Pierwszy miesiąc stymulacji był okropny, bardzo spuchlam... Moj brzuch wygladal jak bym byla w 5 miesiącu ciąży,prawie nie mogłam się ruszać bo ciagle bolał. Myślałam ze to owulacja ale gdy byłam na podgladaniu okazalo sie ze jest jeszcze przed
![Face with raised eyebrow :face_with_raised_eyebrow: 🤨](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f928.png)
kolejny (obecny miesiąc) zmiana lekow po których czulam się rewelacyjnie, chodz mialam co chwile obawy czy aby tym razem było ok i pecherzyki rosly prawidłowo... Tym razem brzuch nie bolał więc to mnie najbardziej martwiło... Podczas poniedziałkowej wizyty okazalo sie ze wszystko jest dobrze, endo ladne, pecherzyki rosna 11 dc i pecherzyk dominujący miał 16mm więc dostałam jeszcze jeden zastrzyk z gonalu i we wtorek rano zrobić mialam z otrivielle. Brzuch zaczol mnie boleć około 20/21 i tak do 6 rano... O 13 mialam wizytę co mnie trochę martwilo ze tak późno. Po usg lekarz stwierdził ze pecherzyk pękł i można robic inseminacje. Wyszliśmy z mężem z gabinetu (w tym czasie było przygotowywane nasienie) po okolo 30 minutach weszliśmy po raz kolejny i odbył się zabieg.
Ja wiem ze nadejdzie dzień ze w końcu kazda z nas będzie tulić swoje maleństwo do piersi ❤ marzenia się spełniają jeśli się w nie bardzo wierzy ❤ ja wierzę chodź nie wiem jak długo to będzie trwało
![Pensive face :pensive: 😔](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f614.png)
Również z calego serca trzymam za Ciebie kciuki
![Raised fist :fist: ✊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/270a.png)
![Raised fist :fist: ✊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/270a.png)
wiem ze będzie dobrze,
![Face blowing a kiss :kissing_heart: 😘](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f618.png)
i modlę sie o to aby te nasze starania trwały jak najkrócej ❤❤