tym sama mam nadzieje, ze u Was znajdę wsparcie i radę.
Przede mną jutro 5 już inseminacja, jak dotąd zero sukcesu. Mam 32 lata i leczę się w Holandii.
Na polskich forach wyczytałam, ze po 4 próbie prawdopodobieństwo spada, co nastraja mnie negatywnie.
Pozdrawiam
Hej ja również leczyłam się w Holandii, również robiłam 6 iui, niestety nie udane. Udało mi się po pierwszym ivf, jak będziesz chciała pogadać pisz. W jakim mieście się leczysz? Jaki problem u Was?
 
Witam Dziewczyny,
Nie jestem za bardzo aktywna w internetach, ale wasza dyskusja przykuła moją uwagę i chciałabym dołączyć.
Jako, ze praktycznie siedzę w tym sama mam nadzieje, ze u Was znajdę wsparcie i radę.
Przede mną jutro 5 już inseminacja, jak dotąd zero sukcesu. Mam 32 lata i leczę się w Holandii.
Na polskich forach wyczytałam, ze po 4 próbie prawdopodobieństwo spada, co nastraja mnie negatywnie.
Pozdrawiam
Cześć ☺️ To trzymam mocno kciuki ✊✊✊ a statystykami nie ma się co przejmować, głowa do góry, będzie dobrze 🙂
 
Jeśli możesz to chętnie.
Nie rozumiem co poszło nie tak. Beta rosła ładnie...nie umiem się teraz odnaleźć.stoje na ulewie i placze
Strasznie mi przykro. Mam nadzieję, że to jeszcze nie przesądzone. Czasem dobrxe się wypłakać, później się lepiej robi na sercu i znowu przychodzi sila do walki. I tego Ci życzę
 
Witam Dziewczyny,
Nie jestem za bardzo aktywna w internetach, ale wasza dyskusja przykuła moją uwagę i chciałabym dołączyć.
Jako, ze praktycznie siedzę w tym sama mam nadzieje, ze u Was znajdę wsparcie i radę.
Przede mną jutro 5 już inseminacja, jak dotąd zero sukcesu. Mam 32 lata i leczę się w Holandii.
Na polskich forach wyczytałam, ze po 4 próbie prawdopodobieństwo spada, co nastraja mnie negatywnie.
Pozdrawiam
Cześć! Też calkiem niedawno dołączyłam i dziewczyny zawsze są niezawodne, wesprą, doradza także dobrze trafilas :)
 
reklama
Witam Dziewczyny,
Nie jestem za bardzo aktywna w internetach, ale wasza dyskusja przykuła moją uwagę i chciałabym dołączyć.
Jako, ze praktycznie siedzę w tym sama mam nadzieje, ze u Was znajdę wsparcie i radę.
Przede mną jutro 5 już inseminacja, jak dotąd zero sukcesu. Mam 32 lata i leczę się w Holandii.
Na polskich forach wyczytałam, ze po 4 próbie prawdopodobieństwo spada, co nastraja mnie negatywnie.
Pozdrawiam
Przede mna 4 inseminacja... Moja lekarka mi powiedziala, ze moze sie nawet za 8 razem udac, ale po paru nieudanych probach, wysylaja pare na invitro, bo sa juz psychicznie zjechani.
Stad te statystyki, pary szybko rezygnuja i przechodza do najciezszego dziela. Niestety inseminacja daje ogromna nadzieje, rozczarowanie jest 100 razy silniejsze niz przy naturalnych staraniach. Tzn ja tak mam... Walczmy jak lwice. Uda sie, musi!
 
Do góry