reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
My tez trzymamy kciuki niech pieknie rosnie. I prosimy wysłać fluidki ciążowe na forum: D
Przypomnij która to twoja IUI?
Obiecuję wysyłać :)
to była trzecia iui, najpierw przez 5 dni brałam lamettę, w tym konkretnym cyklu 2 zastrzyki (teraz już nie pamiętam nazwy, przy wcześniejszych próbach brałam gonal-f w liczbie od 4 do 6), a na pęknięcie dostałam ovitrelle. myślałam, że przez zapalenie gardła i brak oszczędzania się (rowery, praca w ogródku, wyjścia ze znajomymi) nic nie wyjdzie, więc nawet nie pomyślałam, aby zrobić test do momentu aż do mnie dotarło, że @ to już od 2-3 dni powinnam mieć.
 
reklama
Obiecuję wysyłać :)
to była trzecia iui, najpierw przez 5 dni brałam lamettę, w tym konkretnym cyklu 2 zastrzyki (teraz już nie pamiętam nazwy, przy wcześniejszych próbach brałam gonal-f w liczbie od 4 do 6), a na pęknięcie dostałam ovitrelle. myślałam, że przez zapalenie gardła i brak oszczędzania się (rowery, praca w ogródku, wyjścia ze znajomymi) nic nie wyjdzie, więc nawet nie pomyślałam, aby zrobić test do momentu aż do mnie dotarło, że @ to już od 2-3 dni powinnam mieć.
O proszę czyli pełen luz;)
Ja to strasznie niecierpliea jestem. Najchetniej okres od owulacji do terminu @ jak bym byla uspiona to było by super.
 
Zrobiłaś coś najlepszego po prostu przestałas o tym myśleć i zylas normalnie bez gdybania i analizowania każdego objawu. A to jest najtrudniejsze. Brawo:)
Obiecuję wysyłać :)
to była trzecia iui, najpierw przez 5 dni brałam lamettę, w tym konkretnym cyklu 2 zastrzyki (teraz już nie pamiętam nazwy, przy wcześniejszych próbach brałam gonal-f w liczbie od 4 do 6), a na pęknięcie dostałam ovitrelle. myślałam, że przez zapalenie gardła i brak oszczędzania się (rowery, praca w ogródku, wyjścia ze znajomymi) nic nie wyjdzie, więc nawet nie pomyślałam, aby zrobić test do momentu aż do mnie dotarło, że @ to już od 2-3 dni powinnam mieć.
 
Dziewczyny, jak fajnie czytać, że Wam się udaje! Serce rośnie :).
Inseminacje miałam wczoraj przed 19, dzisiaj o 11 byłam na usg i niestety pecherzyk nie pękł... więc wychodzi na to, że wszystko bez sensu... jedyna nadzieja w tym, że pęknie w najbliższym czasie.
 
Dziewczyny, jak fajnie czytać, że Wam się udaje! Serce rośnie :).
Inseminacje miałam wczoraj przed 19, dzisiaj o 11 byłam na usg i niestety pecherzyk nie pękł... więc wychodzi na to, że wszystko bez sensu... jedyna nadzieja w tym, że pęknie w najbliższym czasie.

Plemniki żyją do 3 dni wiec spokojnie, szansa jest!
 
U mnie tez była inseminacja na niepękniętym 24mm i tylko 12mil w 1ml skoncentrowanych plemników. Do tego przeziębiony mąż a mnie dopadło dzień po [emoji30] owulacja była 16h po inseminacji- wiem bo czułam dość mocno a dziś potwierdzone monitoringiem. Podobno ze wszystko wyglada książkowe. Dostałam duphaston i od jutra aż do @ lub jak 2 kreski to kontynuować.
Wątpię ze się uda ale nadzieja umiera ostatnia.

Skoro wszystko wyglądało książkowo to trzeba być dobrej myśli! Trzymam kciuki, żeby się udało. A kiedy testujesz?
 
reklama
Do góry