mi tam tez nic nie przeszkadza w odwiedzajacych
szybciej minie czas w szpitalu i milo mi bedzie ze o mnie pamietali i chcieli mnie odwiedzic
no ale czy ktos przyjdzie to zobaczymy.. mama i maz pewno a reszta... kto tam wie.
ja dzis do tego mojego szpitala nie jade, bo dzwonilam do kobitki od szkoly rodzenia i kazala mi zadzwonic po 16, a ona pracuje w tym szpitalu to moze sie z nia jakos umowie i dogadam... zobaczymy co nam powie przez telefon.
Malwisia zobaczysz, że niedługo będziesz miec takie problemy jak my hehehehe

ja dzis do tego mojego szpitala nie jade, bo dzwonilam do kobitki od szkoly rodzenia i kazala mi zadzwonic po 16, a ona pracuje w tym szpitalu to moze sie z nia jakos umowie i dogadam... zobaczymy co nam powie przez telefon.
Malwisia zobaczysz, że niedługo będziesz miec takie problemy jak my hehehehe