reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Cześć Arte :-) jak się czujesz? Ile jeszcze do wielkiego dnia ? Staram się nadrobić zaległości w czytaniu forum ale duuuzoooo jest do przeczytania. A co jest w książce? To wywód o in vitro czy coś z jej życia?

Nie to wywiady z ludźmi którzy przezywają niepłodność i przechodzą invitro. Albo walczą z własnymi poglądami czy podejść czy nie.

Dziś jest 6dpt (plus 5dni) przeżywam wszystko co można od euforii po płacz - hormony szaleją. Zaczęło się bólami i skurczami, teraz ból piersi i rozpieranie przy lini wzgórka i jajnikach. Ból piersi nie pozwala spać - po nocnych zmianach nie ułatwia to funkcjonowanie - ograniczyłam kawę do jednej dziennie. Do tego ciagle jestem rozpalona jakbym gorączkę w sobie miała.

Jedyny odchyl od normy, nie mam wkurzenia i irytacji zwykle już mężowi się obrywało a teraz jestem spokojna i raczej podniecona. 🥰 to tyle
 
Przeciwciała plemnikowe mieliśmy robione z tego co patrzyłam ale całej reszty już chyba nie. też muszę z lekarzem pogadać o tej immunologii. Kurcze ale to wszystko jest złożone ile rzeczy musi działać aby móc mieć dziecko aż mnie dziwi ze w ogóle komuś się udaje 😂 😱

Racja! Ja też nie mogę uwierzyć, że ktoś może np. przespać się z kimś na imprezie i wpaść! 😯 A my? Idealny moment, polepszone nasienie i dalej nic... W tym kontekście wpadki wydają się fikcją literacką 😂

U mnie niestety każdy kg na buzi odrazu widac

Piątka! U mnie dokładnie tak samo! Wcale nie jestem jakaś duuużo większa niż kiedyś, ale mam tłuściutki brzuch i buzię jak księżyc w pełni. W Święta cała rodzina komentowała, że mi się przytyło 😤

Jestem po wizycie i jestem załamana
emoji17.png
tyle leków do stymulacji wzięłam i tylko 1 pęcherzyk tylko jeden!!! W piątek iui w d....mam nie idę
emoji24.png

Kochana, idź, idź! Pamiętaj, że ostatecznie to jedna komórka i jeden plemnik są potrzebne ;) Może akurat to będą TE! Trzymam kciuki ✊
 
W takie cuda to ja niewierze jak przy dwóch pęcherzykach się nie udawało to przy jednym tym bardziej się nie uda[emoji19]
Racja! Ja też nie mogę uwierzyć, że ktoś może np. przespać się z kimś na imprezie i wpaść! [emoji54] A my? Idealny moment, polepszone nasienie i dalej nic... W tym kontekście wpadki wydają się fikcją literacką [emoji23]



Piątka! U mnie dokładnie tak samo! Wcale nie jestem jakaś duuużo większa niż kiedyś, ale mam tłuściutki brzuch i buzię jak księżyc w pełni. W Święta cała rodzina komentowała, że mi się przytyło [emoji36]



Kochana, idź, idź! Pamiętaj, że ostatecznie to jedna komórka i jeden plemnik są potrzebne ;) Może akurat to będą TE! Trzymam kciuki [emoji110]
 
Nie to wywiady z ludźmi którzy przezywają niepłodność i przechodzą invitro. Albo walczą z własnymi poglądami czy podejść czy nie.

Dziś jest 6dpt (plus 5dni) przeżywam wszystko co można od euforii po płacz - hormony szaleją. Zaczęło się bólami i skurczami, teraz ból piersi i rozpieranie przy lini wzgórka i jajnikach. Ból piersi nie pozwala spać - po nocnych zmianach nie ułatwia to funkcjonowanie - ograniczyłam kawę do jednej dziennie. Do tego ciagle jestem rozpalona jakbym gorączkę w sobie miała.

Jedyny odchyl od normy, nie mam wkurzenia i irytacji zwykle już mężowi się obrywało a teraz jestem spokojna i raczej podniecona. [emoji3059] to tyle
Obserwuje Cię i trzymam kciuki [emoji6]
 
reklama
Do góry