Myśle ze na tym etapie takie uderzenie to żadnego wpływu nie miało także bądź spokojna i się nie stresuj. Ja w pierwszej ciąży nie mając pojęcia o niczym dzień w dzień po 3 h na siłowni spędzałam a potem sauna i do pracy lub odwrotnie. Dźwigałam ciężary i zajeżdżałam się na sprzętach rożnego typu. Praca tez była rożna i wielokrotnie w coś uderzyłam na cos wpadłam czy się potknęłam. A i jeszcze paintball zaliczyłam a od tych kulek to sińce czasem zostawały. Także naprawdę na spokojnie. Wszystko w środku jest bardzo ładnie zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi.
reklama
No właśnie jak ktoś naturalnie zachodzi w ciaze i nawet jeszcze o tym nie wie to wszystko ok. A my tak się staramy, chuchamy dmuchamy żeby wszystko było w porządku a jest różnie. Jak dobrze byłoby jakby ten stres można było odlozyc
Ostatnia edycja:
Dlatego ja postanowilam ze jeśli tym razem się nie uda to odpuszczam. Oczywiście mając nadzieje ze jednak cud się zdarzy. A później mamy fajnie zaplanowane wakacje dużo różnych uroczystości i zamierzam poszaleć. Wrócić do normalności i skupić się na sobie. Bo już nie mam pomysłu żadnego. Myśle tez o zmianie otoczenia miejsca pracy wiec będę miała się czym zająć i nie będzie czasu na dołowanie. Niezależnie od wyniku wiele zmian w życiu mnie czeka i już jestem podekscytowana
Jeśli teraz się nie uda, a trzymam kciuki żeby dzieciątko było, to takie zmiany na pewno wyjdą Tobie na dobre, dadzą więcej pozytywnego myślenia, a może jak się zapomnisz to wtedy w najmniej spodziewanym momencie się uda
Dlatego ja postanowilam ze jeśli tym razem się nie uda to odpuszczam. Oczywiście mając nadzieje ze jednak cud się zdarzy. A później mamy fajnie zaplanowane wakacje dużo różnych uroczystości i zamierzam poszaleć. Wrócić do normalności i skupić się na sobie. Bo już nie mam pomysłu żadnego. Myśle tez o zmianie otoczenia miejsca pracy wiec będę miała się czym zająć i nie będzie czasu na dołowanie. Niezależnie od wyniku wiele zmian w życiu mnie czeka i już jestem podekscytowana
No wiec właśnie muszę odpocząć od tego i znaleźć jakieś zajęcie które mnie totalnie id tego odciągnie. Ale życzę nam obu tych upragnionych dwóch kreseczek i wprowadzaniu zmian ale z powiększona rodzinkaJeśli teraz się nie uda, a trzymam kciuki żeby dzieciątko było, to takie zmiany na pewno wyjdą Tobie na dobre, dadzą więcej pozytywnego myślenia, a może jak się zapomnisz to wtedy w najmniej spodziewanym momencie się uda
Marzycielka7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2018
- Postów
- 2 042
Doskonale wiem co czujesz
Ja po lekach przytulam z dobre 8 kg i za cholerę nie mogę tego zrzucić [emoji20]
Skóra tez jakaś wiotka i sucha się zrobiła
Włosy szorstkie [emoji20]
Dlatego chciałabym zrobić w razie czego potrzebne badania i cykl napewno odczekać jak nie z dwa trzy
07.06. Można mnie dopisać
monitoring przed IVF i dobranie odpowiednich leków ☺☺
MamaZblizną
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2019
- Postów
- 1 040
Przyszła wstrętna małpa! Zadzwoniłam do kliniki.. w czwartek mam wizytę.Dlatego musimy być twarde, bo poświęcenia nam nikt odmówić nie może. Spróbować wszystkiego, czego się tylko da
reklama
Przykro mi bardzo teraz kolejny krok przed wami ale naprawdę nie ma się czego obawiać. Nie taki diabeł straszny. Będę trzymać kciuki. Jakbyś miała jakieś pytania to śmiało.