reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
Wczoraj byłam na monitoringu i lipa. Endometrium 3,8 mm, pęcherzyka dominującego póki co brak, estradiol 25.. póki co nie ma szans na IUI...mam sie pojawić w czwartek (także można mnie dalej wrzucić w kalendarzyk na 28.02.), znowu zrobic estradiol i zobaczymy.. tym razem chyba stymulacja letrozolem nie zadziałała :(
Smutam od wczoraj :( a mój mąż mówi, że w jakiś sposób na pewno zostaniemy rodzicami..

Nic sie nie martw, u mnie tez raz na lametcie (chyba ten sam lek) endo bylo 5mm w dniu iui.
Jak nie ten cykl to nastepny.
W kolejnych endo juz bylo piekne:) i u Ciebie bedzie.

Maz ma racje! Bedzie dzisius jak nie teraz to za jakis czas:) bedzie bedzie!!
Posmutac mozna, kazda z nas smuta czasem. A potem znowu: dalej dalej inspektor Gadżet! Damy rade!!


A ktory to dzien cyklu u Ciebie??
 
reklama
Nic sie nie martw, u mnie tez raz na lametcie (chyba ten sam lek) endo bylo 5mm w dniu iui.
Jak nie ten cykl to nastepny.
W kolejnych endo juz bylo piekne:) i u Ciebie bedzie.

Maz ma racje! Bedzie dzisius jak nie teraz to za jakis czas:) bedzie bedzie!!
Posmutac mozna, kazda z nas smuta czasem. A potem znowu: dalej dalej inspektor Gadżet! Damy rade!!


A ktory to dzien cyklu u Ciebie??
Dzis mam 12 dc. W poprzednim cyklu juz w 15 dc mialm iui. A w tym sie nie zanosi.. lekarz mnie uprzedzal ze moge nie miec kazdego cyklu z owu.. zobaczymy co bedzie w czwartek..

A co do męża...sadze ze zaczal myslec coraz mocniej o adoptcji maluszka...
 
Dzis mam 12 dc. W poprzednim cyklu juz w 15 dc mialm iui. A w tym sie nie zanosi.. lekarz mnie uprzedzal ze moge nie miec kazdego cyklu z owu.. zobaczymy co bedzie w czwartek..

A co do męża...sadze ze zaczal myslec coraz mocniej o adoptcji maluszka...

No to moze jeszcze cos ruszy. Byly tu ciaze z poznych owulacjach, to nie wplywa niekorzystnie na nic jesli owu jest pozniej. Mi lekarz tlumaczyl ze jesli mam wrazliwsze polaczenie z przysadka to jakis czynnik zewnetrzny (np STRES) moze je zaburzyc i owu jest pozniej lub wcale. Moze u Ciebie ruszy pozniej:)

Pija na endo winko lub sok z aronii
Jedz morele suszone mgdaly itp
No i trzymam kciuki:)

Super ze maz zgadza sie na adopcje.
U mnie tylko ivf wchodzi w gre. Decyzja trudna tym bardziej podziwiam.
A Ty jak uwazasz?
 
No to moze jeszcze cos ruszy. Byly tu ciaze z poznych owulacjach, to nie wplywa niekorzystnie na nic jesli owu jest pozniej. Mi lekarz tlumaczyl ze jesli mam wrazliwsze polaczenie z przysadka to jakis czynnik zewnetrzny (np STRES) moze je zaburzyc i owu jest pozniej lub wcale. Moze u Ciebie ruszy pozniej:)

Pija na endo winko lub sok z aronii
Jedz morele suszone mgdaly itp
No i trzymam kciuki:)

Super ze maz zgadza sie na adopcje.
U mnie tylko ivf wchodzi w gre. Decyzja trudna tym bardziej podziwiam.
A Ty jak uwazasz?
No stresu miałam postatnio bardzo dużo i nadal mam, więc może rzeczywiście to dlatego teraz jest inaczej niż poprzednią z tą owu..
Winko powiadasz? :) Mamy jeszcze dużo z wesela więc chyba wyślę męża do piwnicy :D :D

U nas historia jest trochę inna.. mój kochany, zanim zaczął się ze mną spotykać tak zupełnie na poważnie, powiedział mi, że nigdy nie będzie mógł mieć biologicznych dzieci. Powiedziałam mu wtedy "no i co z tego? rodzicami można być na różne sposoby". No i wtedy zaczęliśmy rozmawiać o tym, że jeśli będziemy razem to podejdziemy do IUI z nasieniem dawcy, a jeśli nie wyjdzie będziemy chcieli adoptować maluszka. Ttlko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ze mną też jest jakiś problem...
Wczoraj poszliśmy do kawiarni na kawe i zaczeliśmy rozmawiać. No i podjęliśmy decyzję, że jeśli po 3 IUI się nie uda zajść w ciąże to pójdziemy do ośrodka zapytać o adopcję, ale jednocześnie będziemy dalej próbować zajść.. po 3 nieudanej IUI lekarz ma mi zrobić drożność i wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy z planowaniem ciąży. Tak czy inaczej, adopcja u nas jest jak najbardziej realna..
A nad ivf jeszcze się nie zastanawiałam...
 
No stresu miałam postatnio bardzo dużo i nadal mam, więc może rzeczywiście to dlatego teraz jest inaczej niż poprzednią z tą owu..
Winko powiadasz? [emoji4] Mamy jeszcze dużo z wesela więc chyba wyślę męża do piwnicy [emoji1] [emoji1]

U nas historia jest trochę inna.. mój kochany, zanim zaczął się ze mną spotykać tak zupełnie na poważnie, powiedział mi, że nigdy nie będzie mógł mieć biologicznych dzieci. Powiedziałam mu wtedy "no i co z tego? rodzicami można być na różne sposoby". No i wtedy zaczęliśmy rozmawiać o tym, że jeśli będziemy razem to podejdziemy do IUI z nasieniem dawcy, a jeśli nie wyjdzie będziemy chcieli adoptować maluszka. Ttlko wtedy jeszcze nie wiedziałam, że ze mną też jest jakiś problem...
Wczoraj poszliśmy do kawiarni na kawe i zaczeliśmy rozmawiać. No i podjęliśmy decyzję, że jeśli po 3 IUI się nie uda zajść w ciąże to pójdziemy do ośrodka zapytać o adopcję, ale jednocześnie będziemy dalej próbować zajść.. po 3 nieudanej IUI lekarz ma mi zrobić drożność i wtedy będziemy wiedzieć na czym stoimy z planowaniem ciąży. Tak czy inaczej, adopcja u nas jest jak najbardziej realna..
A nad ivf jeszcze się nie zastanawiałam...

Super ze takie fajne porozumienie jest miedzy Wami [emoji173]️
Super podejscie [emoji4]
Tutaj dziewczyny pisaly troche o adopcji - to trudny temat ale na pewno na spotkaniu wszystko Wam powiedza.

Czy to znaczy ze przed iui nie mialas droznosci jajowodow?
(Powinna byc zrobiona jeszcze przed 1 iui - bo jesli sa niedrozne to iui nie ma sensu i szkoda pieniedzy. Juz sam sluz nagromadzony moze spowodowac ich przytkanie i czesto samo badanie daje pozytywny efekt)

A jakies badania mialas robione? Z cyklami u Ciebie ok?
 
Super ze takie fajne porozumienie jest miedzy Wami [emoji173]️
Super podejscie [emoji4]
Tutaj dziewczyny pisaly troche o adopcji - to trudny temat ale na pewno na spotkaniu wszystko Wam powiedza.

Czy to znaczy ze przed iui nie mialas droznosci jajowodow?
(Powinna byc zrobiona jeszcze przed 1 iui - bo jesli sa niedrozne to iui nie ma sensu i szkoda pieniedzy. Juz sam sluz nagromadzony moze spowodowac ich przytkanie i czesto samo badanie daje pozytywny efekt)

A jakies badania mialas robione? Z cyklami u Ciebie ok?
Nie mialam drożności. Lekarz przez 2 miesice cyklicznie robil mi usg zanim powiedzial ze mozemy zaczac stymulacje.. badania, jedynie wirusologie mialam robiona.. a cykle mam roznie. Nawet do 45 dni i do tej pory tylko jeden zdarzyl sie bez owu..
 
Nie mialam drożności. Lekarz przez 2 miesice cyklicznie robil mi usg zanim powiedzial ze mozemy zaczac stymulacje.. badania, jedynie wirusologie mialam robiona.. a cykle mam roznie. Nawet do 45 dni i do tej pory tylko jeden zdarzyl sie bez owu..

Ola
Popros o droznosc u mnie w klinice to warunek do iui.
Owulacja moze byc
Ale komorka nie dostanie sie tam gdzie powinna...
 
Ola
Popros o droznosc u mnie w klinice to warunek do iui.
Owulacja moze byc
Ale komorka nie dostanie sie tam gdzie powinna...
Jeśli nie byłaś wczesnij w ciazy to koniecznie zrób droznosc [emoji846]
Będę w czwartek u lekarza to z nim pogadam.. trochę się wystraszyłam, że rzeczywiście tak może być, że jestem nie drożna i dlatego się nie udało za pierwszym razem, mimo, że lekarze zapewniali, że się uda i mogą być nawet bliźniaki...
 
reklama
Będę w czwartek u lekarza to z nim pogadam.. trochę się wystraszyłam, że rzeczywiście tak może być, że jestem nie drożna i dlatego się nie udało za pierwszym razem, mimo, że lekarze zapewniali, że się uda i mogą być nawet bliźniaki...

Wiesz co - juz sam fakt ze zapewniali ze sie uda a nawet nie bylo droznosci sklonilby mnie do szybkiej zmiany kliniki!
Masz jakas inna opcje?
Jaka to klinika??
 
Do góry