reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Więc tak w skrócie, ale może być długo :)
Po roku nieudanych starań (mam 31 lat) trafiłam w końcu do Kliniki Invimed.jestem po pierwszej wizycie. Lekarz po przeanalizowaniu wszystkiego stwierdził że nie ma na co czekać, mam porobić wszystkie badania i startujemy z inseminacja. Ponieważ mam już wielką księgę badań które nic nie wnoszą stwierdził że się wykończony z mężem i on nam ta ciążę przyspieszy. Od listopada z przerwami miałam 6 cykli z pregnylem. Za każdym razem pęcherzyki pieknie pracy ciąży nie było i nie ma. Za to mam jeszcze taka przypadłość, że po Pregnylu i owulacji, średnio za 7-9 dni dostaje okres. Mimo brania duphastonu i luteiny. Dwa razy badałam proga zaraz po owu i był wysoki a o tygodniu spadał do 5-7. Ale owu wtedy napewno była. Lekarz na to wszystko nie ma pomysłu tak od razu, co to może być. Ale woli zadaniowe podejście.
I więc tak..... Mąż androlog, nasienie, cytomegalia. Razem mamy zrobic kilka badań krwi. Ja ogólnie większość badań mam ale mam na liście jeszcze USG piersi, toxopazmoza, różyczka cytomegalia. No i oczywiście nieszczęsną drożność. I tu pojawia się problem. Robiłam w dwóch poprzednich cyklach biocenozę. Wyszłoa mi bakteria Streptococus Agiateale. Czy jakoś tak.. u mnie w mieście miałam robić drożność prywatnie ale.lekarka.powiedziala.ze z tą bakteria absolutnie. Z kolei lekarz w klinice i jeszcze inny do którego chodziłam przed klinika, mówią że ta bakteria normalnie bytuje, raz jest raz jej nie ma i jej się nie leczy i normalnie można robić drożność...
No i teraz mam dylemat. Chciałabym ruszyć z tą lista badań. Chciałabym coś zacząć działać a stoję w miejscu.

Jakie badania wy robilyscie przed drożnością i czy któraś z was ma problem z bakteriami? Dodam że nie mam żadnych objawów. Po prostu ona sobie tam jest. Brałam leki w zeszłym cyklu i nic to nie dało.
 
Więc tak w skrócie, ale może być długo :)
Po roku nieudanych starań (mam 31 lat) trafiłam w końcu do Kliniki Invimed.jestem po pierwszej wizycie. Lekarz po przeanalizowaniu wszystkiego stwierdził że nie ma na co czekać, mam porobić wszystkie badania i startujemy z inseminacja. Ponieważ mam już wielką księgę badań które nic nie wnoszą stwierdził że się wykończony z mężem i on nam ta ciążę przyspieszy. Od listopada z przerwami miałam 6 cykli z pregnylem. Za każdym razem pęcherzyki pieknie pracy ciąży nie było i nie ma. Za to mam jeszcze taka przypadłość, że po Pregnylu i owulacji, średnio za 7-9 dni dostaje okres. Mimo brania duphastonu i luteiny. Dwa razy badałam proga zaraz po owu i był wysoki a o tygodniu spadał do 5-7. Ale owu wtedy napewno była. Lekarz na to wszystko nie ma pomysłu tak od razu, co to może być. Ale woli zadaniowe podejście.
I więc tak..... Mąż androlog, nasienie, cytomegalia. Razem mamy zrobic kilka badań krwi. Ja ogólnie większość badań mam ale mam na liście jeszcze USG piersi, toxopazmoza, różyczka cytomegalia. No i oczywiście nieszczęsną drożność. I tu pojawia się problem. Robiłam w dwóch poprzednich cyklach biocenozę. Wyszłoa mi bakteria Streptococus Agiateale. Czy jakoś tak.. u mnie w mieście miałam robić drożność prywatnie ale.lekarka.powiedziala.ze z tą bakteria absolutnie. Z kolei lekarz w klinice i jeszcze inny do którego chodziłam przed klinika, mówią że ta bakteria normalnie bytuje, raz jest raz jej nie ma i jej się nie leczy i normalnie można robić drożność...
No i teraz mam dylemat. Chciałabym ruszyć z tą lista badań. Chciałabym coś zacząć działać a stoję w miejscu.

Jakie badania wy robilyscie przed drożnością i czy któraś z was ma problem z bakteriami? Dodam że nie mam żadnych objawów. Po prostu ona sobie tam jest. Brałam leki w zeszłym cyklu i nic to nie dało.
Mi tez wyszła ta bateria przed laparoskopia i musiałam ja przeliczyć. Najpierw zrobiłam wymaz z antybiogramem by wiedzieć co na nią działa. Dostałam antybiotyk dopochwowo i tabletki doustne i mój mąż tez miał tabletki
 
cześć, ja też walczę. Mam zaplanowaną drożność na 15.07, czy macie jakies złote rady jak sie przygotowac żeby przejść przez to w miarę bezboleśnie ? I drugie pytanie czy to możliwe że AMH spada tak szybko ? W maju miałam wynik 1,26 a w lipcu już 0,96 :-(
 
cześć, ja też walczę. Mam zaplanowaną drożność na 15.07, czy macie jakies złote rady jak sie przygotowac żeby przejść przez to w miarę bezboleśnie ? I drugie pytanie czy to możliwe że AMH spada tak szybko ? W maju miałam wynik 1,26 a w lipcu już 0,96 :-(
Ja miałam robiona drożność bez żadnego znieczulenia i byl lekki dyskomfort tylko, ale nic nie bolało. Także głowa do góry, zabieg jest szybki i nie taki straszny :-).
 
Witaj. Mnie drożność niestety bolala ale tylko 10 sekund przy wpuszczaniu płynu później było ok, mi dziewczyny polecały wziasc przed właśnie coś przeciwbolowego podobno pomaga znieść ból ja że stresu niestety zapomniałam. A jeśli chodzi o amh to ja robiłam rok temu i miałam 2,63 a ostatnio 2,68 i podobno wychodzi wyższe jeśli robisz na początku cyklu np 2-3dc a ty pamiętasz w których dniach robiłaś? I podobno może spadać jeśli coś w środku się dzieje np endometrioza ty masz potwierdzone jakieś choroby?

cześć, ja też walczę. Mam zaplanowaną drożność na 15.07, czy macie jakies złote rady jak sie przygotowac żeby przejść przez to w miarę bezboleśnie ? I drugie pytanie czy to możliwe że AMH spada tak szybko ? W maju miałam wynik 1,26 a w lipcu już 0,96 :-(
 
reklama
Witaj. Mnie drożność niestety bolala ale tylko 10 sekund przy wpuszczaniu płynu później było ok, mi dziewczyny polecały wziasc przed właśnie coś przeciwbolowego podobno pomaga znieść ból ja że stresu niestety zapomniałam. A jeśli chodzi o amh to ja robiłam rok temu i miałam 2,63 a ostatnio 2,68 i podobno wychodzi wyższe jeśli robisz na początku cyklu np 2-3dc a ty pamiętasz w których dniach robiłaś? I podobno może spadać jeśli coś w środku się dzieje np endometrioza ty masz potwierdzone jakieś choroby?
Moja/nasza historia jest taka - ja mam 39 lat, partner 49. Po długich namowach (2 lata) zdecydował sie na dziecko, w listopadzie zeszłego roku zaczęliśmy starania. Przebadałam sie wszerz i wzdłuż. Zaczęłam suplementację Pregną Star, zmieniałam sposób odżywiania etc. Po 7 nieudanych cyklach poszliśmy do kliniki ale wcześniej poprosiłam partnera o zrobienie podstawowych badań nasienia. Z badań wyszła teratozoospermia, tylko 3% prawidłowych plemników no i on sie tym załamał tak, że wycofał się z tematu. U lekarza w klinice usłyszeliśmy, że potrzebne będzie wspomaganie z tym że w ogole nie poruszył tematu plemników... Skoncentrował się na mnie. Wiec na poczatek badania hormonów płciowych które wyszły nieciekawie i to nieszczęsne AMH (teraz robione w 3dc, na czczo. Badanie w maju robiłam po 17.00 jakoś w połowie cyklu). Kolejny krok to badanie drożności a potem znowu idę na wizytę, tym razem sama. Chce mi się płakać bo tak bardzo pragnę tego dziecka, wiem, że to naprawdę ostatni moment a On sie wycofuje, chce naturalnie.....Ja już zwyczajnie nie mam czasu
 
Do góry