reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    294
Wydaje mi się że to już w zestawie
Hej, może ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie, dostałam receptę na puregon 300 j i wszędzie czytam informacje, że zastrzyki są robione z Pena, i teraz pytanie czy taki Pen znajduje się w każdym opakowaniu puregonu jako dodatek? Czy to trzeba kupić osobno [emoji848][emoji848][emoji848]
 
reklama
Hej, może ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie, dostałam receptę na puregon 300 j i wszędzie czytam informacje, że zastrzyki są robione z Pena, i teraz pytanie czy taki Pen znajduje się w każdym opakowaniu puregonu jako dodatek? Czy to trzeba kupić osobno 🤔🤔🤔
Tak... Bynajmniej tak było w moim wypadku z tym ze mialam gonal f z pena. Pierwszy zastrzyk zmarnowany... Dlatego radzę uważać jeśli sama będziesz sobie robić zastrzyki. Dzięki Bogu moja szwagierka jest farmaceutka i szybko zamówiła mi kolejny zastrzyk ☺️ chodz ja sie ciągle smieje ze ten ktory zmarnowalam bym tym szczęśliwym i ta pierwsza iui będzie tą udana ❤️ czego i kazdej z was życzę 😍❤️
 
Hej, może ktoś będzie w stanie mi odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie, dostałam receptę na puregon 300 j i wszędzie czytam informacje, że zastrzyki są robione z Pena, i teraz pytanie czy taki Pen znajduje się w każdym opakowaniu puregonu jako dodatek? Czy to trzeba kupić osobno 🤔🤔🤔
Sprawdzałam dla pewności i ten puregon jest z pena. Więc zamiast strzykawki będziesz miala juz wszystko wymieszane w penie... Gotowy zastrzyk, 😉 niby lepsze, ale dla mnie bylo o wiele bardziej stresujace niż normalne zastrzyki....
 
Sprawdzałam dla pewności i ten puregon jest z pena. Więc zamiast strzykawki będziesz miala juz wszystko wymieszane w penie... Gotowy zastrzyk, 😉 niby lepsze, ale dla mnie bylo o wiele bardziej stresujace niż normalne zastrzyki....
Przynajmniej większą szansa że wszystko będzie ok jeśli chpdzi o dawkę 😅 dzięki za odpowiedź
 
Coś się pomyliłam i cytat wstawiłam zamiast wypowiedzi ;-)
Moje Drogie powiedzcie co to może być. Dzis 21 dc. (Cykle średnio 37dni.) Plamienia brąz. Malutko ale jednak zauważyłam. W 15 dc byłam na usg i lekarz mówił że brak pęcherzyka dominującego i wg endometrium jestem już po owu lub jej wcale nie będzie. Czyżby okres się zaczynal?

Też pomyślałam, że może implantacja...? :) Wiadomo, że trudno sobie robić wielkie nadzieje, ale trzymam kciuki żeby tak było!

Pocieszę, ze każda kolejna jest łatwiejsza i te pierwsza przeżywa się najbardziej. 😘 Trzymam za nas kciuki!

Ha, to prawda :) Ja przy pierwszej byłam cała spięta, przestraszona, czerwone plamy ze stresu itd. Do drugiej podeszłam na większym luzie, choć najpierw byłam pełna nadziei że 3 pęcherzyki a potem złapałam doła, że słabe nasienie. Oczywiście tym z Was które są po pierwszej życzę, żeby to była właśnie ta :*

Zastanawiałyście się do ilu IUI podchodzić? Ja pytałam ostatnio lekarza i powiedział, że minimum 3, a maksymalnie 6. I że po szóstej już nie ma sensu. Sześć wydaje mi się bardzo dużo, a z drugiej strony dopóki jest szansa, żeby wyszło w ten sposób to dalej mniej obciążające niż in vitro... Trzech spróbuję na pewno, ale dalej nie wiem na co się nastawiać... Jak Wy do tego podchodzicie?
 
Też pomyślałam, że może implantacja...? :) Wiadomo, że trudno sobie robić wielkie nadzieje, ale trzymam kciuki żeby tak było!



Ha, to prawda :) Ja przy pierwszej byłam cała spięta, przestraszona, czerwone plamy ze stresu itd. Do drugiej podeszłam na większym luzie, choć najpierw byłam pełna nadziei że 3 pęcherzyki a potem złapałam doła, że słabe nasienie. Oczywiście tym z Was które są po pierwszej życzę, żeby to była właśnie ta :*

Zastanawiałyście się do ilu IUI podchodzić? Ja pytałam ostatnio lekarza i powiedział, że minimum 3, a maksymalnie 6. I że po szóstej już nie ma sensu. Sześć wydaje mi się bardzo dużo, a z drugiej strony dopóki jest szansa, żeby wyszło w ten sposób to dalej mniej obciążające niż in vitro... Trzech spróbuję na pewno, ale dalej nie wiem na co się nastawiać... Jak Wy do tego podchodzicie?
Ja podchodze do 2.Nie moge przedluzac bo moj wiek mi na to nud pizwsla.Mam 37 lat,gdybym miala 27 to i fo 6 bym podchodzila a tak szkoda mi czasu i tak pierwszy ldkarz zmsrnowal mi 2 lata
 
Ja podchodze do 2.Nie moge przedluzac bo moj wiek mi na to nud pizwsla.Mam 37 lat,gdybym miala 27 to i fo 6 bym podchodzila a tak szkoda mi czasu i tak pierwszy ldkarz zmsrnowal mi 2 lata
Rozumiem. Ja mam 29 lat, więc niby mogę jeszcze dać sobie czas, ale mój mąż ma 37 właśnie i widzę, że jemu już bardzo zależy, żeby jak najszybciej nam się udało.
 
Nam lekarz powiedział że 3 i dalej nie ma sensu więc zrobiliśmy trzy i w przyszłym tygodniu umawiamy się na rozmowę o in vitro.
Też pomyślałam, że może implantacja...? :) Wiadomo, że trudno sobie robić wielkie nadzieje, ale trzymam kciuki żeby tak było!



Ha, to prawda :) Ja przy pierwszej byłam cała spięta, przestraszona, czerwone plamy ze stresu itd. Do drugiej podeszłam na większym luzie, choć najpierw byłam pełna nadziei że 3 pęcherzyki a potem złapałam doła, że słabe nasienie. Oczywiście tym z Was które są po pierwszej życzę, żeby to była właśnie ta :*

Zastanawiałyście się do ilu IUI podchodzić? Ja pytałam ostatnio lekarza i powiedział, że minimum 3, a maksymalnie 6. I że po szóstej już nie ma sensu. Sześć wydaje mi się bardzo dużo, a z drugiej strony dopóki jest szansa, żeby wyszło w ten sposób to dalej mniej obciążające niż in vitro... Trzech spróbuję na pewno, ale dalej nie wiem na co się nastawiać... Jak Wy do tego podchodzicie?
 
reklama
Do góry