reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
reklama
W końcu mnie można! Wyleczyłam się z bakterii wszelakich i 27 lutego mam drożność [emoji4]

Dodane!
Powodzenia!
Slyszalam taka teorie ze niektorym juz samo badanie drożności „pomaga”... [emoji3][emoji1307][emoji1303] bo usuwa ewentualny śluz zalegajacy w jajowodach.
Wazne ze idziesz do przodu!
 
Dodane!
Powodzenia!
Slyszalam taka teorie ze niektorym juz samo badanie drożności „pomaga”... [emoji3][emoji1307][emoji1303] bo usuwa ewentualny śluz zalegajacy w jajowodach.
Wazne ze idziesz do przodu!
Nie ukrywam, że mam lekką nadzieję...

A na IVF jej się udało?
 
Ja też mam taka nadzieję. Narazie martwię się czy wg coś urosło na tym nowym zestawie leków bo nie czuje kompletnie nic żeby działo się w jajnikach, a jedynie jest mi niedobrze po nich cały czas.
Dziś jestem 3 dzień na stymulacji.. i też nic nie czuję.. nie martw się tym :) może tak właśnie ma być, że nic nie czujemy :)
 

Wiesz co ten ostatni tydzien byl dla mnie tak emocjonalny, ze postanowilam poczekac jednak do tego czwartku. Co 5 minut wkrecam sobie, ze jestem w ciazy, a potem, ze nie... i jest znowu rozpacz. Jak pojde na bete 2 dni wczesniej i okaze sie, ze naprawde nie jestem, to bede nie do zycia.... a w domu mam 3 latke, ktora mnie bardzo potrzebuje. Lepiej poczekam do czwarku i wtedy sie zalamie. W weekend maz sie nia zajmie, a ja zamkne sie w pokoju na 2 dni
 
reklama
Do góry