Lena3386
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 240
A pozniej, jak juz pecherzyk urosnie masz cos wziac na pekniecie ?
Tak Ovitrelle
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A pozniej, jak juz pecherzyk urosnie masz cos wziac na pekniecie ?
Kurde, to faktycznie słaba ta stymulacja... A mówiłaś mu wprost, że chcesz coś więcej?
Mi lekarz zalecił góra cztery podejścia potem już tylko invitro mam nadzieję że uda się przy IUI bo invitro to znowu dla mnie mega duże kosztaDziewczyny zastanawiałyście się ile razy chcecie msksymalnie podchodzić do inseminacji?
A ja długie masz?Tak ale tłumaczy mi ze ja mam bardzo długie cykle i ze trzeba uzbroić się w cierpliwość. Fajnie tylko mi zaczyna jej brakować
Jak*A ja długie masz?
To na prawdę długie także pęcherzyk moze być taki w tym czasie myślę, że urośnie, a jesli sytuacja się powtórzy to pogadaj z lekarzem żeby dał Ci coś lepszego czy zmienił leki. Ja już też tracę cierpliwość kolejny cykl i d*pa (naturalne staranie) teraz czekam na wyniki badań przed pierwszą IUI i już się doczekać nie mogę mam nadzieje, że ta metoda pomoże bo naturalnie jak widać nie jest nam pisane, a moja koleżanka zaszła w trzecim mc starań .. nie którzy mają szczęście...Bardzo różnie jeśli nie biorę duphaston to nawet ponad 40 dni. Muszę poczekać i zadufać lekarzowi.
To na prawdę długie także pęcherzyk moze być taki w tym czasie myślę, że urośnie, a jesli sytuacja się powtórzy to pogadaj z lekarzem żeby dał Ci coś lepszego czy zmienił leki. Ja już też tracę cierpliwość kolejny cykl i d*pa (naturalne staranie) teraz czekam na wyniki badań przed pierwszą IUI i już się doczekać nie mogę mam nadzieje, że ta metoda pomoże bo naturalnie jak widać nie jest nam pisane, a moja koleżanka zaszła w trzecim mc starań .. nie którzy mają szczęście...
Szkoda, że to zawsze nie jest takie proste ale fajnie, że wtedy Wam się udało nie planowanie ale udałoTo nigdy nie jest sprawiedliwe. Ja z synkiem zaliczylam wpadke od razu tzn maz wpadl na urlop zza granicy a jak wyjezdzal bylam juz w ciazy ,[emoji23]