reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
Kochana Magdusiu ;-) - już widać, ale jakiś olbrzymi nie jest :tak: Najważniejsze, że dupka nie rośnie :tak:W sumie przytyłam dopiero 3,5 kilo a za 5 dni zaczynamy 6 miesiąc - ale leci :-) Tylko ciągle mi się sikać chce, z pracy do domu to wracam ostatnio na ostatnich zaciskach, mimo że ostatni kwadrans przed wyjściem spędzam w kibelku - dobrze chociaż, że siedzę w autobusie i że jadę tylko ok pół godzinki.
 
dzięki dziewczyny za rady, też to przemyślałam i zdecydowaliśmy odpuścić IUI.
wczoraj z tego stresu całego pokłóciłam się z M i wieczorkiem była dupa z przytulanek. Nieraz to wydaje mi się że my zupełnie jesteśmy z innej bajki, a te problemy z niepłodnością jeszcze to pogłębiają:-( Popłakałam trochę do poduszki i zasnęłam. Dla mnie dzieci i rodzina są priorytetem a dla m dodatkiem do małżeństwa. Ostatnio w kilku cyklach się zdarzyło tak że jak przychodzi czas staranek to ja wynajduję problemy, nie umiem się wyluzować, nie wiem co się dzieje- myślę że mnie to już wykańcza psychicznie (może czas się rozjerzeć za psychologiem). Przeżywa może któraś z was to samo? a potem poczucie winy że się nie staraliśmy intensywnie i pewnie dupa z tego znowu będzie.
W środku nocy się obudziliśmy i pogodziliśmy się ładnie:-D mam nadzieję że nie było za późno dla chłopaków...

Dziewczyny fajnie wyglądacie, u Błonki brzusio piękny:)
 
Po pierwsze to dzień dobry:-)

Sony- wow kobito super wyglądasz:-)

Błonka- prawdziwa mamuś z ciebie:tak:

Tymonka- wierz mi, że wiem o czym piszesz.....myśmy też przechodzili kryzys w zeszłym roku z powodu nie mocy zajścia w ciążę i z kilku innych, już było tak daleko, że M miał się wyprowadzać- to wszystko nerwy dlaczego nie wychodzi, co się dzieje, pierwsza IUI nieudana, potem kolejne, ale jakoś uporaliśmy się z tym jak zdecydowaliśmy się na INV, wszystkie przygotowania i nadzieja na sukces zatłumiły nasz kryzys. W czasie całej procedury M pokazał, że naprawdę mu zależy, bardzo się mną opiekował:-) i bardzo się w tym momencie na nowo do siebie zbliżyliśmy, a jak się udało to nasz związek jakby na nowo się zaczął:tak:, myślę, że Twój M też to bardzo przeżywa tylko, że jako facet-macho nie chce tego pokazać
 
Hej dziewczyny!
Tymonka myślę,że każda z nas miała takie różne myśli,że za mało się staraliśmy i takie tam.A to ,że wyluzować się trudno było, to normalne, bo ile można kochać się na zawołanie i nie myśleć o tym dzidziusiu, którego się tak pragnie.Każdy gadał nie myślcie o tym, wyluzujcie, ale jak????
Mam nadzieję,że to noce pogodzenie zaoowocuje na 9 m-cy:tak:
 
czesc dziewczyny. postanowiłam się w końcu ujawnić. czytam Wasze posty od paru miesięcy i bardzo mi się tu podoba:)u nas oczywiście tez problem z brakiem potomstwa starania 1,5 roku. Po clost. mam dopiero owulacje reszta ok, mąż słabe wyniki, ale podobno nie tragedia. W tym cyklu clo owulacja stwierdzona w 17dc, jeszcze brałam estrofem i dupahston. dzis zrobiłam test oczywiście jedna krecha. decyzja podjęta szykujemy się do IUI, jeśli to nie wyjdzie od razu startujemy do in vitro. Oczywiście psychicznie jesteśmy wykończeni:( Dziewczyny super macie brzuszki:) mam nadzieje, że przymniecie mnie do swojego grona:-p
 
ysia007
user-online.png
oczywiście że przyjmiemy cię.
tymonka
user-offline.png
Zgadzam się z Magdusia 31
user-online.png
i sylha
user-offline.png
każda z nas pewnie miała kryzys i opadała już sił, ale jedna drugą podnosi na duchu, a jak trzeba to i solidnego kopa da. :-D
kosik
user-offline.png
tak jak piszecie to wydaje się, że ciąża leci tak szybko, że się nacieszyć nie można:)
 
Ostatnia edycja:
sony no to masz daleeko do tej Pani doktor haha :-D ale widzisz moze ona cos poradzi i zleci jeszcze jakies inne badanie..

sony z tym leceniem czasu.... no to przyznam Ci racje,,, bo na poczatku pomyslalam ze kurcze jeszcze 8 miesiecy spokooojnie a tu juz 3 miesiace do konca... zleci.. w maju mam urodziny, w czerwcu sie wakacje zaczynaja... cieplo to sie bedzie wychodzic co chwile gdzies... w lipcu moj ma urodziny a potem rodze! plus przygotowania itp.. zleci nim sie obejrze..

ysia007
hej babolku :tak: no to zamiast do nas napisac to sie chowałas po krzakach i nas podglądałaś :-p wstydz sie! fajnie, że nas coraz wiecej, bo tu dziewczyną się wsparcie przyda :) a w grupie raźniej!
 
Ostatnia edycja:
No dosyć daleko:)) ale coraz bardziej myślę czy by nie spróbować jeszcze raz z Clo, chociaż miałam słabe endo to można przecież brać Estrofem. A te wszystkie leli jeszcze mam. No chyba że Clo i naturalnie ale obawiam się, że chłopek może nie trafić,.
A Jak tam sie Błonka
user-online.png
czujesz???
 
reklama
wybaczcie to moje skrywanie się:sorry:Sony ja ma ładne owulacje po clo po estrofemie lepsze endo, ale niestety ciagle nici. Czekam teraz na @ i dzwonie zaraz do doktorka by ustalić plan dalszego działania. Błonka zleci jak z bicza strzelił masz to jak w banku więc ciesz się urokami ciąży;-)
 
Do góry