Cześć Arte :-) jak się czujesz? Ile jeszcze do wielkiego dnia ? Staram się nadrobić zaległości w czytaniu forum ale duuuzoooo jest do przeczytania. A co jest w książce? To wywód o in vitro czy coś z jej życia?Tak ja już przeczytałam
Zobacz załącznik 1069952
reklama
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
To dobrze czym wcześniej monitoring wtedy się nie przegapi owulacji
Ja brałam Fostimon i nie mówił o konkretnych godzinach. A już takie u mnie odpadają bo o 5:30 to ja z domu wychodzę ale wczoraj stwierdził mój lekarz że u mnie 13 DC to późno i dlatego teraz przyspieszył mi monitoring.
Artemida90
Fanka BB :)
Cześć Arte :-) jak się czujesz? Ile jeszcze do wielkiego dnia ? Staram się nadrobić zaległości w czytaniu forum ale duuuzoooo jest do przeczytania. A co jest w książce? To wywód o in vitro czy coś z jej życia?
Nie to wywiady z ludźmi którzy przezywają niepłodność i przechodzą invitro. Albo walczą z własnymi poglądami czy podejść czy nie.
Dziś jest 6dpt (plus 5dni) przeżywam wszystko co można od euforii po płacz - hormony szaleją. Zaczęło się bólami i skurczami, teraz ból piersi i rozpieranie przy lini wzgórka i jajnikach. Ból piersi nie pozwala spać - po nocnych zmianach nie ułatwia to funkcjonowanie - ograniczyłam kawę do jednej dziennie. Do tego ciagle jestem rozpalona jakbym gorączkę w sobie miała.
Jedyny odchyl od normy, nie mam wkurzenia i irytacji zwykle już mężowi się obrywało a teraz jestem spokojna i raczej podniecona. to tyle
ola32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2020
- Postów
- 1 187
Przeciwciała plemnikowe mieliśmy robione z tego co patrzyłam ale całej reszty już chyba nie. też muszę z lekarzem pogadać o tej immunologii. Kurcze ale to wszystko jest złożone ile rzeczy musi działać aby móc mieć dziecko aż mnie dziwi ze w ogóle komuś się udaje
Racja! Ja też nie mogę uwierzyć, że ktoś może np. przespać się z kimś na imprezie i wpaść! A my? Idealny moment, polepszone nasienie i dalej nic... W tym kontekście wpadki wydają się fikcją literacką
U mnie niestety każdy kg na buzi odrazu widac
Piątka! U mnie dokładnie tak samo! Wcale nie jestem jakaś duuużo większa niż kiedyś, ale mam tłuściutki brzuch i buzię jak księżyc w pełni. W Święta cała rodzina komentowała, że mi się przytyło
Jestem po wizycie i jestem załamanatyle leków do stymulacji wzięłam i tylko 1 pęcherzyk tylko jeden!!! W piątek iui w d....mam nie idę
Kochana, idź, idź! Pamiętaj, że ostatecznie to jedna komórka i jeden plemnik są potrzebne Może akurat to będą TE! Trzymam kciuki
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
W takie cuda to ja niewierze jak przy dwóch pęcherzykach się nie udawało to przy jednym tym bardziej się nie uda[emoji19]
Racja! Ja też nie mogę uwierzyć, że ktoś może np. przespać się z kimś na imprezie i wpaść! [emoji54] A my? Idealny moment, polepszone nasienie i dalej nic... W tym kontekście wpadki wydają się fikcją literacką [emoji23]
Piątka! U mnie dokładnie tak samo! Wcale nie jestem jakaś duuużo większa niż kiedyś, ale mam tłuściutki brzuch i buzię jak księżyc w pełni. W Święta cała rodzina komentowała, że mi się przytyło [emoji36]
Kochana, idź, idź! Pamiętaj, że ostatecznie to jedna komórka i jeden plemnik są potrzebne Może akurat to będą TE! Trzymam kciuki [emoji110]
anula88
MAMY SIEBIE :0)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2006
- Postów
- 9 933
Obserwuje Cię i trzymam kciuki [emoji6]Nie to wywiady z ludźmi którzy przezywają niepłodność i przechodzą invitro. Albo walczą z własnymi poglądami czy podejść czy nie.
Dziś jest 6dpt (plus 5dni) przeżywam wszystko co można od euforii po płacz - hormony szaleją. Zaczęło się bólami i skurczami, teraz ból piersi i rozpieranie przy lini wzgórka i jajnikach. Ból piersi nie pozwala spać - po nocnych zmianach nie ułatwia to funkcjonowanie - ograniczyłam kawę do jednej dziennie. Do tego ciagle jestem rozpalona jakbym gorączkę w sobie miała.
Jedyny odchyl od normy, nie mam wkurzenia i irytacji zwykle już mężowi się obrywało a teraz jestem spokojna i raczej podniecona. [emoji3059] to tyle
No ale to inseminacja z jednym pecherzykiem nie ma sensu? Ja też miałam jeden.Jestem po wizycie i jestem załamana[emoji17] tyle leków do stymulacji wzięłam i tylko 1 pęcherzyk tylko jeden!!! W piątek iui w d....mam nie idę[emoji24]
Artemida90
Fanka BB :)
Obserwuje Cię i trzymam kciuki [emoji6]
Dziękuje Anulka [emoji5] tylko my zostały ze starej gwardii [emoji5]
kolor nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 108
Dla mnie nie ma bo szansę równe zeru.
No ale to inseminacja z jednym pecherzykiem nie ma sensu? Ja też miałam jeden.
reklama
madzialena_baby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2019
- Postów
- 276
Niczego nam nie brakuje po prostu mamy mniej szczęściaNo ja też się zastanawiam co mają inni że im się odrazu udaje a czego mi brakuje.
Podziel się: