Nie wiedziałam, że taki ogrom badań jest potrzebnych do ivf, szkoda, ze lekarz jeszcze niepotrzebnie komplikuje cały proces. Trzymam kciuki żeby się udało wszystko skompletować na czas. Wyobrażam sobie ile nerwów musi to wszystko kosztowac pod presją czasu. Trzymaj się dzielnie!Tydzień temu miałam wizytę u gina i zlecił mi badania przed ivf w sobotę zrobiłam pierwsza turę i wyszła średnia szczególnie mocz i muszę powtorzyc. W poniedziałek poszłam do rodzinnego po zaświadczenie o ogólnym stanie zdrowia bo potrzebuje i dodatkowo zrobiłam EKG bo gin też chciał i coś w tym EKG wyszło zle i rodzinny mi zaświadczenia niewypisal bo się przestraszył i skierował mnie do kardiologa a ja jestem świadoma swoich problemów z sercem ale nie są one tak poważne żebym zaraz miała umrzeć nie leczę tego bo nie ma takiej potrzeby i dziś idę do kardio żeby mi wypisała zaświadczenie że jest wszystko ok ale boje się że ona też zacznie wymyślać jakieś zbędne badania a ja chcę tylko wynik zwykłego EKG żeby mi opisała bo nie mam czasu na inne rzeczy i jutro znowu się muszę bujać z tym rodzinnym żeby zdobyć to zaświadczenie w piątek idę na USG piersi i też może mi coś wykryć a ginowi do poniedziałku muszę wszystko dostarczyć i po drodze jeszcze mąż musi zrobić badania ja chlamydie i ten mocz powtórzyć. Masakra chodzę zestresowana cały czas nie jem nie śpię spadło mi 5 kg i serce wali jak oszalałe z tych wszystkich niewiadomych wykoncze się nerwowo i najgorsze jest że jak nie zalatwie to nici z ivf a tyle na to czekałam[emoji24]
reklama
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
No niestety badania badania wszędzie badania ty chodzisz załatwiasz płacisz a oni ci pod górkę robią a jak się nie wyrobisz to ci wszystko przekładają na kolejny cykl. Niedziekuje obym załatwiła wszystko na czas.
Nie wiedziałam, że taki ogrom badań jest potrzebnych do ivf, szkoda, ze lekarz jeszcze niepotrzebnie komplikuje cały proces. Trzymam kciuki żeby się udało wszystko skompletować na czas. Wyobrażam sobie ile nerwów musi to wszystko kosztowac pod presją czasu. Trzymaj się dzielnie!
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja też się nad tym zastanawiam.... Jak mi lekarz powiedział że skuteczność inseminacji to tylko 15 % to az siadłam. Ile to trzeba mieć szczęścia żeby być w tej grupie ....Chyba niewiele jest takich cudow
15 ? Omg...Ja też się nad tym zastanawiam.... Jak mi lekarz powiedział że skuteczność inseminacji to tylko 15 % to az siadłam. Ile to trzeba mieć szczęścia żeby być w tej grupie ....
Dokładnie 1 na 6
Ja też się nad tym zastanawiam.... [emoji848] Jak mi lekarz powiedział że skuteczność inseminacji to tylko 15 % to az siadłam. Ile to trzeba mieć szczęścia żeby być w tej grupie ....
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
15 do 20% to przy pierwszej iui a przy kolejnej podobno spada tak mi mój gin powiedział i że robić tylko max 3 bo więcej nie ma sensu
Ja też się nad tym zastanawiam.... [emoji848] Jak mi lekarz powiedział że skuteczność inseminacji to tylko 15 % to az siadłam. Ile to trzeba mieć szczęścia żeby być w tej grupie ....
reklama
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
15 do 20% to przy pierwszej iui a przy kolejnej podobno spada tak mi mój gin powiedział i że robić tylko max 3 bo więcej nie ma sensu
[Ehhhh i jak tu się nie martwić jak takie piękne statystyki mamy mnie w tym cyklu czeka drożność i jak wszystko będzie ok to s sierpniu 1 iui... I będę liczyła że jakimś cudem znajdę się w tych 15%15 do 20% to przy pierwszej iui a przy kolejnej podobno spada tak mi mój gin powiedział i że robić tylko max 3 bo więcej nie ma sensu
Podziel się: